Cześć dziewczynki. Nie pisałam na forum od paru tygodni. Na samym poczatku napisalam, ze zrobiłam test, pozniej poszlam na usg i był sam pęcherzyk (przy becie 2041), lekarz kazal mi przyjść na kontrole za 3 tygodnie. Międzyczasie oznaczyłam sobie bete jeszcze 2 razy bo mnie stres zjadał i wychodziła ładna, co mnie nieco uspokajało. W czwartek bylam na kontroli i jest piękny zarodek i cudne serducho ♥
W piątek weszłam w dziewiąty tydzień, mam kartę ciąży, jestem już zapisana na USG prenatalne za pare tygodni i kontrolne USG (usg prenatalne robi inny lekarz)
Zastanawiam się, czy nie zrobić testu Harmony, ma tak samo wysoką skuteczność jak test Nifty. Wywiad rodzinny bez obciążeń, żadnych chorób w rodzinie, ani w mojej ani w męża, jednak wskazaniem jest wiek. Mam prawie 39 lat.
Powiedzcie mi czy decydujecie się na takie badania? Zdecydowanie wolę to (to tylko pobranie krwi) niz amniopunkcje. Test Pappa sobie odpuszczam bo mało wiarygodny, jednak testy jak Harmony, Nifty itp są dość drogie (około 2300zl) no i zastanawiam się czy robić czy nie.
Co sądzicie? Będziecie robić tego typu badanie?
Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam. Ciężko mi nadrobić wszystkie posty