reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Nie zrażaj się bo ja w domu większość kwiatków mam sztucznych bo zapominam podelwac i wszystko padało 😆 ale w warzywniku to już jakoś jest inaczej i dbam 😁
O to ja też już kilka kwiatków domowych ukatrupiłam, nawet dwa aloesy potrafiłam zabić 🙈 ale w tamtym roku pierwszy raz uprawiałam warzywa i jestem zadowolona jak na pierwszy raz, drzewek owocowych i krzewów też mamy trochę różnych, także takie mniej znane no i swoją pasiekę 🙂
 
reklama
Dziewczyny jesteście niezawodne z tymi sposobami na przeziębienia ❤️ Mnie tez dopadł ból gardła i suchy, męczący kaszel. Na szczęście dzięki Wam syrop z cebuli się już robi a herbatkę z cytryną i imbirem również popijam i czekam na poprawę 😊
Na gardło dobra też jest płukanka wody z sodą, fakt smak jest okropny, ale na mnie lepiej podziałało niż woda z solą. Szałwią też możesz płukać. Letnią wodą z sokiem malinowym, albo woda z miodem i cytryną. Gardło z zewnątrz możesz posmarować viksem albo vaporubem i szalikiem zawiązać. Super wygrzewa i lżej się oddycha. Klatkę piersiową też możesz nasmarować.Na suchy kaszel mleko z masłem i czosnkiem, po dwóch dniach zacznie Ci się odrywać. Ogólnie musisz być w ciepłym i odpoczywać i przejdzie. Jeżeli złapie Cię temperatura to weź paracetamol. Chyba że zacznie przekraczać 38 stopni to przydałoby się żeby lekarz osłuchał. Trzymaj się i zdrowiej szybko 😊
 
Na gardło dobra też jest płukanka wody z sodą, fakt smak jest okropny, ale na mnie lepiej podziałało niż woda z solą. Szałwią też możesz płukać. Letnia woda z sokiem malinowym, albo woda z miodem i cytryną do picia. Gardło z zewnątrz możesz posmarować viksem albo vaporubem i szalikiem zawiązać. Super wygrzewa i lżej się oddycha. Klatkę piersiową też możesz nasmarować.Na suchy kaszel mleko z masłem i czosnkiem, po dwóch dniach zacznie Ci się odrywać. Ogólnie musisz być w ciepłym i odpoczywać i przejdzie. Jeżeli złapie Cię temperatura to weź paracetamol. Chyba że zacznie przekraczać 38 stopni to przydałoby się żeby lekarz osłuchał. Trzymaj się i zdrowiej szybko 😊
 
Mam tak samo, ze jak wiem, ze mam wizytę w danym dniu to tez cały dzień tylko o tym myśle 😂 mnie czasem zaboli podbrzusze, piersi wcześniej bolały a teraz tez dużo mniej, czasem tylko dają o sobie znać. I mam sporadyczne mdłości i czasem szarpie mnie na wymioty, ale jeszcze nie wymiotowałam. Zawsze udaje się ti jakoś powstrzymać. Ja mam jeszcze wizytę przed Świetami w piątek 😊
Ja też w piątek przed świętami. Mnie od 3 dni bardzo boli podbrzusze i też się martwię. Więc i tak źle i tak niedobrze.
 
Kurczę, te mdłości i takie męczenie jest najgorsze... Ja w pierwszej ciąży miałam tak duże, że przez pierwszy trymestr prawie nie jadłam, a jak miałam wizytę u dentystki - leczenie kanałowe siódemki, więc już prawie w gardle, to tylko modliłam się, żeby wytrzymać i nie zwymiotować czasem na nią 🙈
O jacie kanałowe w ciąży to musi być koszmar, ja zdążyłam na szczęści wszystkie zęby wyleczyć przed.. a nie powiem sporo tego było, ale to zasługa poprzedniej dentystki na nfz :') teraz jedynie jakimś cudem jedząc kit kata ząb mi sie ułamał i właśnie też 7, na poniedziałek jest umówiona i jedziemy odbudowywać 😅🙈
 
O jacie kanałowe w ciąży to musi być koszmar, ja zdążyłam na szczęści wszystkie zęby wyleczyć przed.. a nie powiem sporo tego było, ale to zasługa poprzedniej dentystki na nfz :') teraz jedynie jakimś cudem jedząc kit kata ząb mi sie ułamał i właśnie też 7, na poniedziałek jest umówiona i jedziemy odbudowywać 😅🙈
Chyba w ciąży tak się dzieje z zębami, bo mi sie ułamała 6tka jak jadłam zwykłą kanapkę.
 
Ja dzisiaj po pierwszej wizycie, ale niestety zarodek dobrze nie przylega do jamy macicy, nie wiem czy się martwić, ktoś miał taką sytuację? Dostałam w razie czego luteinę.
 
reklama
Do góry