Ja tez jestem po wizycie, wczoraj wypadl mi czop, 36+2, szyjka miekka, rozwacie na 1.5 cm. Cora wazy juz 3200, za tydzien o tej porze bede na takim etapie ciazy w ktorym urodzilam syna. Ciekawe czy i tym razem bedzie tak samo. Ja od kilku dni lepiej spie i w ogole jakas spokojniejsza jestem, moze to cisza przed burza, skurczy nie czuje, ale nie czulam tez w poprzedniej ciazy
reklama
hikari_ona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2021
- Postów
- 256
U mnie podobnie, tylko ja mam się stawić 11.11Wczoraj byłam na wizycie. Według USG waga nie jest duża bo 3100g co mnie mocno uspokoiło. Niestety szyjka i rozwarcie na opuszek tak jak było tak i jest. Tak jak czułam spojenie mi się już trochę rozjechało, ale jeszcze jest w normie, no ale boli koszmarnie. Jeśli do przyszłej soboty nie urodzę muszę się stawić w szpitalu na wymaz na covid. No i 8.11 z wynikiem mam iść na oddział.
hikari_ona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2021
- Postów
- 256
Ja tak mamJa po koszmarnej nocy. Nie dość że mieliśmy komara nie daje już rady z tym kręgosłupem.. Nie mogę spać ani na jednym ani na drugim boku. Każdy ruch w łóżku sprawia mi ból...
Czy któraś też tak ma?
36+1 w przyszłym tygodniu mam ostatnia wizytę..
38+5
Tez Was denerwują te teksty znajomych albo spotykanych co kilka dni ludzi: „O Matko, Ty nadal z tym brzuchem?!?”
Toć przecież sama siłą malucha z brzucha nie wyciagne![Face with rolling eyes :rolling_eyes: 🙄](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f644.png)
![Face with rolling eyes :rolling_eyes: 🙄](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f644.png)
już nie chce mi się nawet z nikim gadać ze „Taaaaak nadal chodze z brzuchem bo NADAL nie urodziłam” ech
Dziś mam kolejne ktg bo skurcze się piszą a ja ich nie czuje![Woman shrugging: light skin tone :woman_shrugging_tone1: 🤷🏻♀️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f937-1f3fb-2640.png)
Jutro ostatnia wizyta u mojego gin. I decyzja kiedy do szpitala.
Tez Was denerwują te teksty znajomych albo spotykanych co kilka dni ludzi: „O Matko, Ty nadal z tym brzuchem?!?”
Toć przecież sama siłą malucha z brzucha nie wyciagne
![Face with rolling eyes :rolling_eyes: 🙄](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f644.png)
![Face with rolling eyes :rolling_eyes: 🙄](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f644.png)
![Face with rolling eyes :rolling_eyes: 🙄](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f644.png)
Dziś mam kolejne ktg bo skurcze się piszą a ja ich nie czuje
![Woman shrugging: light skin tone :woman_shrugging_tone1: 🤷🏻♀️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f937-1f3fb-2640.png)
Jutro ostatnia wizyta u mojego gin. I decyzja kiedy do szpitala.
Smaily
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2020
- Postów
- 1 253
To powiedz, że termin na za miesiąc38+5
Tez Was denerwują te teksty znajomych albo spotykanych co kilka dni ludzi: „O Matko, Ty nadal z tym brzuchem?!?”
Toć przecież sama siłą malucha z brzucha nie wyciagnejuż nie chce mi się nawet z nikim gadać ze „Taaaaak nadal chodze z brzuchem bo NADAL nie urodziłam” ech
Dziś mam kolejne ktg bo skurcze się piszą a ja ich nie czuje
Jutro ostatnia wizyta u mojego gin. I decyzja kiedy do szpitala.
![Winking face :wink: 😉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f609.png)
U mnie wszyscy nastawieni, że urodzę po 1 listopada, bo wcześniej to nikomu nie pasuje38+5
Tez Was denerwują te teksty znajomych albo spotykanych co kilka dni ludzi: „O Matko, Ty nadal z tym brzuchem?!?”
Toć przecież sama siłą malucha z brzucha nie wyciagnejuż nie chce mi się nawet z nikim gadać ze „Taaaaak nadal chodze z brzuchem bo NADAL nie urodziłam” ech
Dziś mam kolejne ktg bo skurcze się piszą a ja ich nie czuje
Jutro ostatnia wizyta u mojego gin. I decyzja kiedy do szpitala.
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
U mnie też wszystko kwestia warunków szyjkowych. Jeśli by się udało dzień po przyjęciu do szpitala, to mój chrześniak byłby zachwycony, bo ma wtedy urodziny.U mnie podobnie, tylko ja mam się stawić 11.11i wtedy robimy preindukcję, a jak się nie uda, to 12.11 indukcja
![]()
MiśZielinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 072
No to u mnie uważają ze jeszcze kuuuupa czasu: poród za 2 tygodnie 6 dni dokładnie38+5
Tez Was denerwują te teksty znajomych albo spotykanych co kilka dni ludzi: „O Matko, Ty nadal z tym brzuchem?!?”
Toć przecież sama siłą malucha z brzucha nie wyciagnejuż nie chce mi się nawet z nikim gadać ze „Taaaaak nadal chodze z brzuchem bo NADAL nie urodziłam” ech
Dziś mam kolejne ktg bo skurcze się piszą a ja ich nie czuje
Jutro ostatnia wizyta u mojego gin. I decyzja kiedy do szpitala.
I to mnie bardziej wkurza bo z jednej str do mnie nie dociera a z drugiej to już zaraz przecież ... Co to jest 2 czy 3 tygodnie podług 40stu
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
reklama
K1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2021
- Postów
- 664
Okropne mnie takie teksty drażnią, większość mówi, że mogłabym już urodzić, że powinnam być bardzo aktywna, chodzić po schodach w tą i na powrót, odbywać bardzo długie spacery... rad mnóstwo a mały jak nie chce wychodzić tak nie wychodzi. Zresztą miałam nawet masaż szyjki macicy, który podobno miał przyśpieszyć poród ale to było 21.10 ostatecznie nic z tego nie wyszło, choć był moment że miałam nadzieję na skuteczność tej ingerencji. Widocznie tak musi być, mały lubi siedzieć w brzuchu i tyle.38+5
Tez Was denerwują te teksty znajomych albo spotykanych co kilka dni ludzi: „O Matko, Ty nadal z tym brzuchem?!?”
Toć przecież sama siłą malucha z brzucha nie wyciagnejuż nie chce mi się nawet z nikim gadać ze „Taaaaak nadal chodze z brzuchem bo NADAL nie urodziłam” ech
Dziś mam kolejne ktg bo skurcze się piszą a ja ich nie czuje
Jutro ostatnia wizyta u mojego gin. I decyzja kiedy do szpitala.
Z racji że ja już 39+2 byłam dziś na KTG wyszło książkowe a skurcze najsilniejsze to coś ponad 60 ale ja wcale ich nie czuje, na wcześniejszym etapie ciąży były zdecydowanie silniejsze. Następne KTG we wtorek, chyba że szybciej urodzę - w co już nie bardzo wierzę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 69 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 363
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 189 tys
Podziel się: