reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2022

Dzisiaj byłyśmy na ostatnim szczepieniu i malutka przybrała tylko 300 g w 4 tygodnie, ale pediatra nie była jakoś mocno zaniepokojona... Za to ma juz 70 cm :o długa i chuda 😀 Lekarka mówiła, żeby na spokojnie po 6 miesiącu zacząć to rozszerzanie diety i skoro mala jest pogodna, nie placze i je chetnie, to mam się nie przejmować.
Teraz już te przyrosty będą stopniowo wolniejsze. Poza tym dzieci kp przybierają skokowo, nic się nie martw 🙂 jaką ma wagę? Masz jakiś plan jak się wziąć za rozszerzanie diety?

Dzisiaj w nocy Kuba śpiący smacznie w swoim łóżeczku obudził się po północy, cała noc jadł, i otworzył oczka o 5:40 🤣🤣🤣 także tyle jeśli chodzi o samodzielnie śpiące dziecko 😝
 
reklama
Teraz już te przyrosty będą stopniowo wolniejsze. Poza tym dzieci kp przybierają skokowo, nic się nie martw 🙂 jaką ma wagę? Masz jakiś plan jak się wziąć za rozszerzanie diety?

Dzisiaj w nocy Kuba śpiący smacznie w swoim łóżeczku obudził się po północy, cała noc jadł, i otworzył oczka o 5:40 🤣🤣🤣 także tyle jeśli chodzi o samodzielnie śpiące dziecko 😝
6380 g. Ale podwoiła juz urodzeniową, więc nie jest źle.
Co do rozszerzania diety to mam sprzeczne info od lekarki i z profili dietetyków, których obserwuje na insta i fb. Lekarka mowila, żeby zacząć od warzyw, potem mieso, ryby, jajka i na końcu owoce. Gdzie indziej slyszalam, że nie ma znaczenia ta kolejność i można zacząć od czego się chce.
Na fb jest taki profil "Szpinak robi bleee" i babka organizowała ostatnio webinar o rozszerzaniu diety, ma być dostępny jeszcze kilka dni, chyba obejrzę, może mi to coś rozjaśni. Na pewno chciałabym spróbować trochę BLW, nie dawac samych papek.
 
A ja jestem zaniepokojona :( chcę jutro iść do pediatry, dzisiaj już nie dałam rady, bo miałam wizytę u osteopaty. Poza tym miałam obserwować, ale już mam dosyć. Pisałam wam że były pieniste kupy/gazy. Wyłapywaliśmy je, gdy były na przewijaku, bo wiadomo, że w gaciach nic się nie zobaczy... Do tego czasami są zielonkawe te kupy. Dzisiaj widziałam, jak chyba wygląda biegunka. Poleciała taka wodnista kupa jakby. Najpierw myślałam, że to siku, ale potem widziałam jak drugi raz i to ewidentnie miała być kupa, ale niestety to wyglądało jak wodnista zupa kupna... ciężko było to jakoś z podkładu zebrać... Poza tym córka spokojna (nawet bardzo - to mnie też martwi), trochę senna, ale robiła swoje akrobacje od rana. Nie płacze, nie marudzi (trochę zamarudziła, jak ją nieumiejętnie w fotelik wsadziłam). U osteopaty też cierpliwa i spokojna, aż ją chwalił... Może to też efekt wizyty u niego, że taka spokojna...
Pocieszcie mnie, że nie ma czym się stresować. Noc przespała od 23 do ok 6:00. Zębów jak nie było tak ich nie widzę...

Wybaczcie opis 🙈
 
Ostatnia edycja:
Teraz już te przyrosty będą stopniowo wolniejsze. Poza tym dzieci kp przybierają skokowo, nic się nie martw 🙂 jaką ma wagę? Masz jakiś plan jak się wziąć za rozszerzanie diety?

Dzisiaj w nocy Kuba śpiący smacznie w swoim łóżeczku obudził się po północy, cała noc jadł, i otworzył oczka o 5:40 🤣🤣🤣 także tyle jeśli chodzi o samodzielnie śpiące dziecko 😝
polecam Szpinak robi blee, Alaantkowe, U Wojtusia na talerzu ;)
6380 g. Ale podwoiła juz urodzeniową, więc nie jest źle.
Co do rozszerzania diety to mam sprzeczne info od lekarki i z profili dietetyków, których obserwuje na insta i fb. Lekarka mowila, żeby zacząć od warzyw, potem mieso, ryby, jajka i na końcu owoce. Gdzie indziej slyszalam, że nie ma znaczenia ta kolejność i można zacząć od czego się chce.
Na fb jest taki profil "Szpinak robi bleee" i babka organizowała ostatnio webinar o rozszerzaniu diety, ma być dostępny jeszcze kilka dni, chyba obejrzę, może mi to coś rozjaśni. Na pewno chciałabym spróbować trochę BLW, nie dawac samych papek.
Byłam na tym webinarze Szpinaku, ale nie dało się porządnie obejrzeć, bo córka wymagała uwagi wtedy. Niektóre rzeczy były ciekawe, a niektóre... trochę za dużo gadania o niczym. Ale może takie wrażenie, bo chciałam konkretów i nie miałam głowy żeby słuchać o pierdołach :p
 
A ja jestem zaniepokojona :( chcę jutro iść do pediatry, dzisiaj już nie dałam rady, bo miałam wizytę u osteopaty. Poza tym miałam obserwować, ale już mam dosyć. Pisałam wam że były pieniste kupy/gazy. Wyłapywaliśmy je, gdy były na przewijaku, bo wiadomo, że w gaciach nic się nie zobaczy... Do tego czasami są zielonkawe te kupy. Dzisiaj widziałam, jak chyba wygląda biegunka. Poleciała taka wodnista kupa jakby. Najpierw myślałam, że to siku, ale potem widziałam jak drugi raz i to ewidentnie miała być kupa, ale niestety to wyglądało jak wodnista zupa kupna... ciężko było to jakoś z podkładu zebrać... Poza tym córka spokojna (nawet bardzo - to mnie też martwi), trochę senna, ale robiła swoje akrobacje od rana. Nie płacze, nie marudzi (trochę zamarudziła, jak ją nieumiejętnie w fotelik wsadziłam). U osteopaty też cierpliwa i spokojna, aż ją chwalił... Może to też efekt wizyty u niego, że taka spokojna...
Pocieszcie mnie, że nie ma czym się stresować. Noc przespała od 23 do ok 6:00. Zębów jak nie było tak ich nie widzę...

Wybaczcie opis 🙈
Myślę, że skoro jest pogodna i nie płacze, to dobry znak. Gdyby ją bolał brzuszek, na pewno dałaby Ci znać płaczem. Ale wiadomo, dobrze skonsultować z pediatrą jak coś nas niepokoi.
polecam Szpinak robi blee, Alaantkowe, U Wojtusia na talerzu ;)

Byłam na tym webinarze Szpinaku, ale nie dało się porządnie obejrzeć, bo córka wymagała uwagi wtedy. Niektóre rzeczy były ciekawe, a niektóre... trochę za dużo gadania o niczym. Ale może takie wrażenie, bo chciałam konkretów i nie miałam głowy żeby słuchać o pierdołach :p
Wlasnie próbuję się zebrać, żeby to obejrzeć podczas drzemek córki, ale ciągle serial wygrywa 😆 ech, czyli sporo gada o pierdolach? :p ale warto, można się dowiedzieć czegoś ciekawego?
 
Myślę, że skoro jest pogodna i nie płacze, to dobry znak. Gdyby ją bolał brzuszek, na pewno dałaby Ci znać płaczem. Ale wiadomo, dobrze skonsultować z pediatrą jak coś nas niepokoi.

Wlasnie próbuję się zebrać, żeby to obejrzeć podczas drzemek córki, ale ciągle serial wygrywa 😆 ech, czyli sporo gada o pierdolach? :p ale warto, można się dowiedzieć czegoś ciekawego?
Słucham właśnie drugi raz tego, czego nie zdołałam posłuchać i jest ok ;) początek był irytujący. Ale fakt faktem, że też średnio idzie mi skupienie się na tym. Warto i warto znaleźć sobie dobrą chwilę na to...

No skonsultuję... teściowa uważa, że jak to raz to żeby się nie przejmować, ale oczywiście lepiej iść do lekarza i niech zbada.
 
@martimo zgadzam się z twoją teściową, ale z drugiej strony jeśli instynkt matki podpowiada ci, że coś jest nie tak, to lepiej odwiedzić lekarza niż coś przegapić.
Mi ostatnio zdarzyło się widzieć kupkę w akcji i końcówka - wybaczcie opis - też była z wodą, ale też z kawałkami. Jednak to nie wyglądało na biegunkę.

@kamilamhm blw jak najbardziej, ale czy na początku to i tak nie muszą być papki? Tak mi się wydaje, że czytałam. A jeszcze cię chciałam zapytać o te babolki w nosie u ulewaczy, skąd masz takie info? Nie że nie wierzę, bardziej jestem ciekawa bo googlowałam nawet po angielsku i nie natknęłam się na to.

U nas dzisiaj była babcia, pierwszy raz od tygodnia 😊 ale było fajnie, poszliśmy na spacer, zmoczył nas deszcz, pogadałyśmy sobie. Kuba miał dobry humor, chyba się cieszył z tych odwiedzin i nawet nosek dal sobie oczyścić bez żadnego problemu 😃 za to długo usypiał, zanim udało mi się go położyć do łóżeczka było już po 21:00
 
@martimo zgadzam się z twoją teściową, ale z drugiej strony jeśli instynkt matki podpowiada ci, że coś jest nie tak, to lepiej odwiedzić lekarza niż coś przegapić.
Mi ostatnio zdarzyło się widzieć kupkę w akcji i końcówka - wybaczcie opis - też była z wodą, ale też z kawałkami. Jednak to nie wyglądało na biegunkę.

@kamilamhm blw jak najbardziej, ale czy na początku to i tak nie muszą być papki? Tak mi się wydaje, że czytałam. A jeszcze cię chciałam zapytać o te babolki w nosie u ulewaczy, skąd masz takie info? Nie że nie wierzę, bardziej jestem ciekawa bo googlowałam nawet po angielsku i nie natknęłam się na to.

U nas dzisiaj była babcia, pierwszy raz od tygodnia 😊 ale było fajnie, poszliśmy na spacer, zmoczył nas deszcz, pogadałyśmy sobie. Kuba miał dobry humor, chyba się cieszył z tych odwiedzin i nawet nosek dal sobie oczyścić bez żadnego problemu 😃 za to długo usypiał, zanim udało mi się go położyć do łóżeczka było już po 21:00

No mnie też wydaje się że zaczyna się najpierw od papek.
Jak dla mnie to strach dać małemu dziecku co nie ma ząbków ( choć pare żeby miało) w kawałku.
Wiadomo nie myślę o jakimś wielkim kawałku ale nawet tyci tyci.
I wybaczcie ale takie małe dziecko to jeszcze taki mały ludzik że nie wie że ma to mielić w buzi.

Ostatnio w gościach jedna z ciotek chciała dać małej biszkopcika 😳😳😳
Ale jak zobaczyla moja minę to już wiedziała że źle zrobiła.
W sensie źle że zaproponowała bo ja stanowczo powiedziałam że chyba zwariowała 😂😳
I jeszcze wyleciała z tekstem czy dajemy jej soczki 😳😳
 
reklama
No mnie też wydaje się że zaczyna się najpierw od papek.
Jak dla mnie to strach dać małemu dziecku co nie ma ząbków ( choć pare żeby miało) w kawałku.
Wiadomo nie myślę o jakimś wielkim kawałku ale nawet tyci tyci.
I wybaczcie ale takie małe dziecko to jeszcze taki mały ludzik że nie wie że ma to mielić w buzi.

Ostatnio w gościach jedna z ciotek chciała dać małej biszkopcika 😳😳😳
Ale jak zobaczyla moja minę to już wiedziała że źle zrobiła.
W sensie źle że zaproponowała bo ja stanowczo powiedziałam że chyba zwariowała 😂😳
I jeszcze wyleciała z tekstem czy dajemy jej soczki 😳😳
A ciotka w jakim wieku?
Poniżej wklejam podręcznik z lat 80. Jak karmić dzieci. Zgroza.
 

Załączniki

  • karmienie-piersia-04-1.jpg
    karmienie-piersia-04-1.jpg
    249,2 KB · Wyświetleń: 44
Do góry