Listopadowe mamy 2021

[Malinowysok]

Odpocznij i odstresuj się. Nerwy tez robią swoje.

Napisałam do lekarza, który od razu odpisał. Mam odpoczywać, zero stresów, zakaz współżycia i zwiększona dawka leku... Teraz już jestem spokojniejsza
Jakby się utrzymywało to po świętach wizyta.

 

[Malinowysok]

tak, bede miala prywatna w przyszla srode i poprosze o skierowanie na nift i papp-a, ale zobacze co mi powie gin.
Na szczescie stac nas na prywatna opieke. Dziewczyna ktora mnie prowadI jest z 10 lat mlodsza ode mnie.

Powiem Ci, że ja nie wyobrażam sobie prowadzić ciąży na NFZ... Bardzo się cieszę, że nas stać na prywatne prowadzenie ciąży chcoiaz wiadomo, że nie jest to tanie.
W Finlandii w ogóle masz inaczej ale dobrze, że masz prywatną wizytę i będziesz spokojniejsza. Ten spokój jest potrzebny.

 

[Domi2104]

Ja witam się dziś w 6+0, szykuje się i wyruszam na pierwszą wizytę. Emocje opadły, co ma być to będzie. Ale musi być dobrze [emoji1320]

Wszystkim wizytującym życzę samych dobrych wieści i czekam na Wasze piękne zdjęcia [emoji8]

Czekamy na zdjecie [emoji846][emoji846]

Witam ja od wczoraj w szpitalu czekam na wyniki badań na przeciwciała ( konflikt) będę mieć za pewne podana szczepionkę . W usg wszystko Ok jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy ale nie ma jeszcze zarodka . Mój pan doktor mówi ze jeszcze jest czas bo to 5 tydzień ale wszystko parametrom odpowiada OM. Wiec nie tracę nadziei . Grzecznie leżę czekam co los nam przyniesie . Cudownego słonecznego dni

To cieszę się że z USG wszystko w porządku [emoji846][emoji846]

Hej dziewczyny. Długo się zastanawiałam czy do Was dołączyć bo nie chcialam zapeszać, ale doszłam do wniosku, że nie mogę żyć w strachu. Jestem po poronieniu w zeszłym roku w listopadzie w 5+3. Po otrzymaniu zielonego światła od lekarza zaczęliśmy się znowu starać i szczęśliwie jestem teraz w ciąży. Potwierdzona przez betę przyrost o 85.6 % w ciągu 48 godzin i przez usg 30stego na którym pierwszy raz zabiło serduszko. W piątek mam mieć szczegolowe badania w szpitalu. Trzymajcie kciukasy. Bardzo się cieszę, że dostałam szanse żeby z Wami być i mam nadzieję, że dotrwamy wszystkie razem do szczęśliwych rozwiązań [emoji175] miłego dnia. (uff trochę ulgi bo naprawdę zbierałam sie do tego postu jakbym miała wziąć kredyt na milion)

Witamy [emoji846]

@mag no to pięknie że fasolka rośnie.Pomysł z pudełeczkiem genialny i kradnę [emoji3590]
@Amaleta trzymam kciuki za dzisiejsze dobre wiadomości [emoji3590][emoji110]
@Domi2104 piękna fasolka gratuluję [emoji7]
@KolorowaCzerń gratuluję dobrych wiadomości i serduszka[emoji3590]
@Ankaa92 trzymam kciuki za same dobre wiadomości [emoji110]
@Patka77 trzymam mocno za same dobre wiadomosci[emoji3590][emoji110]
@Olinek_okraglinek dasz radę kochana, walcz. Myśl pozytywnie. Jestem z Tobą i trzymam za Was kciuki [emoji3590]
@PaulaZiel93 najważniejsze jest wsparcie i tu to znajdziesz. Witaj [emoji846][emoji3590]

Dziękuję bardzo [emoji846]

Ja jestem po badaniach, w moczu liczne bakterie i sluz czego nie było 2 tygodnie temu, co mnie bardzo dziwi, też zwiększył mi sie poziom plytek krwi w ciagu tych 2 tygodni poszybował w górę :/ minimalnie ponad normę ale martwi mnie ten wzrost. Ostatnio mało piłam, im mniej piłam tym mniejsze mdłości... od wczoraj wlewam w siebie minimum 2l płynów, dużo wody z cytryną mam nadzieję ze to pomoze na pecherz [emoji19]
Mam też przeciwciała cmv igg jednak tego się spodziewałam bo wyszly mi juz kiedyś, musialam przejść kiedyś chorobę nie wiedząc
Babulka mi zmarła serducho mi pęka mimo że wiem że już się nie męczy i dla niej i dla nas to było zbawienie, bo widok jal cierpiała rozdzierał serce. Jednak smutek i tak pozostał.
Pech chcial że pogrzeb i wizyta we wtorek. [emoji19]

Mi wczoraj też doktor przeczytał że mam nadplytkowosc chociaż mam tylko 19 więcej niż górna norma

 

[Patka77]

Czekamy na zdjecie [emoji846][emoji846]To cieszę się że z USG wszystko w porządku [emoji846][emoji846]Witamy [emoji846]Dziękuję bardzo [emoji846]Mi wczoraj też doktor przeczytał że mam nadplytkowosc chociaż mam tylko 19 więcej niż górna norma

Jak tylko pojawi się to wrzucę

 

[mamuska3]

Jak przeszło to się uspokoiłam. Mam poczucie, że to jakieś naczynko mogło pęknąć. A człowiek się stresuje...
A Ty w którym tygodniu jesteś? Teraz już bez plamien?

Ja dzisiaj 8w3d i jak narazie bez plamień.

 

[Smaily]

Hej Dziewczyny czy macie jakieś sprawdzone sposoby na katar i zatkany nos? Kupiłam wodę morską ale mam wrażenie że nic to nie daje...

Inhalacje nebu-dose. 3razy dziennie, warto wąchać olejki eteryczne, w sztyfcie, albo plastrach(takie jak dla dzieci np. aromactive)
Plus nawilżanie powietrza.

 

[Smaily]

Wydaje mi się, że kobiety ginekolog to najgorszy typ lekarza. Sama miałam dużo nieprzyjemnych doświadczeń własnie z kobietami w tym zawodzie ;/

Jest całe mnóstwo kobiet ginekologów które są cudownymi lekarzami.
Na partacza zawsze można się natknąć, bez względu na płeć.
Moja ginekolog jest bardzo kompetentna, w szpitalach miałam do czynienia z wieloma ginekologami, i bez względu na płeć podejście jest bardzo różne. Nie ma co generalizować.

 

[Amaleta]

Dobra, ogarnelam sie i wzielam sprawy w swoje rece. Zostawilam zapytanie w prywatnej klinice na temat testow NIPT i juz .

 

[Amaleta]

Powiem Ci, że ja nie wyobrażam sobie prowadzić ciąży na NFZ... Bardzo się cieszę, że nas stać na prywatne prowadzenie ciąży chcoiaz wiadomo, że nie jest to tanie.
W Finlandii w ogóle masz inaczej ale dobrze, że masz prywatną wizytę i będziesz spokojniejsza. Ten spokój jest potrzebny.

a wiesz, tutaj nikt nie prowadzi prywatnie ciazy! Tu sie idzie do poradni i juz. No wiec nie mam wyjscia. No ale jakos to bedzie. Wyskoczymy z grubszej gotowki, trudno. Zrobilam co w mojej mocy

 

[Smaily]

Hej, ja juz po. Na cala ciaze przysluguja 2 USG, prenatalne i polowkowe i to jest cala profilaktyka. Zadnych dodatkowych badan z wyjatkiem podstawowych krwi i moczu. Mam zlecony tsh, hiv, kile itp. Krzywa cukrowa po 12 tygodniu, zadnych innych badan.
Pierwsze spotkanie z lekarzem mam 2 czerwca. Badala mnie mloda dziewczyna (przy czym “badala” prEprowadzajac wywiad).
Zalozyla mi karte ciazy na podstawie moich slow ze jestem w ciazy, nic innego
Rozmowa trwala 1h45, ale nic w zasadzie sie nie wydarzylo w trakcie tej wizyty.
Zadne inne badania mi nie przysluguja ze wzgledu na wiek.

Jestem w szoku. A zarazem jestem ciekawa jak w takim razie diagnozuje się choroby płodu, jakieś nieprawidłowości. Położne muszą być bardzo ogarnięte w temacie badania palpacyjnego. I myślę że ciążę na pewno prowadzą dobrze. Ale jednak bez USG do brzucha nie zajrzą. Ciekawe, że opieka nie obejmuje badań obrazowych(ogólnodostępnych i tanich) USG.
A może to jest tak, że w razie nieprawidłowości w którymś badaniu przesiewowym potem opieka ulega zmianie i wizyty lekarskie są częstsze?
Pozdrawiam i trzymam kciuki żeby wszystko było ok