Listopadowe mamy 2022

[martimo]

A jak to zrobić?

Nie mam pojęcia

 

[martimo]

Wiesz, ja na pewno jestem dużo bardziej świadoma niż przed tymi wszystkimi zajęciami. Ale przyznaję, jestem nieco sfrustrowana, także tym brakiem obrotów. Choć cała reszta wydaje się być całkiem ok u młodego.

Np z przyjemnych rzeczy to zaczyna bardzo ładnie gaworzyć, dzisiaj wiele razy słyszałam mamamamama. Jest też towarzyski, z przyjemnością spotyka nowych ludzi i uśmiecha się do nich

A co fizjo mówi na ten brak obrotów? Jeśli każe się tym nie przejmować, to nie przejmuj się. Pamiętaj, że każde dziecko robi po swojemu też. Może za bardzo się wszyscy porównujemy tutaj, czytając jak komuś coś się udaje... Sama łapię się na tym, że się przejmuję, jak coś nie idzie u nas.

Ogólnie są jakieś okna rozwojowe, w których dziecko coś ma umieć, więc to chyba nie musi być 5ty miesiąc, że się obraca.

 

[Goodka]

@Nat_Ra nie mam czasu żeby nadrobić poprzednie posty ale chciałabym cię pocieszyć, bo moja córeczka zaczęła się obracać dopiero 2 dni temu, a jest z 10 listopada. Z tego co kojarzę, Kuba jest młodszy. Jeszcze ci pokaże chłopak co potrafi Nogami i stopami tez dopiero zaczęła się interesować. Tez mega się martwiłam, ale na szczęście trochę nadrobiła z umiejętnościami

 

[MamaM.]

Ile czasu dziennie tak mniej więcej wasze dzieci spędzają na brzuszku?
Kuba szybko się męczy w tej pozycji, a pani fizjo mi dziś powiedziała, że większość dnia powinien się tak bawić.

Klara lubi być na brzuchu, sama się przekręca i tak się bawi. Na spacerze w wózku, otwieram jej materiał w gondoli i tak jeździ leżąc na brzuchu

 

[martimo]

Klara lubi być na brzuchu, sama się przekręca i tak się bawi. Na spacerze w wózku, otwieram jej materiał w gondoli i tak jeździ leżąc na brzuchu

Żałuję że nie mamy takiego wózka, ale wózek z tzw spadku więc darowanemu...
Podejrzewam że naszej by się takie spacery podobały

 

[Nat_Ra]

A co fizjo mówi na ten brak obrotów? Jeśli każe się tym nie przejmować, to nie przejmuj się. Pamiętaj, że każde dziecko robi po swojemu też. Może za bardzo się wszyscy porównujemy tutaj, czytając jak komuś coś się udaje... Sama łapię się na tym, że się przejmuję, jak coś nie idzie u nas.

Ogólnie są jakieś okna rozwojowe, w których dziecko coś ma umieć, więc to chyba nie musi być 5ty miesiąc, że się obraca.

No że ćwiczyć, ćwiczyć. Nie mówiła, żeby się nie przejmować mocno mnie przejęły te słowa, że w tym wieku większość czasu powinien spędzać na brzuchu.

@Nat_Ra nie mam czasu żeby nadrobić poprzednie posty ale chciałabym cię pocieszyć, bo moja córeczka zaczęła się obracać dopiero 2 dni temu, a jest z 10 listopada. Z tego co kojarzę, Kuba jest młodszy. Jeszcze ci pokaże chłopak co potrafi Nogami i stopami tez dopiero zaczęła się interesować. Tez mega się martwiłam, ale na szczęście trochę nadrobiła z umiejętnościami

Ok tydzien różnicy między nimi. No czekam na niego, czekam. Stopy są akurat ciekawe

Klara lubi być na brzuchu, sama się przekręca i tak się bawi. Na spacerze w wózku, otwieram jej materiał w gondoli i tak jeździ leżąc na brzuchu

hahaha musi to obłędnie wyglądać

Żałuję że nie mamy takiego wózka, ale wózek z tzw spadku więc darowanemu...
Podejrzewam że naszej by się takie spacery podobały

Nie otworzysz pokrywy gondoli w wózku? To jak wsadzasz małą?

 

[martimo]

No że ćwiczyć, ćwiczyć. Nie mówiła, żeby się nie przejmować mocno mnie przejęły te słowa, że w tym wieku większość czasu powinien spędzać na brzuchu.

Ok tydzien różnicy między nimi. No czekam na niego, czekam. Stopy są akurat ciekawe

hahaha musi to obłędnie wyglądać

Nie otworzysz pokrywy gondoli w wózku? To jak wsadzasz małą?

Myślałam że chodzi o jeszcze jakiś otwór, bo widziałam takie no może nie otwór ale w tej budce takie okienko

 

[Nat_Ra]

Myślałam że chodzi o jeszcze jakiś otwór, bo widziałam takie no może nie otwór ale w tej budce takie okienko

To ja nawet nie wiedziałam że są takie rzeczy na tym świecie. Choć mam świadomość, że istnieją wózki z napędem elektrycznym, znaczy wspomaganiem 🏎

 

[Nat_Ra]

@kamilamhm widziałam twój wątek o foteliku. Co to znaczy, że młoda już wyrasta z łupiny, czym ty ją karmisz?

 

[martimo]

No że ćwiczyć, ćwiczyć. Nie mówiła, żeby się nie przejmować mocno mnie przejęły te słowa, że w tym wieku większość czasu powinien spędzać na brzuchu.

Ok tydzien różnicy między nimi. No czekam na niego, czekam. Stopy są akurat ciekawe

hahaha musi to obłędnie wyglądać

Nie otworzysz pokrywy gondoli w wózku? To jak wsadzasz małą?

Nie wiem, czy jesteś zadowolona z fizjo i nie było mnie tam, ale brzmi to dziwnie. Dziecko się męczy to kłaść na siłę. A przyczynę męczenia zdiagnozować i potem wyeliminować? Wiadomo że może i coś tam powinno, ale skoro ma trudności?