G
guest-1693758626
Gość
Prawda taka ze my chyba najwięcej nosimy córkę z całego tu towarzystwa
Fakt że mała się zajmie sobą chwilę ale ktoś obok musi być- towarzyska jest po mamusi
Ktoś tu wspomniał o krzesełku No my planujemy kupić ale jestem zdania że póki mała sama samodzielnie nie siedzi nie będzie wysiadywać na tym krzesełku to też na pewno nie jest zdrowe
Bujak odpada też ktoś to wspominał nawet przez myśl nam nie przeszło go kupować z tego względu że właśnie dziecko przyzwyczai się do bujania i co w tedy?
A znam parę takich przypadków wiec też za to podziękuje.
To też nie jest tak że jest noszona 24 na dobe fakt że jest noszona moim zdaniem "sporo" kiedy to wymaga sytuacja
Nosidło również powinno być używane kiedy dziecko stabilnie siedzi sama fizjoterapeutka tak powiedziała że nic na sile.
To nie jest tak że mloda aby jest noszona.
Bardzo ładnie przewraca się z pleców na brzuszek gorzej ma z brzuszka na plecy choć jakiś czas lepiej jej to szło a teraz zapomniała ( ?)
Ładnie podnosi glowke ( sztywno i wysoko ) teraz podnosi dupke i jakby chciała wstać no i chyba probuje siudac ( chyba ładnie napisałam ) w raczki pięknie chwyta sama z siebie czy jak się coś poda. Wszystko do buzi wkłada nóżkami trzepie na lewo i na prawo i do góry no widać że rozwija się prawidłowo mimo że jest noszona
Jak widać mała nie jest leniwa
Dużo się bawimy ją ogólnie wychodzę z założenia że jestem z mala cały czas
Wiec turlamy się i wykonujemy różne inne figle i czasem się podoba czasem nie nawet ostatnio rozłożyłam mate piankowa na podłodze żebyśmy mieli więcej miejsca
Jeśli chodzi o dziadków akurat tu nie mam obaw bo tesciowa ani mama moja nie są za noszeniem i np moja mama to wymysla cuda że nawet ja bym nie wpadła na te pomysły żeby małej tylko nie nosić
Teściowa tak samo choć wiadomo że pewnie się łamią jak już mają dosc.
Wybaczcie że teraz piszę ale byliśmy z mężem na zakupach musieliśmy się ogarnąć na tą nasza uroczystośc
A mała została z tesciowa podobno dziecko anioł ale ile w tym prawdy nie wiem
A jak już jestem w domu to jednak nie korzystamy z telefonów z mężem bo mała one ciekawią A to jest ostatnia rzecz jaką byśmy chcieli żeby teraz poznała- ma na to czas.
No pewnie ze każda z nas czy również tatusiowie robią wszystko z myślą o swoich skarbach i każda z nas i tatusiowie chcą dobrze
P.s i mała dużo gada Oj dużo gada
Fakt że mała się zajmie sobą chwilę ale ktoś obok musi być- towarzyska jest po mamusi
Ktoś tu wspomniał o krzesełku No my planujemy kupić ale jestem zdania że póki mała sama samodzielnie nie siedzi nie będzie wysiadywać na tym krzesełku to też na pewno nie jest zdrowe
Bujak odpada też ktoś to wspominał nawet przez myśl nam nie przeszło go kupować z tego względu że właśnie dziecko przyzwyczai się do bujania i co w tedy?
A znam parę takich przypadków wiec też za to podziękuje.
To też nie jest tak że jest noszona 24 na dobe fakt że jest noszona moim zdaniem "sporo" kiedy to wymaga sytuacja
Nosidło również powinno być używane kiedy dziecko stabilnie siedzi sama fizjoterapeutka tak powiedziała że nic na sile.
To nie jest tak że mloda aby jest noszona.
Bardzo ładnie przewraca się z pleców na brzuszek gorzej ma z brzuszka na plecy choć jakiś czas lepiej jej to szło a teraz zapomniała ( ?)
Ładnie podnosi glowke ( sztywno i wysoko ) teraz podnosi dupke i jakby chciała wstać no i chyba probuje siudac ( chyba ładnie napisałam ) w raczki pięknie chwyta sama z siebie czy jak się coś poda. Wszystko do buzi wkłada nóżkami trzepie na lewo i na prawo i do góry no widać że rozwija się prawidłowo mimo że jest noszona
Jak widać mała nie jest leniwa
Dużo się bawimy ją ogólnie wychodzę z założenia że jestem z mala cały czas
Wiec turlamy się i wykonujemy różne inne figle i czasem się podoba czasem nie nawet ostatnio rozłożyłam mate piankowa na podłodze żebyśmy mieli więcej miejsca
Jeśli chodzi o dziadków akurat tu nie mam obaw bo tesciowa ani mama moja nie są za noszeniem i np moja mama to wymysla cuda że nawet ja bym nie wpadła na te pomysły żeby małej tylko nie nosić
Teściowa tak samo choć wiadomo że pewnie się łamią jak już mają dosc.
Wybaczcie że teraz piszę ale byliśmy z mężem na zakupach musieliśmy się ogarnąć na tą nasza uroczystośc
A mała została z tesciowa podobno dziecko anioł ale ile w tym prawdy nie wiem
A jak już jestem w domu to jednak nie korzystamy z telefonów z mężem bo mała one ciekawią A to jest ostatnia rzecz jaką byśmy chcieli żeby teraz poznała- ma na to czas.
No pewnie ze każda z nas czy również tatusiowie robią wszystko z myślą o swoich skarbach i każda z nas i tatusiowie chcą dobrze
P.s i mała dużo gada Oj dużo gada