Listopadowe mamy 2022

[martimo]

Też pamiętam kiedy Ty Kubę, bo urodziłas jak ja miałam termin.
@Józia89. Stylenka pamiętała, bo jej synuś z tego samego dnia. Widzę, że wyjaśniła.
@Nat_Ra pamiętam wszystkie daty, godziny i wagę . Ale reszta u mnie kuleje

My mamy b specyficzną datę i godzinę, same podwojone cyfry

 

[MamaM.]

Te 9 tygodni jest nieprzenoszalne

To też spoko, tylko to nie jest 100% płatne u mojego męża, o ile on to dobrze zrozumiał

 

[MamaM.]

@MamaM. Hmmm żeby Ci ta kadrowa nie zrobiła tak, że będziesz stratna... Chcesz być rok na urlopie, czy planowałas (przed zmianą przepisów) podzielić się z mężem?

Mam rok. Nie planowałam tego dzielić. Jemu się nie opłaca

 

[martimo]

Nie naoglądałaś się może w ciąży Allo Allo?

Jakoś nie... Ten temat był co prawda kiedyś zgłębiany, ale akurat nie w ciąży. Jak nie cierpię głupich komedii romantycznych tak w ciąży głównie to oglądałam i nic wysilającego intelektualnie

Obejrzałam dokładnie Jezioro marzeń, Gilmore Girls... No i jakieś głupoty. Dużo oglądałam o ślubach cudzych... Nie pytajcie czemu to mąż myślał że planuję jakiś ślub

 

[MamaM.]

No właśnie. Najlepiej napisz, co byś chciała zrobić i wykminimy tak, żeby było jak najkorzystniej moi pracownicy znają mnie z tego, że zawsze dbam o ich najlepszy interes

Hehe moja kadrowa, to równa babka
my z mężem po prostu jeszcze nie wiemy o co biega haha i jakby to wyglądało w praktyce. Ja muszę odkopać dokument, jak to u mnie wszystko wygląda, ale ja wykorzystuje rok w całości.. Jutro przyjeżdża, to będzie kminić

 

[martimo]

słuchajcie, adminka prosi o nicki osób które chcą być w zamkniętej grupie proszę o zgłoszenia

 

[guest-1693758626]

Kręci głową jak sowa. Mało sobie łebka nie przekręci.

Zgadza sie.
Ja to momentami aż się boje choć często jest zainteresowana misiami z karuzeli
Ciągnie ile ma sił i chyba kiedyś je urwie

Moja zwykle do telefonu wyciąga raczki jak tylko go widzi przed oczami.

 

[guest-1693758626]

Haha a ja nie mogę zapamiętać minut, wiem mniej więcej o której urodziłam

Ja pamiętam

Ogólnie cale wejście na izbe przyjec ginekologiczna pamiętam nawet selfi robiłam z mężem mógł być z nami
Jedynie opuścił nas jak wjezdzalam na blok operacyjny ale już po wszystkim jak wyjechaliśmy na korytarz tzw ja na tym łóżku to się zobaczyliśmy.
Mała chwilę przede mną pojechała a ja do męża zrobiłeś zdjęcie? A on że zapomniał z emocji ale pobiegł za mała i zrobił

 

[guest-1693758626]

Chyba nie ma obowiązku

A obniżyliscie łóżeczko?

Tak

Myślałam że jakieś upomnienie dostane

 

[guest-1693758626]

Ja nie raz byłam świadkiem jak tatusiowie rejestrują dzieci do lekarza serio, dzwonią do żon aby przypomniała datę urodzenia

Ale coś w tym jest mój tata nie pamięta mojej daty urodzenia albo nie chce pamiętać
W sumie cale życie jestem dla niego "mała"