Listopadowe mamy 2022

[Blondi8]

Tylko ze ja nie chce. Nawet zdrowego. szukalam pomocy. Ale nikt zrozumieć nie może jak można dziecka nie chcieć? Bo to dar. Nie będę dobra matka, nawet jeśli to dziecko urodzi się zdrowe. Chciałam odpocząć, wyjechać, kupic dla siebie własny kat jakiś. A teraz jestem tu jak w wiezieniu.

Więc odpowiedz mi na pytanie, co robisz na tej grupie? Nie uważasz, że pierwsze gdzie powinnaś się zgłosić to do psychologa? Przecież ten wątek nie nazywa się " grupa wsparcia dla matek które nie chcą dziecka ". Ciężko czyta się Twoje posty, kiedy dla nas często ciąża to jest dar, wymodlona, wypłakana, wyczekana i każdy dzień to strach żeby nie stracić tej ciąży. Ja straciłam dwoje dzieci, bardzo cierpię z tego powodu i naprawdę nie mogę czytać tego co piszesz.
W XXI wieku naprawdę o wpadkę się trzeba postarać, chyba wiedziałaś co robisz.

 

[Myszaaaa]

Tez straciłam. Do psychologa chodzę od dłuższego czasu.

 

[Blondi8]

Tez straciłam. Do psychologa chodzę od dłuższego czasu.

Ale czy widzisz jakikolwiek sens w zatruwaniu panującej tutaj radości z oczekiwania dziecka? Ja rozumiem, napisałaś to raz, drugi, trzeci. Ale tak w kółko będziesz opowiadać, jak to bardzo jesteś nieszczęśliwa bo jesteś w ciąży i nie chcesz tego dziecka, co to ma przynieść?
Załóż wątek adekwatny do swoich przemyśleń i oczekiwań bo już mi się po prostu odechciało tu wchodzić i czytać to forum

 

[Myszaaaa]

Nie będę nic zakładać. Napisałam, ze znikam.

 

[Blondi8]

Nie będę nic zakładać. Napisałam, ze znikam.

Już drugi dzień znikasz i jedyne co widzę to jeszcze gorsze posty, które dodajesz. Dosłownie jakbyś robiła to specjalnie.
Po prostu uszanuj nas, nikt Cię nie wyrzuca.

 

[Natkaa.kropka]

Hejo jeśli można się dopisać do listopadowych mam to z om wychodzi termin na 23 listopada

 

[PasiastyOgon]

Czy mogłaby któraś podzielić się doświadczeniem drugiego porodu? Łatwiejszy niż pierwszy?

Przy pierwszym dostałam oksy, bo już za długo bez wód i trzeba było przyspieszyć. Drugi łatwiejszy, ledwo zdążyłam na porodówkę i do ostatniej chwili zastanawiałam się czy to już właściwie skurcze czy dopiero przepowiadające. Druga faza też szybsza za drugim razem.

 

[Goodka]

U mnie dzisiaj zaczął się 9 tydzień
Jak się dzisiaj czujecie? Ja obudziłam się wcześnie i już nie mogłam zasnąć
Za 3 dni zobaczę na usg mojego maluszka i mam wielką nadzieje, że wszystko jest w jak najlepszym porządku

 

[Goodka]

Ale mam ochotę od dłuższego czasu na zupkę chińską pomidorową, ale wiadomo, sama chemia i raczej się nie powinno ale jadłabymmmm

 

[Madame83]

Ale mam ochotę od dłuższego czasu na zupkę chińską pomidorową, ale wiadomo, sama chemia i raczej się nie powinno ale jadłabymmmm

Może to będzie kontrowersyjne, ale myślę, że jedna zupka chińska nie zaszkodziłaby ani Tobie, ani maluszkowi. A tyyyleeee przyjemności!

U mnie dzisiaj zaczął się 9 tydzień
Jak się dzisiaj czujecie? Ja obudziłam się wcześnie i już nie mogłam zasnąć
Za 3 dni zobaczę na usg mojego maluszka i mam wielką nadzieje, że wszystko jest w jak najlepszym porządku

Na pewno będzie w porządku ja dziś w nocy prawie nie spałam, przez ten ból, o którym wcześniej pisałam budziłam się w nocy kilka razy, musiałam wziąć paracetamol i w końcu zasnęłam na jakieś 3 godzinki. Więc chodzę dziś troszkę do tyłu staram się nie brać żadnych leków prócz witamin i kwasu foliowego, ale dziś w nocy musiałam... Tyle narzekania z mojej strony jak tam inne mamuśki?