G
guest-1693758626
Gość
@Józia89. Wiesz jeszcze parę lat temu zachęcano do rozszerzania diety od 4 miesiąca (nie wiem kiedy się zmieniły te wytyczne ale dosyć wspolczesnie), więc się cioci nie dziw. Sama musiałam uświadamiać moją teściową, że podanie wody to już rozszerzanie diety.
@martimo zarówno ja, jak i mój mąż byliśmy pojeni mm. Moja mama mówi, że dostawałam specjalną mieszankę, domyślam się że to było mm w stylu jak dziś. Ale mąż miał gotowane mleko krowie, choć szczęśliwie bez mąkiteściowa mówi, że dietę rozszerzała od 6 miesiąca, choć wtedy to nie był popularny pogląd na żywienie maluchów. Ale ona robiła intuicyjnie.
Ja również byłam karmiona mm i to jeszcze mama musiała zamawiać w aptece.