To zależy. Bo jak ma się kilka otulaczy i sporo wkładów albo tetry to na spokojnie. Do tego ciuchy, ręczniki, zawsze się coś znajdzie. Wiadomo że jak zmieniasz pieluchę po jednym siku to inaczej ale przy normalnym użytkowaniu to tylko się tak wydaje. Ja używałam wielorazowego ze starszym synem i kiedyś zapomniałam że ma tetre w otulaczy i poszłam na spacer nic nie przeciekło. Wiadomo, tetra mokra ale na luzie.Ja akurat nie piorę w mocnych kapsułkach ani proszkach swoich i meza ciuchow
on się dostosowuje do mnie.
Sama mam problemy skórne gdzie właśnie zauważyłam że po upraniu w jakimś mega mocnym proszku moja skóra robi się czerwona i mnie swędzi.
Wiec piorę w hipoalergicznych proszkach.
Mnie nie przeszkadza prac nam osobno i młodej
Ja tych wielorazowych to chyba musiałabym mieć z 20 na jeden dzień a gdzie reszta dni.
Chyba ze codziennie prac ale to już jest zużywanie wody / prądu.
Niby eko ale w drugą stronę marnowanie wody/ prądu.
Musiałbym prac codziennie same pampersy a nie czarujmy się z jednego dnia nie ma ciuchów z małej aż takiej ilości nawet z nas nie ma takiej ilości.
Musiałabym prac na siłe
reklama
Ske ja nie piorę w mocno pschnionych środkach. Nie jestem fanką tych różnych perełek itp .. piorę w lovelli dla nas wszystkich.No to ja małej piore dwa razy w tygodniu.
I piore osobno- takie dostaliśmy zalecenia.
I chyba coś w tym jest bo są dzieciaki z problemami skórnymi i również mają osobno prane a rodzice w innym
Co innego dotyk przez ciuch ( przytulaski) a co innego uprane ciuszki w jakiś mega mocnych zapachowych kapsułkach czy proszku.
Dla mnie jest różnica
Pewnie w któryś momencie zaczniemy jej prac razem z naszymi ale najpierw muszę poszukać jakiś kapsułek/ proszków- delikatnych.
Nie liczę ile idzie nam miesięcznie na pampersy wole nie wiedzieć ale na pewno sporo
Szacun za te pampersy wielokrotnego użytku ale ja z tego nie skorzystam.
Młody jest często w bodziakach wiec nóżki i raczki i buzia ocierają się o nasze ubrania, pościel. Wiec gdyby miał jakaś alergie to już by wyszła.
Wyżej napisałaś o mega mocnych środkach do prania, myślałam, że piszesz o sobieJa akurat nie piorę w mocnych kapsułkach ani proszkach swoich i meza ciuchow
on się dostosowuje do mnie.
Sama mam problemy skórne gdzie właśnie zauważyłam że po upraniu w jakimś mega mocnym proszku moja skóra robi się czerwona i mnie swędzi.
Wiec piorę w hipoalergicznych proszkach.
Mnie nie przeszkadza prac nam osobno i młodej
Ja tych wielorazowych to chyba musiałabym mieć z 20 na jeden dzień a gdzie reszta dni.
Chyba ze codziennie prac ale to już jest zużywanie wody / prądu.
Niby eko ale w drugą stronę marnowanie wody/ prądu.
Musiałbym prac codziennie same pampersy a nie czarujmy się z jednego dnia nie ma ciuchów z małej aż takiej ilości nawet z nas nie ma takiej ilości.
Musiałabym prac na siłe
Pierzesz osobno, więc tak czy siak zużywasz prąd i wodę. A pieluch nie trzeba dużo, wkłady się kupuje, więc jak pierzesz dwa razy w tygodniu, to wtedy wrzucasz je do prania po prostu
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 853
Może 7 albo 8. Nie liczę, ale więcej jak te 8 to nie. No bo np. zmieniam o północy a potem dopiero rano o 6:00. Potem o 8:00 i dalej jeszcze kilka. Ale na pewno nie co każde siku, Kuba by tego nie zniósł.6 pieluch ? o Boże malutko.
Ale fakt ja często małej zmieniam nawet jak nie jest pełna.
U nas stanowczo więcej idzie.
Koszt 60-67 złoty a tam 60 sztuk pampersow.
Jak jest promocja to 60 złoty a jak nie ma to 67 złoty.
Wiem jedno że 500 + to za mało
U nas samo mleko to zbliżone 500 złoty plus te pampersy / waciki/ podkłady i masc do smarowania dupki / chusteczki na wyjscie to kupa kasy
Wiadomo żele do kąpieli to jak się kupi to chwilę jest tak samo jakieś kremy itp.
Chociaż my używamy jeden rodzaj i nie kombinujemy z kosmetykami żadnych oliwek itp.
Chyba o niczym nie zapomniałam.
P.s prasowałam pierwsza partie ciuszków teraz nie prasuje.
G
guest-1693758626
Gość
Wyżej napisałaś o mega mocnych środkach do prania, myślałam, że piszesz o sobie
Pierzesz osobno, więc tak czy siak zużywasz prąd i wodę. A pieluch nie trzeba dużo, wkłady się kupuje, więc jak pierzesz dwa razy w tygodniu, to wtedy wrzucasz je do prania po prostu
Oczywiście że zużywam
Tylko ze mam osobny kosz na ciuchy młodej i tam wrzucam jak już się zapełni to robię pranie ciuchów młodej
Wiec pralka nie chodzi z paroma sztukami bodziakow
Wiadomo mogłabym prac te ciuchy z naszymi ale jak dla mnie na to samo by wyszło ani mniej ani więcej
A chodziło mi o zużycie wody i prądu gdzie pampersow wielorazowych musiałabym mieć z 20 na dzień No może ciut mniej ale co z tego jak na następny dzień zaś trzeba mieć kolejna partię czystych pampersow.
A prac codziennie? Nie widze sensu.
Ani ze mnie ani z męża nie ma codziennie nie wiadomo jakiej ilości ciuchów ani z młodej żeby zapełnić bęben od pralki nawet jakbym miała prac razem nasze ciuchy.
G
guest-1693758626
Gość
Ske ja nie piorę w mocno pschnionych środkach. Nie jestem fanką tych różnych perełek itp .. piorę w lovelli dla nas wszystkich.
Młody jest często w bodziakach wiec nóżki i raczki i buzia ocierają się o nasze ubrania, pościel. Wiec gdyby miał jakaś alergie to już by wyszła.
To mów że pierzesz Wasze ciuchy w proszku dla dzieci to pewnie ze można razem prac co innego w jakiś tam kolorowych proszkach.
Ja takich nie używam proszków( kolorowych o intensynym zapachu) tak jak pisałam wyżej moja skóra by tego nie zniosła.
P.s proszek lovela jest najczęstszym używanym proszkiem dla maluchów.
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 13 084
Sprawdzałaś na grupach pieluchowych, czy lovela nie psuje materiałów? Takie coś mi mignelo, że się nie nadaje (ale może chodziło o mleczko).Ske ja nie piorę w mocno pschnionych środkach. Nie jestem fanką tych różnych perełek itp .. piorę w lovelli dla nas wszystkich.
Młody jest często w bodziakach wiec nóżki i raczki i buzia ocierają się o nasze ubrania, pościel. Wiec gdyby miał jakaś alergie to już by wyszła.
I ja piorę nasze rzeczy, ręczniki itp w proszku lub płynie lovela. Pewnie jest jakiś inny, lepszy... Jak co do kosmetyków mam fazę szukania dobrych składów to z proszkiem/płynem odpuściłam.To mów że pierzesz Wasze ciuchy w proszku dla dzieci to pewnie ze można razem prac co innego w jakiś tam kolorowych proszkach.
Ja takich nie używam proszków( kolorowych o intensynym zapachu) tak jak pisałam wyżej moja skóra by tego nie zniosła.
P.s proszek lovela jest najczęstszym używanym proszkiem dla maluchów.
No właśnie mnie nie przekonuje to pranie non stop wkładów do pieluch wielorazowych - żadna ekologia. Ale zależy ile tego się zużywa. Może właśnie ktoś napisze jak to robi na co dzień, bo ja mam takie wyobrażenie, że musiałabym prać codziennie
zazwyczaj w lovelli ale teraz mam jakis persil … muszę kupić lovelle bo jednak najbardziej lubięTo mów że pierzesz Wasze ciuchy w proszku dla dzieci to pewnie ze można razem prac co innego w jakiś tam kolorowych proszkach.
Ja takich nie używam proszków( kolorowych o intensynym zapachu) tak jak pisałam wyżej moja skóra by tego nie zniosła.
P.s proszek lovela jest najczęstszym używanym proszkiem dla maluchów.
reklama
G
guest-1693758626
Gość
I ja piorę nasze rzeczy, ręczniki itp w proszku lub płynie lovela. Pewnie jest jakiś inny, lepszy... Jak co do kosmetyków mam fazę szukania dobrych składów to z proszkiem/płynem odpuściłam.
No właśnie mnie nie przekonuje to pranie non stop wkładów do pieluch wielorazowych - żadna ekologia. Ale zależy ile tego się zużywa. Może właśnie ktoś napisze jak to robi na co dzień, bo ja mam takie wyobrażenie, że musiałabym prać codziennie
No ja w sumie mogłabym razem prac nasze ciuchy bo ja piorę moje i męża w hipoalergicznym proszku a młodej w płatkach mydlanych.
Wiec któraś opcje moglibyśmy wybrać
Bo każda z tych opcji byłaby korzystna dla nas.
Ale na razie młodej bede prac w płatkach mydlanych- sama doktorka poleciła.
Mnie to nawet pasuje bo jak wstawiam pranie to np nasze i składam nasze a jak młodej to młodej tym bardziej że mam osobny kosz dla niej na brudna oddziez i jak już się zbierze to wiem że mam na jedno pranie
No moja głowa tez jakoś sobie tego nie może wyobrazić z tymi pieluchami wielokrotnego użycia
Jak dla mnie to jakiś kosmos
Może tak jak @Nat_Ra zużywa nie wielka ilość pieluch to mogłaby tak robić ( taki przykład nie obraź sie) ale ja u nas tego nie widze.
Widze jedna wielka sterte pieluch i prania
Niekończące się pranie
My sporo pieluch zuzywamy aż zacznę liczyć zaczne od północy.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 407 tys
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: