Listopadowe mamy 2021

[nimitii]

Haha Love it! Wyobraź sobie teraz mnie która lata jak popier...dzielona [emoji12] do lekarza bo zdjęcie usg jej zrobili niewyraźnie A tu miałabym czekać do porodu! Ja takim hardcorem nie jestem [emoji23][emoji23][emoji23]oj nie ja. Cierpliwość to nie moje drugie imię [emoji23]

Bo to chyba już tak jest. W tak wczesnej ciąży nie bardzo mamy wpływ na to co bedzie. U mnie dziś 5+2, pójdę do lekarza i powie mi że jest pęcherzyk i tyle, tyle to ja wiem i bez wizyty. Lubie chodzić do lekarza i dowiadywać się konkretów. Ja objawów ciąży nie mam żądnych, chyba że ból podbrzusza mam do nich zaliczyć to okej to jedyny objaw. Dzisiaj oczy na zapałki bo mlody gorączkuje od wczoraj i i w nocy jak wstał o północy to usnal dopiero o 5:30 także ogólnie ciężki dzień dziś był bo w ciągu dnia też goraczka po 40 stopni.

Dziewczyny czy któraś z Was tak jak ja, nie chce znać płci do porodu? Tak sobie pomyślałam że może byśmy sobie taką niespodziankę zrobili

 

[Kikamika28]

No to jie doszukuj sie nie ma potrzeby brać tyle chemii skoro nic poważnego sie nie dzieje, a wizyte masz za tydzien, szybko zleci. Badz spokojna napewno wszystko jest ok i dzidziula sie rozwija jie doświadczając jak narazie matki. Ja tez biore acard, od dwoch lat tak naprawdę. I kwas foliowy i nic poza tym. Bo nie ma takiej potrzeby, nie plamię, narazie nie rzygam bajka

No dobrze się czuje, Mam nadzieje ze szybko zleci bo oszaleje martwię troszkę, mam dwie straty za sobą, i druga strata odbiła się na mnie bardzo psychicznie

 

[Kikamika28]

Ale jak masz byc spokojniejsza, to moze zadzwon jutro i zapytaj o te e recepte. Glowe moze Ci to wyciszy. Fajna mialas dzis ta kreseczkę.

Właśnie mowie żeby mnie nie straszyła i nie panikowała bo dla mnie gorzej, jestem po dwóch stratach i ja zaczynam panikować.. Moj aniołek mam nadzieje ze nad mną czuwa, za trzy tygodnie minie 8 miesięcy jak jej nie ma.. tak ten czas szybko leci

 

[Violett]

Haha Love it! Wyobraź sobie teraz mnie która lata jak popier...dzielona [emoji12] do lekarza bo zdjęcie usg jej zrobili niewyraźnie A tu miałabym czekać do porodu! Ja takim hardcorem nie jestem [emoji23][emoji23][emoji23]oj nie ja. Cierpliwość to nie moje drugie imię [emoji23]

Haha, ja pamiętam że w 1 ciazy i w sumie w 2 też mogłabym zamieszkać u ginekologa i robić usg codziennie[emoji85][emoji85] teraz już podchodzę do tego racjonalnie[emoji16]

 

[Jotka_]

Właśnie mowie żeby mnie nie straszyła i nie panikowała bo dla mnie gorzej, jestem po dwóch stratach i ja zaczynam panikować.. Moj aniołek mam nadzieje ze nad mną czuwa, za trzy tygodnie minie 8 miesięcy jak jej nie ma.. tak ten czas szybko leci

Kochana, mohe sie tylko domyslal ,ze utrata wiekszej ciazy to tragedia ogromna. Jednak wierzę, ze przez ten tydzien nic sie nie wydarzy:* a jesli by sie cos dzialo to IP! Trzymam kciuki! Za powodzenie! Kiedy sikasz na nastepny test ? Czy na bete idziesz???

 

[Jotka_]

Ja dzis niewyspana, juz szykuje sie do pracy. Chyba mam objaw ,który mogę zaliczac do ciążowych. Nie mam apetytu. Juz wczoraj to obserwowałam, ale dzis sie utwierdziłam.. wepchnelam w siebie śniadanie na sile.. nie specjalnie mi smakowało (jem takie bardzo czesto).. a dzis od pierwszego kęsa poprostu nie szło.. fuj.

 

[Fejkaaa]

Ja dzis niewyspana, juz szykuje sie do pracy. Chyba mam objaw ,który mogę zaliczac do ciążowych. Nie mam apetytu. Juz wczoraj to obserwowałam, ale dzis sie utwierdziłam.. wepchnelam w siebie śniadanie na sile.. nie specjalnie mi smakowało (jem takie bardzo czesto).. a dzis od pierwszego kęsa poprostu nie szło.. fuj.

A ja sobie zmontowalam na kolacje salatke z tunczykiem, potem rogalik z czekolada (normalnie taki mix wchodzil bez problemu) wczoraj mnie zmulilo, mowie ooo cos jest nie halo
Dzien zaczynam od kolejnego zastrzyku z neoparinu :-( kolejny sinior do kolekcji
No i fru do pracy, byle dotrwać do 17.03 I nie zwariować

 

[Jotka_]

A ja sobie zmontowalam na kolacje salatke z tunczykiem, potem rogalik z czekolada (normalnie taki mix wchodzil bez problemu) wczoraj mnie zmulilo, mowie ooo cos jest nie halo
Dzien zaczynam od kolejnego zastrzyku z neoparinu :-( kolejny sinior do kolekcji
No i fru do pracy, byle dotrwać do 17.03 I nie zwariować

No ja kolacji tez nie jadlam, gdzie normalnie bez kolacji to nie zasnę. A wez opisz jak se robisz te zastrzyki. Lapiesz za skore na brzuchu, odciagasz ja lekko zciskach delikatoe robisz wklucie, ale puszczasz to ściśnięcie dalej odciagajac skórę? Bido robienie sobie samej zastrzykow nie jest przyjęte. No,ale jak sobie pomysle ,ze to ma Wam pomoc to nie ma innej opcji :* dasz rade.

 

[Fejkaaa]

No ja kolacji tez nie jadlam, gdzie normalnie bez kolacji to nie zasnę. A wez opisz jak se robisz te zastrzyki. Lapiesz za skore na brzuchu, odciagasz ja lekko zciskach delikatoe robisz wklucie, ale puszczasz to ściśnięcie dalej odciagajac skórę? Bido robienie sobie samej zastrzykow nie jest przyjęte. No,ale jak sobie pomysle ,ze to ma Wam pomoc to nie ma innej opcji :* dasz rade.

Ściskam fałdke na brzuchu, wbijam powoli igle, wyciagam, uciskam czyms zimnym. Ehh ale tak naprawde to czuje ze robie to za szybko, bo stresuje mnie widok tej zakichanej igly i chce sie jej szybko pozbyc.

 

[Jotka_]

Ściskam fałdke na brzuchu, wbijam powoli igle, wyciagam, uciskam czyms zimnym. Ehh ale tak naprawde to czuje ze robie to za szybko, bo stresuje mnie widok tej zakichanej igly i chce sie jej szybko pozbyc.

Sprobuj jak zacisniesz i wbijesz igle zanim ja wyjmiesz odpuscic uscisk. Powinno byc lepiej wiesz. Tak mnie uczyla tesciowa pielegniarka, jak kulam meza antybiotykiem i heparyna, on ogolnie ma tendencje do siniaków, a w ten sposob ich nie miał. Przyzwyczaisz się. O ile można, ale napewno wejdzie ci to w krew