reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

A ja w poniedziałek byłam u neurologa i skierowała mnie prosto na oddział neurochirurgiczny do natychmiastowej operacji. Dysk uciska na nerw kulszowy i oprócz piekielnego bólu w krzyżu, pośladku i łydce mam niedowład lewej stopy i palucha. Ale o ile operację zrobiliby bez problemu, to już rezonansu koniecznego do dokładnej diagnozy w pierwszym trymestrze nie zrobią, bo nie jest zalecany. Nie ma żadnych badań, które wskazywałyby zwiększone ryzyko wykonywania rezonansu w I trymestrze w porównaniu do drugiego i trzeciego trymestru ale nie, bo się nie zaleca. I tyle. Więc jeszcze 5 tygodni w nadziei, że się nie pogorszy i nie zacznę sikać pod siebie...
O kurcze, poważna sprawa... Czyli w 2 trymestrze zrobią ci rezonans dopiero i konieczną operację, dobrze rozumiem?
 
reklama
A ja w poniedziałek byłam u neurologa i skierowała mnie prosto na oddział neurochirurgiczny do natychmiastowej operacji. Dysk uciska na nerw kulszowy i oprócz piekielnego bólu w krzyżu, pośladku i łydce mam niedowład lewej stopy i palucha. Ale o ile operację zrobiliby bez problemu, to już rezonansu koniecznego do dokładnej diagnozy w pierwszym trymestrze nie zrobią, bo nie jest zalecany. Nie ma żadnych badań, które wskazywałyby zwiększone ryzyko wykonywania rezonansu w I trymestrze w porównaniu do drugiego i trzeciego trymestru ale nie, bo się nie zaleca. I tyle. Więc jeszcze 5 tygodni w nadziei, że się nie pogorszy i nie zacznę sikać pod siebie...
Nie da się jakoś obejść tego rezonansu? Konsultowałaś z jakism innym lekarzem ?
 
A ja w poniedziałek byłam u neurologa i skierowała mnie prosto na oddział neurochirurgiczny do natychmiastowej operacji. Dysk uciska na nerw kulszowy i oprócz piekielnego bólu w krzyżu, pośladku i łydce mam niedowład lewej stopy i palucha. Ale o ile operację zrobiliby bez problemu, to już rezonansu koniecznego do dokładnej diagnozy w pierwszym trymestrze nie zrobią, bo nie jest zalecany. Nie ma żadnych badań, które wskazywałyby zwiększone ryzyko wykonywania rezonansu w I trymestrze w porównaniu do drugiego i trzeciego trymestru ale nie, bo się nie zaleca. I tyle. Więc jeszcze 5 tygodni w nadziei, że się nie pogorszy i nie zacznę sikać pod siebie...

Nieciekawa sytuacja. Może trzeba prywatnie zrobić ten rezonans teraz, skonsultować wcześniej jeszcze z ginekologiem jakie są ryzyka?
A to teraz wszystko wyszło czy od dawna miałaś takie problemy?
 
O kurcze, poważna sprawa... Czyli w 2 trymestrze zrobią ci rezonans dopiero i konieczną operację, dobrze rozumiem?
Dokładnie tak. Chociaż zdaniem neurochirurga, który badał mnie w poniedziałek w szpitalu operację powinnam mieć tydzień temu, jak tylko wystąpił niedowład. A z ciekawostek to wydaje mi się, że coś mi chodzi po łydce i klap ręką, zaglądam, a tam nic nie ma😁
 
Cześć Dziewczyny, nieśmiało dołączam ale nie wiem na jak długo… termin porodu mam według OM na koniec listopada ale niestety w tamtym tygodniu w 5 tyg dostałam plamien… beta hcg 2696 ale progesteron baaaaardzo niski… 6,95. Dostałam leki, plamienia ustały. W poniedziałek mam wizytę u lekarza ale staram się o tym nie myśleć..
 
Nie da się jakoś obejść tego rezonansu? Konsultowałaś z jakism innym lekarzem ?
Nie da się obejść. Bez rezonansu musieliby mnie całą rozkroić i szukać milimetr po milimetrze gdzie jest ucisk. A tak to wiedzą od razu, w którym miejscu robić nacięcie.

Nieciekawa sytuacja. Może trzeba prywatnie zrobić ten rezonans teraz, skonsultować wcześniej jeszcze z ginekologiem jakie są ryzyka?
A to teraz wszystko wyszło czy od dawna miałaś takie problemy?
Prywatnie nie zrobią w pierwszym trymestrze nawet jeśli na skierowaniu że szpitala będzie wskazanie ratowania życia. Dzwoniłam i pytałam. Z ginekologiem konsultowałam i uważa, że nie żadnych położniczych przeciwwskazań do rezonansu, a zajmuje się perinatologią "od początku tego wieku". Sam nawet pytał w swoim szpitalu o ten rezonans i nie ma szans.
Dyskopatię mam od lat, ale zawsze leczenie zachowawcze wystarczało. Teraz zaczęło się 9 tygodni temu, ale już było dużo lepiej, rehabilitacja, masaże itd. pomagały jak zawsze do tej pory. Nigdy nie miałam też najmniejszych objawów neurologicznych, niedowładów, zaburzeń czucia itp. Tylko "zwykły" ból krzyża. A tu nagle tydzień temu takie coś.
 
Cześć Dziewczyny, nieśmiało dołączam ale nie wiem na jak długo… termin porodu mam według OM na koniec listopada ale niestety w tamtym tygodniu w 5 tyg dostałam plamien… beta hcg 2696 ale progesteron baaaaardzo niski… 6,95. Dostałam leki, plamienia ustały. W poniedziałek mam wizytę u lekarza ale staram się o tym nie myśleć..
Witamy! Jeśli masz leki to myśl pozytywnie, skoro plamienia ustały to znaczy, że leki działają 🙂 trzymamy kciuki za Ciebie i fasolkę! 🤞
 
Dziewczyny, u mnie tez słabo. Zarazilam się czymś od córki. Czuje się fatalnie. Wczoraj miałam 38 stopni, wzięłam Apap. Nos mam zatkany, głowa boli i dreszcze.
Pamietam ze jedna z Was pisała ze była chora i miała takie temperatury 37,7-38. Może to ten sam wirus? Przypomnij mi proszę ile czasu u Ciebie to trwało i jak się leczyłas? Nie wiem czy to był @PasiastyOgon czy inna z Was?
Kup duży korzeń imbiru, ugotuj sobie z niego taką zupkę, jest dużo przepisów na necie, jak troszkę ostygnie dajesz miód i gorące to trzeba pić. Do tego dużo witaminy C co dwie godziny najlepiej, jedź miód m czosnek, cebulę. Możesz nastawić też syrop z cebuli, Pan tabletka ma rewelacyjny przepis. Bo samym apapem to się nigdy nie wyleczysz....
 
reklama
Nie da się obejść. Bez rezonansu musieliby mnie całą rozkroić i szukać milimetr po milimetrze gdzie jest ucisk. A tak to wiedzą od razu, w którym miejscu robić nacięcie.


Prywatnie nie zrobią w pierwszym trymestrze nawet jeśli na skierowaniu że szpitala będzie wskazanie ratowania życia. Dzwoniłam i pytałam. Z ginekologiem konsultowałam i uważa, że nie żadnych położniczych przeciwwskazań do rezonansu, a zajmuje się perinatologią "od początku tego wieku". Sam nawet pytał w swoim szpitalu o ten rezonans i nie ma szans.
O kurcze, tyle czekania... A to ci się szybko pogarsza? Bo chyba faktycznie pozostaje ci czekać 😱
 
Do góry