Listopadowe mamy 2021

[Ja.mama]

W ogóle piękne jest to imię

U nas też nocki ok, poza tym że zasypia koło 24, ale potem potrafi przespać 4,5-5h. I po karmieniu jeszcze 3h dosypia. Ale co wieczór strach czy coś się nie zmieni.

Powoli muszę jej ustawiać rytm żeby zasypiała po kąpieli koło 20 żeby mieć trochę wieczora dla siebie

O kurcze ... kiedy moja tak zacznie...
Na razie czas między karmieniami się skrócił z 3-4 h na 1,5-2 ... i nie ma znaczenia czy to dzień czy noc

 

[Unficzka]

U nas było też już unormowane, synek spał w nocy z 4-5h, myślałam że tak już zostanie. Oj jak bardzo się myliłam... Znów wstaje w nocy co dwie godziny

 

[Ja.mama]

U nas było też już unormowane, synek spał w nocy z 4-5h, myślałam że tak już zostanie. Oj jak bardzo się myliłam... Znów wstaje w nocy co dwie godziny

U nas tez było unormowane 3-4 ... ale przyszedł kolejny skok rozwojowy No i wszystko tymczasowo się pomieszało

 

[margola29]

To ja nie mogę córce wytłumaczyć że doba ma 24 h, bo ona sobie 6h sen przesuwa co dzień to później. Jeszcze nie dawno wypadało to w nocy, ale to się tak się przesuwa i przesuwa. Dziś wpadło o 8 rano. Przed tym dłuższym snem ma najdłuższy czas aktywności i potrafi nie spać z 5h ciągiem i tylko wpadać w takie mikrodrzemki. No cóż nadrabiam zaległości czytelnicze.

 

[AsiakS]

Haha dwie Heleny się zgrały ...
Nasza je co 1,5 max 2 h...w nocy tez Nie wiem kiedy to się unormuje

Też mnie męczy już to karmienie. Jakby byla butla to może wymienialibyśmy się z mężem w nocy na karmienie a tak to codziennie nieprzespana noc. Ale znowu bip pełnych piersi też jest niefajny.

 

[Juana19]

Ufff i już po chrzcinach. Malutka była bardzo dzielna i w sumie wszystko się udało. Goście dopisali. Mała od świat zaliczyła tyle wrazen ze starczyłoby na miesiąc dla takiego malucha. Ale teraz na trzy tygodnie spokoj a potem wyjazd na ferie i narty się będzie działo

 

[Olka1987]

Też mnie męczy już to karmienie. Jakby byla butla to może wymienialibyśmy się z mężem w nocy na karmienie a tak to codziennie nieprzespana noc. Ale znowu bip pełnych piersi też jest niefajny.

A nie myślałaś żeby spróbować odciągać? Może wtedy chociaż jedno nocne karmienie mógłby przejąć mąż a ty byś odespala chociaż troszkę?
Nam tak po ciężkim tygodniu pomogła moja mama jak u niej byliśmy i przejęła jedno nocne karmienie. Wtedy 6h snu bez przerwy było zbawienne

 

[AsiakS]

A nie myślałaś żeby spróbować odciągać? Może wtedy chociaż jedno nocne karmienie mógłby przejąć mąż a ty byś odespala chociaż troszkę?
Nam tak po ciężkim tygodniu pomogła moja mama jak u niej byliśmy i przejęła jedno nocne karmienie. Wtedy 6h snu bez przerwy było zbawienne

Myślałam, ale jak mały nie je dłużej niż 2 godziny to leje mi się z piersi i wszystko jest mokre i też bolą jak są przepełnione. Poza tym nie wiem ile mililitrow musiałabym odciągnąć.

 

[Olka1987]

Myślałam, ale jak mały nie je dłużej niż 2 godziny to leje mi się z piersi i wszystko jest mokre i też bolą jak są przepełnione. Poza tym nie wiem ile mililitrow musiałabym odciągnąć.

Moja ma teraz skończone 5 tygodni i z tego co wyczytałam powinna zjadac ok. 100ml. Raz zjadła 90 raz 110 i dała znak że więcej nie chce.
Tylko nie można tego odciągać na raz, najlepiej odciągać po karmieniu, z tej piersi co się karmiło-zbiera się wtedy po 20ml, ale nie rozkręca się dodatkowo laktacji.

 

[AliG]

@Juana19 mogłabyś mi dać kontakt na priv do tego osteopaty w Krk? Chciałabym sprawdzić Maję czy wszystko ok.