reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

@Goodka, @natin77 juz myślałam, ze tylko u mnie jest coś nie tak z nawodnieniem. Przed ciąża to spokojnie 2,5 litra wody niegazowanej wypijałam w ciągu dnia a teraz mam ciężko nawet z rożnego typu sokami, herbatkami.
@PasiastyOgon oprocz solonych krakersów polecam tez precelki albo talarki zawsze w przerwie między posiłkami mnie ratowały i chroniły od mdłości 😊
Na mnie i moje zaparcia trochę działają kiszonki 🙈 kiszoną kapustę mogłabym jesc codziennie na zmianę z ogórkami 😅
 
reklama
Ale ja Wam współczuję... Ja praktycznie nie mam objawów, jeszcze mniej niż w tamtej ciąży. Może mnie plecy nie bola bo nie mam czasu na siedzenie przy dziecku? ;p najbardziej to strasznie mi zimno. 21,5 w mieszkaniu, a ja chodzę w średniogrubych rajstopach i kaszmirowym golfie. Jak jeszcze kp i bluzka idzie w górę to te nogi w rajstopach pod kołdrę koniecznie ;D
Dzisiaj na spacerze 10 stopni, zmarzłam przeokrutnie. Muszę się chyba jak na mróz ubierać. Tylko mówicie że lekkie objawy to na chłopca, a ja przy chłopcu miałam jednak gorsze wtedy... moze to też kwestia ktotkiej przerwy i że organizm już był przygotowany trochę?
 
Az się boję jak ja jutro wytrzymać w kościele te 2godziny na bierzmowaniu, będzie dużo ludzi. Jeszcze jak się wypryskaja perfumami to już będzie katastrofa😔. Normalnie w niedziele ciężko mi wytrzymać a jest krócej. No i jeszcze dzisiaj mi nic nie wychodzi, robiłam malinowa chmurkę i trzy razy beze piekłam😩.
Jak ja Cie rozumiem, stoję na dworze juz od początku i żeby to tylko perfumy były, ja czuję pot... Nie wiem jak u Ciebie z pogoda ale ja bym sobie darowała atrakcje w środku. U mnie strasznie zimno, aura jesienna, a nie wiosenna. Pierwszym dzieckiem w ciąży o tej porze wcinałam lody :)
 
Ja mam problem z suchą skórą 😩 nawet po wysmarowaniu oliwki czuje, że nadal jest napięta i sucha, a przed ciążą nigdy na to nie narzekałam. Swoją skórę na twarzy mogłabym opisać jako przetłuszczająca, a od czasu ciąży jedyne co mogę na nią stosować to kremy nawilżające i o ile widzę, że z twarzą jest coraz lepiej, to niestety z ciałem sobie nie radzę.

Może macie jakieś porady albo kosmetyki godne polecenia?
Oliwki nie nawilżają, tworza tylko okluzje zapobiegająca utracie wody,
natłuszczają. Żeby dobrze nawilżyć skórę trzeba wybierać kosmetyki z gliceryna czy mocznikiem, ja polecam balsamy na AZS np. Latopic krem, la Roche lipkiar ap+ ale balsam, biodra atoderm też balsam chyba te mi się najlepiej sprawdzały na córce :)
 
Ale ja Wam współczuję... Ja praktycznie nie mam objawów, jeszcze mniej niż w tamtej ciąży. Może mnie plecy nie bola bo nie mam czasu na siedzenie przy dziecku? ;p najbardziej to strasznie mi zimno. 21,5 w mieszkaniu, a ja chodzę w średniogrubych rajstopach i kaszmirowym golfie. Jak jeszcze kp i bluzka idzie w górę to te nogi w rajstopach pod kołdrę koniecznie ;D
Dzisiaj na spacerze 10 stopni, zmarzłam przeokrutnie. Muszę się chyba jak na mróz ubierać. Tylko mówicie że lekkie objawy to na chłopca, a ja przy chłopcu miałam jednak gorsze wtedy... moze to też kwestia ktotkiej przerwy i że organizm już był przygotowany trochę?
U mnie na chłopca w 1 ciązy byly gorsze objawy niż na córkę w drugiej ;) a teraz też zdycham, mam przeczucie i smaki na chłopaka.
Więc chyba nie ma reguły... ;)
Mi też ciągle zimno🥶 i wczoraj zastanawiałam się czy zostałam tutaj jedynym zmarzlakiem ;)
 
A jak tam waga u Was dziewczyny? Mnie się baterie w wadze wyczerpały - może to i lepiej😂😂😂😅 ale jak się ważyłam ostatni raz około tydzień temu to miałam 2 kg na plusie. Generalnie spodni jeansów już nie dopinam. Dziś wskoczyłam w legginsy ciazowe żeby było mi wygodnie. Ja normalnie jestem rozmiar XS. Maz uradowany ze się zaokrąglam😳 momentami czuje się jakby się od nowa zakochał😂😉
Unie 4kg na plusie... Ale startowałam z xs i małej niedowagi. Już teraz mi to przechodzi, ale miałam tak absurdalne napady głodu, że sama siebie nie poznawałam, nawet w nocy 🙈 i to nie takie lekkie, że mam na coś ochotę, autem tycznie to bylo takie ssanie w żołądku że nie można było wytrzymać 🤣 to i stąd te kg... Któraś z was miała chyba teorie że to organizm upomina się tak o nadrobienie kaloryczne - może to i racja... jak dobiłam do 60kg to i głód zaczął mijać... 🙂 Teraz wróciła mi faza ma owoce - winogrona, truskawki, borówki, codziennie muszę mieć!
 
Unie 4kg na plusie... Ale startowałam z xs i małej niedowagi. Już teraz mi to przechodzi, ale miałam tak absurdalne napady głodu, że sama siebie nie poznawałam, nawet w nocy 🙈 i to nie takie lekkie, że mam na coś ochotę, autem tycznie to bylo takie ssanie w żołądku że nie można było wytrzymać 🤣 to i stąd te kg... Któraś z was miała chyba teorie że to organizm upomina się tak o nadrobienie kaloryczne - może to i racja... jak dobiłam do 60kg to i głód zaczął mijać... 🙂 Teraz wróciła mi faza ma owoce - winogrona, truskawki, borówki, codziennie muszę mieć!
U mnie lekarz trochę marudzil, że mogłabym więcej ważyć.. 🙄 ale znając życie to będę jak zwykle 12-15 na plusie na koniec ciąży ;)
 
Ja nie mogę jeść nic a nic. Moje menu ogranicza się do 3 owoców i to zjadanych na siłę. Poza tym tylko woda i herbata. Wszystko inne mi śmierdzi i dosłownie mnie odrzuca. Na chwile obecną mam - 4 kg i czuje się z tym fatalnie. Z natury jestem drobna i wyglądam teraz jak patyk. W poprzedniej ciazy tez miałam problem z przybraniem na wadze, choć dziecko było duże i ogólnie z ciąża wszystko Ok.
 
Ja jestem pewna ze to syn 🙈
Jak lekarz powie coś innego, to będę go tak długo męczyła, aż nie znajdzie tych małych jajek tam 😂

A tak serio, to najważniejsze żeby maluch był zdrowy, a jeśli będzie córeczka to pewnie po kilu dniach szoku będę skakać pod sufit, że będę miała małą księżniczkę do wspólnych zakupów 😍
Ty taka pewna jak ja przy mojej pierwszej. Bo w rodzinie był chłopiec, a druga dziewczynka. Więc założyłam, że i u mnie będzie chłopiec. A gin mi pokazuje bułeczkę 🤣, no ależ byłam zdziwiona ;), ale tego samego wieczoru wybrałam imię i byłam mega happy 😁.
Haha małych jajek póki co nie dojrzy jak coś to będzie dyndał siusiak hihi. Jak mi pokazał przy moim usg to tak się śmiałam ;).
@Aleksandretta no i pewnie jak nie chcesz leków. Ja wtedy też użyłam kilka razy.. ale wtedy 2-3 dni nic i było to frystrujące. A pomidorki to może faktycznie potas.
@PasiastyOgon a nie nosiłaś zbyt dużo? Albo faktyxznie coś tam się podziało. Ja plamiłam ale żywą krwią w 14 tyg, bo chodziłam po górkach, a na koniec przeskoczyłam przez płot 🙊
@Hopeful_11 kurczę fajnie, że miałaś szkolenie z diety :). A dali Ci rozpiskę diety? Ja też już staram się jeść jak w ostatniej ciąży. Niby moj gin mówi, że 94 to mało przekroczone, ale ostatnio miałam mniej i już byłam. A Ty jakie masz cukry?
 
reklama
Ty taka pewna jak ja przy mojej pierwszej. Bo w rodzinie był chłopiec, a druga dziewczynka. Więc założyłam, że i u mnie będzie chłopiec. A gin mi pokazuje bułeczkę 🤣, no ależ byłam zdziwiona ;), ale tego samego wieczoru wybrałam imię i byłam mega happy 😁.
Haha małych jajek póki co nie dojrzy jak coś to będzie dyndał siusiak hihi. Jak mi pokazał przy moim usg to tak się śmiałam ;).
@Aleksandretta no i pewnie jak nie chcesz leków. Ja wtedy też użyłam kilka razy.. ale wtedy 2-3 dni nic i było to frystrujące. A pomidorki to może faktycznie potas.
@PasiastyOgon a nie nosiłaś zbyt dużo? Albo faktyxznie coś tam się podziało. Ja plamiłam ale żywą krwią w 14 tyg, bo chodziłam po górkach, a na koniec przeskoczyłam przez płot 🙊
@Hopeful_11 kurczę fajnie, że miałaś szkolenie z diety :). A dali Ci rozpiskę diety? Ja też już staram się jeść jak w ostatniej ciąży. Niby moj gin mówi, że 94 to mało przekroczone, ale ostatnio miałam mniej i już byłam. A Ty jakie masz cukry?
No coś tam nosiłam młodą (9kg), bo na szczepienie musiałam z nią iść, ale żeby aż tak to wpłynęło 🤔 i tak ją podnoszę praktycznie codziennie przynajmniej raz czy dwa🤔
 
Do góry