Listopadowe mamy 2021

[Isanaa]

Oby Wasza rutyna przez zęby nie była popsuta . Mój wieczorem zasypia od razu po zjedzeniu butelki, pobudki nocne są gorsze bo zje i zaśnie, a jak odkładam do łóżka to się budzi, więc muszę wyciągnąć i chodzić po mieszkaniu żeby zasnął na rękach bo sam tego nie umie

Ojej, to ty nie śpisz wogóle w nocy. Mój budzi sie w nocy co 3 godziny, ale je i zasypia. Odkładam do łóżeczka i śpi dalej. Czasem zaczyna płakać, ale daje smoczek i zasypia. Robi tak odkąd skończył 3 miesiące. Wcześniej chodziłam nieprzytomna jak od tak nie spał.
Mojemu wyszły zęby już miesiąc temu. Nie miałam z tym większego problemu,oprócz tego że mnie gryzł i ciężko było go karmić

 

[Olka1987]

To u nas pilnuję tych drzemek i okna aktywności trwają około 2,5h, czas drzemek około 40min, bardzo sporadycznie jedna dłuższa na spacerze koło 16 trwa z godzinę. Czyli to robię dobrze . Z tym, że ostatnia drzemka kończy się koło 17, a idzie spać o 21, wcześniej nie chce. Nie wiem czy w związku z tym powinnam kłaść go na jeszcze jedną drzemkę i później kłaść na noc i starać się żeby poszedł na noc szybciej spac niż po 4h czuwania?

To u nas najlepiej zasypia jak jednak do spania nocnego jest nie więcej niż 2,5h. Ale fakt że już też przyzwyczaiła się że zasypia o 20 i wcześniej bywa trudno jak tak wypadnie z drzemek.
Może staraj się przesuwać tą 21 na wcześniejszą godzinę tak stopniowo o 5-10min?

 

[Unficzka]

Ojej, to ty nie śpisz wogóle w nocy. Mój budzi sie w nocy co 3 godziny, ale je i zasypia. Odkładam do łóżeczka i śpi dalej. Czasem zaczyna płakać, ale daje smoczek i zasypia. Robi tak odkąd skończył 3 miesiące. Wcześniej chodziłam nieprzytomna jak od tak nie spał.
Mojemu wyszły zęby już miesiąc temu. Nie miałam z tym większego problemu,oprócz tego że mnie gryzł i ciężko było go karmić

Noce są faktycznie fatalne, często jest tak, że od rana liczę godziny do wieczora żebym mogła położyć się spać... Zdarza się, że jak mąż wraca z pracy to idę na drzemkę, a On zajmuje się małym. Za to jak raz na kilka tygodni jest noc gdy są tylko 2 pobudki to chodzę jak nowonarodzona, tyle mam energii . Żarty żartami, ale póki co nikt nie umie pomóc,mi też już pomysły się skończyły.

 

[Unficzka]

To u nas najlepiej zasypia jak jednak do spania nocnego jest nie więcej niż 2,5h. Ale fakt że już też przyzwyczaiła się że zasypia o 20 i wcześniej bywa trudno jak tak wypadnie z drzemek.
Może staraj się przesuwać tą 21 na wcześniejszą godzinę tak stopniowo o 5-10min?

Chyba spróbuję, chociaż obawiam się, że jak szybciej będzie szedł spać to jeszcze częściej będzie budził się w nocy...

 

[KochamGrejpfruty]

U nas z tymi obrotami itp też był leniuszek, aż któregoś dnia tak mu się odwidzialo, że zaczął robić to cały czas. Wyjść do WC nie moge, wczoraj zostawiłam go na macie, wracam po 2 minutach, a on się przeturlal 2m dalej... Chyba wolałam jednak gdy wychodząc z pokoju miałam pewność, że zastane dziecko mniej więcej w tym samym miejscu gdy za chwilę wrócę....

He my musielismy kupic juz kojec tak wedrowala. U mnie powiedzialabym ze sie zadko budzi , pije tylko z piersi o 21 , 12, kolo 3-4 a potem 6-7 juz wstaje. Spi bez smoczka.

 

[Mełniunia]

Hej. Witam listopadowe mamy 2021
Ja też miałam to szczęście się tu znaleźć

Mój termin porodu z ostatniej miesiączki to 1 listopad
Czekam na Was

Witam Was mamusie, mój termin to 21 listopad Pozdrawiam

 

[AsiakS]

Mój idzie spać o 21, mamy 4 pobudki, pierwsza przed północą, wstaje przed 6, także bez zmian. Osteopata nie pomógł, stwierdził że wszystko jest w porządku, a poza tym on nie jest w stanie wpłynąć na sen dziecka. Usłyszałam, że muszę przeczekać i że niektóre dzieci takie są...

Jak Cię to pocieszy to u nas jest tak samo. W nocy się budzi co 2-3 godziny. W dzień drzemki są co 2-2,5 godziny po około 40 minut. Karmie tylko piersią, ale od tego tygodnia zaczęłam rozszerzać diete, ale nie wpłynęło to na długość snu synka. Ja już się pogodziłam z wiecznym niewyspaniem i straciłam wiare w to, że to się zmieni

 

[Unficzka]

Jak Cię to pocieszy to u nas jest tak samo. W nocy się budzi co 2-3 godziny. W dzień drzemki są co 2-2,5 godziny po około 40 minut. Karmie tylko piersią, ale od tego tygodnia zaczęłam rozszerzać diete, ale nie wpłynęło to na długość snu synka. Ja już się pogodziłam z wiecznym niewyspaniem i straciłam wiare w to, że to się zmieni

Też już dawno straciłam nadzieję, że coś się zmieni. U nas rozszerzanie diety rozpoczęło się miesiąc temu, butelkę z mm pije od grudnia, rezultatów brak. Boję się, że jak będą szły zęby to będzie jeszcze gorzej chociaż nie wiem czy to możliwe... U nas w ciągu ostatnich 3 miesięcy zdarzyły się 3-4 noce z jedną pobudką, ale prawidłowości brak, nie wiem czemu akurat wtedy spał tak ładnie... Od wczoraj daję godzinę przed snem kaszkę, tak jak jedna z Was pisała, jutro podam rezultaty po dwóch nocach

 

[margola29]

Moja córka się sama przekreca, ale tylko na kanapie u prababci wyłożonej kocem. Podłoże nie może być byle jakie.

 

[margola29]

A kaszke je łyżeczką?

Tak