Jak Ci wygodnie, ja to uważam że lepiej mieć jak najmniej toreb, bo nie zawsze znajdzie się osoba która z tym nam pomoże. Ja to się nastawiam że i tak nic nie przełknę. Przy cc i porodzie SN wymiotowalam równo.Tak się zastanawiam, czy jedzenie na czas porodu (banany, batoniki, itp) trzeba dać do woreczków strunowych czy po prostu w osobnej torbie/ reklamówce można mieć?