reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Hej dziewczyny. Ja już po pierwszej wizycie, serduszko bilo bardzo szybko 😍 wg usg i wg OM dzisiaj jest 7+3. Bardzo się cieszę, że wszystko jest w porządku. Także święta będą spokojniejsze. Myślimy poinformować najbliższą rodzinę o tym, że spodziewamy się dziecka właśnie w Święta 😉Wesołych Świąt Wszystkim 😘
Super, piękna wiadomość na Święta. Cieszą mnie takie informacje 😊
 
reklama
Wesołych Świąt Wielkiej Nocy! [emoji212][emoji214][emoji195]
Będą to dla nas wszystkich wyjątkowe święta [emoji3059] dbajcie o siebie i nie przemęczajcie się [emoji6]

My wróciliśmy niedawno z dworu z małym łobuzem a teraz on zasnął a ja chwilę muszę odsapnąć bo niestety muszę dużo leżeć, ale nie da się tak cały dzień. Mamy obiad na dziś gotowy ale chce zrobić jeszcze sałatki i żurek. Dobrze że mąż w domu to będę mogła robić przerwy na leżenie :D

Udanego Świątecznego weekendu! [emoji195][emoji214]
 
Cześć kobietki. Ja nic nie pisze ale czytam wszystko. U nas w rodzinie ostatnie mieliśmy ciężkie dni dlatego się wyłączyłam. Czekam na wizytę. Beta prawidłowa. Dziś u mnie 7+1. Czuje się strasznie. Od tygodnia mam okropne mdłości, a od kilku dni jakby zakwasy w udach. Mam nadzieję że wszystko jest dobrze. U was już piękne zdjęcia USG. Ja mam wizytę dopiero 12.04. Pozdrawiam dziewczyny i życzę zdrowych i spokojnych Świąt.
 
Chyba będę tą która najpóźniej idzie do lekarza ale niestety do mojego lekarza są olbrzymie kolejki...
Ja w pierwszej ciąży też byłam jakoś w 8tc pierwszy raz( nie było szybszego terminu), a okazało się że ciąża jest dodatkowo starsza o tydzień. Bobas miał ze 3cm ręce i nogi, to było niesamowite przeżycie. Teraz też idę tak jak ty 12.04, ale moja ciąża młodsza od twojej dzisiaj 6+3, i uwierzę dopiero jak zobaczę za tydzień co i jak. Pozdrawiam i damy radę 💛😁
 
Ja w pierwszej ciąży też byłam jakoś w 8tc pierwszy raz( nie było szybszego terminu), a okazało się że ciąża jest dodatkowo starsza o tydzień. Bobas miał ze 3cm ręce i nogi, to było niesamowite przeżycie. Teraz też idę tak jak ty 12.04, ale moja ciąża młodsza od twojej dzisiaj 6+3, i uwierzę dopiero jak zobaczę za tydzień co i jak. Pozdrawiam i damy radę 💛😁
Wizyta w tym samym dniu. Będziemy się obie stresować 💚
 
Dzień dobty ja też miałam być mama listopadową, w 28poszlam dodatkowo do lekarza. I tam usłyszałam że ma. Się przygotować na najgorsze, wtorek kontrola i skierowanie do szpitala w środę rano pojechałam test na covid i potem długie oczekiwanie na przyjęcie, w końcu mnie przyjęli potem badanie i potwierdzenie najgorszego ale serduszko w 6yygodniu bilo bo słyszałam, u mnie najpierw przestaly bolec mnie piersi, strasznie się czuję nie mogę się z tym pogodzić, dostałam w szpitalu tabletki aby wywołać poronienie straszne to było przeżycie, źle się czuję psychicznie
 
Dzień dobty ja też miałam być mama listopadową, w 28poszlam dodatkowo do lekarza. I tam usłyszałam że ma. Się przygotować na najgorsze, wtorek kontrola i skierowanie do szpitala w środę rano pojechałam test na covid i potem długie oczekiwanie na przyjęcie, w końcu mnie przyjęli potem badanie i potwierdzenie najgorszego ale serduszko w 6yygodniu bilo bo słyszałam, u mnie najpierw przestaly bolec mnie piersi, strasznie się czuję nie mogę się z tym pogodzić, dostałam w szpitalu tabletki aby wywołać poronienie straszne to było przeżycie, źle się czuję psychicznie
Bardzo mi przykro Kochana 😞 duzo sily dla Ciebie 😘
 
reklama
Dzień dobty ja też miałam być mama listopadową, w 28poszlam dodatkowo do lekarza. I tam usłyszałam że ma. Się przygotować na najgorsze, wtorek kontrola i skierowanie do szpitala w środę rano pojechałam test na covid i potem długie oczekiwanie na przyjęcie, w końcu mnie przyjęli potem badanie i potwierdzenie najgorszego ale serduszko w 6yygodniu bilo bo słyszałam, u mnie najpierw przestaly bolec mnie piersi, strasznie się czuję nie mogę się z tym pogodzić, dostałam w szpitalu tabletki aby wywołać poronienie straszne to było przeżycie, źle się czuję psychicznie
Kochana przechodziłam w styczniu dokładnie to samo. Żadna kobieta nie powinna tego przechodzić jednak los niekiedy chce inaczej. Nie ma tu odpowiednich słów żeby podnieść na duchu, mogę Ci jedynie obiecać ze z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej, trzymaj się ❤
 
Do góry