reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2022

@Goodka, @natin77 juz myślałam, ze tylko u mnie jest coś nie tak z nawodnieniem. Przed ciąża to spokojnie 2,5 litra wody niegazowanej wypijałam w ciągu dnia a teraz mam ciężko nawet z rożnego typu sokami, herbatkami.
@PasiastyOgon oprocz solonych krakersów polecam tez precelki albo talarki zawsze w przerwie między posiłkami mnie ratowały i chroniły od mdłości 😊
Na mnie i moje zaparcia trochę działają kiszonki 🙈 kiszoną kapustę mogłabym jesc codziennie na zmianę z ogórkami 😅
 
reklama
Ale ja Wam współczuję... Ja praktycznie nie mam objawów, jeszcze mniej niż w tamtej ciąży. Może mnie plecy nie bola bo nie mam czasu na siedzenie przy dziecku? ;p najbardziej to strasznie mi zimno. 21,5 w mieszkaniu, a ja chodzę w średniogrubych rajstopach i kaszmirowym golfie. Jak jeszcze kp i bluzka idzie w górę to te nogi w rajstopach pod kołdrę koniecznie ;D
Dzisiaj na spacerze 10 stopni, zmarzłam przeokrutnie. Muszę się chyba jak na mróz ubierać. Tylko mówicie że lekkie objawy to na chłopca, a ja przy chłopcu miałam jednak gorsze wtedy... moze to też kwestia ktotkiej przerwy i że organizm już był przygotowany trochę?
 
Az się boję jak ja jutro wytrzymać w kościele te 2godziny na bierzmowaniu, będzie dużo ludzi. Jeszcze jak się wypryskaja perfumami to już będzie katastrofa😔. Normalnie w niedziele ciężko mi wytrzymać a jest krócej. No i jeszcze dzisiaj mi nic nie wychodzi, robiłam malinowa chmurkę i trzy razy beze piekłam😩.
Jak ja Cie rozumiem, stoję na dworze juz od początku i żeby to tylko perfumy były, ja czuję pot... Nie wiem jak u Ciebie z pogoda ale ja bym sobie darowała atrakcje w środku. U mnie strasznie zimno, aura jesienna, a nie wiosenna. Pierwszym dzieckiem w ciąży o tej porze wcinałam lody :)
 
Ja mam problem z suchą skórą 😩 nawet po wysmarowaniu oliwki czuje, że nadal jest napięta i sucha, a przed ciążą nigdy na to nie narzekałam. Swoją skórę na twarzy mogłabym opisać jako przetłuszczająca, a od czasu ciąży jedyne co mogę na nią stosować to kremy nawilżające i o ile widzę, że z twarzą jest coraz lepiej, to niestety z ciałem sobie nie radzę.

Może macie jakieś porady albo kosmetyki godne polecenia?
Oliwki nie nawilżają, tworza tylko okluzje zapobiegająca utracie wody,
natłuszczają. Żeby dobrze nawilżyć skórę trzeba wybierać kosmetyki z gliceryna czy mocznikiem, ja polecam balsamy na AZS np. Latopic krem, la Roche lipkiar ap+ ale balsam, biodra atoderm też balsam chyba te mi się najlepiej sprawdzały na córce :)
 
Ale ja Wam współczuję... Ja praktycznie nie mam objawów, jeszcze mniej niż w tamtej ciąży. Może mnie plecy nie bola bo nie mam czasu na siedzenie przy dziecku? ;p najbardziej to strasznie mi zimno. 21,5 w mieszkaniu, a ja chodzę w średniogrubych rajstopach i kaszmirowym golfie. Jak jeszcze kp i bluzka idzie w górę to te nogi w rajstopach pod kołdrę koniecznie ;D
Dzisiaj na spacerze 10 stopni, zmarzłam przeokrutnie. Muszę się chyba jak na mróz ubierać. Tylko mówicie że lekkie objawy to na chłopca, a ja przy chłopcu miałam jednak gorsze wtedy... moze to też kwestia ktotkiej przerwy i że organizm już był przygotowany trochę?
U mnie na chłopca w 1 ciązy byly gorsze objawy niż na córkę w drugiej ;) a teraz też zdycham, mam przeczucie i smaki na chłopaka.
Więc chyba nie ma reguły... ;)
Mi też ciągle zimno🥶 i wczoraj zastanawiałam się czy zostałam tutaj jedynym zmarzlakiem ;)
 
A jak tam waga u Was dziewczyny? Mnie się baterie w wadze wyczerpały - może to i lepiej😂😂😂😅 ale jak się ważyłam ostatni raz około tydzień temu to miałam 2 kg na plusie. Generalnie spodni jeansów już nie dopinam. Dziś wskoczyłam w legginsy ciazowe żeby było mi wygodnie. Ja normalnie jestem rozmiar XS. Maz uradowany ze się zaokrąglam😳 momentami czuje się jakby się od nowa zakochał😂😉
Unie 4kg na plusie... Ale startowałam z xs i małej niedowagi. Już teraz mi to przechodzi, ale miałam tak absurdalne napady głodu, że sama siebie nie poznawałam, nawet w nocy 🙈 i to nie takie lekkie, że mam na coś ochotę, autem tycznie to bylo takie ssanie w żołądku że nie można było wytrzymać 🤣 to i stąd te kg... Któraś z was miała chyba teorie że to organizm upomina się tak o nadrobienie kaloryczne - może to i racja... jak dobiłam do 60kg to i głód zaczął mijać... 🙂 Teraz wróciła mi faza ma owoce - winogrona, truskawki, borówki, codziennie muszę mieć!
 
Unie 4kg na plusie... Ale startowałam z xs i małej niedowagi. Już teraz mi to przechodzi, ale miałam tak absurdalne napady głodu, że sama siebie nie poznawałam, nawet w nocy 🙈 i to nie takie lekkie, że mam na coś ochotę, autem tycznie to bylo takie ssanie w żołądku że nie można było wytrzymać 🤣 to i stąd te kg... Któraś z was miała chyba teorie że to organizm upomina się tak o nadrobienie kaloryczne - może to i racja... jak dobiłam do 60kg to i głód zaczął mijać... 🙂 Teraz wróciła mi faza ma owoce - winogrona, truskawki, borówki, codziennie muszę mieć!
U mnie lekarz trochę marudzil, że mogłabym więcej ważyć.. 🙄 ale znając życie to będę jak zwykle 12-15 na plusie na koniec ciąży ;)
 
Ja nie mogę jeść nic a nic. Moje menu ogranicza się do 3 owoców i to zjadanych na siłę. Poza tym tylko woda i herbata. Wszystko inne mi śmierdzi i dosłownie mnie odrzuca. Na chwile obecną mam - 4 kg i czuje się z tym fatalnie. Z natury jestem drobna i wyglądam teraz jak patyk. W poprzedniej ciazy tez miałam problem z przybraniem na wadze, choć dziecko było duże i ogólnie z ciąża wszystko Ok.
 
Ja jestem pewna ze to syn 🙈
Jak lekarz powie coś innego, to będę go tak długo męczyła, aż nie znajdzie tych małych jajek tam 😂

A tak serio, to najważniejsze żeby maluch był zdrowy, a jeśli będzie córeczka to pewnie po kilu dniach szoku będę skakać pod sufit, że będę miała małą księżniczkę do wspólnych zakupów 😍
Ty taka pewna jak ja przy mojej pierwszej. Bo w rodzinie był chłopiec, a druga dziewczynka. Więc założyłam, że i u mnie będzie chłopiec. A gin mi pokazuje bułeczkę 🤣, no ależ byłam zdziwiona ;), ale tego samego wieczoru wybrałam imię i byłam mega happy 😁.
Haha małych jajek póki co nie dojrzy jak coś to będzie dyndał siusiak hihi. Jak mi pokazał przy moim usg to tak się śmiałam ;).
@Aleksandretta no i pewnie jak nie chcesz leków. Ja wtedy też użyłam kilka razy.. ale wtedy 2-3 dni nic i było to frystrujące. A pomidorki to może faktycznie potas.
@PasiastyOgon a nie nosiłaś zbyt dużo? Albo faktyxznie coś tam się podziało. Ja plamiłam ale żywą krwią w 14 tyg, bo chodziłam po górkach, a na koniec przeskoczyłam przez płot 🙊
@Hopeful_11 kurczę fajnie, że miałaś szkolenie z diety :). A dali Ci rozpiskę diety? Ja też już staram się jeść jak w ostatniej ciąży. Niby moj gin mówi, że 94 to mało przekroczone, ale ostatnio miałam mniej i już byłam. A Ty jakie masz cukry?
 
reklama
Ty taka pewna jak ja przy mojej pierwszej. Bo w rodzinie był chłopiec, a druga dziewczynka. Więc założyłam, że i u mnie będzie chłopiec. A gin mi pokazuje bułeczkę 🤣, no ależ byłam zdziwiona ;), ale tego samego wieczoru wybrałam imię i byłam mega happy 😁.
Haha małych jajek póki co nie dojrzy jak coś to będzie dyndał siusiak hihi. Jak mi pokazał przy moim usg to tak się śmiałam ;).
@Aleksandretta no i pewnie jak nie chcesz leków. Ja wtedy też użyłam kilka razy.. ale wtedy 2-3 dni nic i było to frystrujące. A pomidorki to może faktycznie potas.
@PasiastyOgon a nie nosiłaś zbyt dużo? Albo faktyxznie coś tam się podziało. Ja plamiłam ale żywą krwią w 14 tyg, bo chodziłam po górkach, a na koniec przeskoczyłam przez płot 🙊
@Hopeful_11 kurczę fajnie, że miałaś szkolenie z diety :). A dali Ci rozpiskę diety? Ja też już staram się jeść jak w ostatniej ciąży. Niby moj gin mówi, że 94 to mało przekroczone, ale ostatnio miałam mniej i już byłam. A Ty jakie masz cukry?
No coś tam nosiłam młodą (9kg), bo na szczepienie musiałam z nią iść, ale żeby aż tak to wpłynęło 🤔 i tak ją podnoszę praktycznie codziennie przynajmniej raz czy dwa🤔
 
Do góry