mikomiko
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2024
- Postów
- 38
Ja prowadzę u Falęckiego, już drugą ciążę. Pierwsze rodziłam na Starynkiewicza i też mam wrażenie, że gdybym nie miała tam swojego lekarza, to mogłoby się dla mnie i dla dziecka skończyć tragicznie. Widziałam jak były traktowane pacjentki, które nie miały swoich lekarzy tam.No właśnie.. macie kogoś do prowadzenia w ciąży w Wawie? Zależy mi żeby lekarz pracował w szpitalu, w którym będę rodzić. Pierwszy poród na Madalińskiego, nie miałam tam swojego lekarza i miałam poczucie, że wszyscy o mnie zapomnieli. Czekali aż zrobią wszystkie planowe cesarki, a ja czekałam 3h w ostatniej fazie porodu z rozwarciem 10cm (córka nie wstawiała główki). Znieczulenie już nie działało. Myślałam, że umrę, naprawdę…
Teraz szukam kogoś kto się mną zaopiekuje…