reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

Ja jestem po badaniach, w moczu liczne bakterie i sluz czego nie było 2 tygodnie temu, co mnie bardzo dziwi, też zwiększył mi sie poziom plytek krwi w ciagu tych 2 tygodni poszybował w górę :/ minimalnie ponad normę ale martwi mnie ten wzrost. Ostatnio mało piłam, im mniej piłam tym mniejsze mdłości... od wczoraj wlewam w siebie minimum 2l płynów, dużo wody z cytryną mam nadzieję ze to pomoze na pecherz [emoji19]
Mam też przeciwciała cmv igg jednak tego się spodziewałam bo wyszly mi juz kiedyś, musialam przejść kiedyś chorobę nie wiedząc
Babulka mi zmarła :( serducho mi pęka mimo że wiem że już się nie męczy i dla niej i dla nas to było zbawienie, bo widok jal cierpiała rozdzierał serce. Jednak smutek i tak pozostał.
Pech chcial że pogrzeb i wizyta we wtorek. [emoji19]
Strasznie mi przykro :( trzymaj się
Jestem po wizycie. Nie mam dobrych wieści :( tak liczyłam na serduszko :( był pęcherzyk i było widać małe kółeczko, lekarz mówi, że to zalązek zarodka ale, nie było słychać serduszka :( nie wiem co myśleć. Teraz są święta a nic nikomu nie możemy powiedzieć :(
Aniu, moze jeszcze nie wszystko stracone. Daj sobie i fasolce szanse. Wiem ,ze to trudne i latwo mi teraz powiedzieć, jednak nerwy az takie w jiczym nie pomoga ,a koga zaszkodzic :(
 
reklama
Dobra dzień dobry dziewuchy [emoji869]
Macie tak że jak myślicie o świętach to ręce i cycki opadają. Mój wymyśla jakieś żurki, ciasta, sałatki a ja patrzę na niego jak na debi......
Nie mam zamiaru stać godzinami w kuchni. Faceci to jednak inny stan umysłu. Witam się z energią chyba to dzięki pięknej pogodzie, ale ciut apetytu brak.
Mam nadzieję że u Was zapowiada się również dobry dzień z nowymi celami i możliwościami.
@Amaleta co do młodych osób ja mam takie zdanie że ten mniej doświadczony musi ciężej i dokładniej zapracować sobie na szacunek, podziw i opinie więc możliwe że będzie chciała się wykazać. Dodam od siebie że osoby bez doświadczenia młode mogą zauważyć to co starszy lekarz przez rutynę, zmęczenie i wypalenie zawodem może nie dostrzec. Warto dać szansę dziewczynie. Zwłaszcza jak pisałaś że zawsze można zmienić na kogoś innego.

Na temat szczepionek nie wypowiem się ponieważ, to jest jak z religią, polityką i dupą każdy ma własną.

Co do segregatorów ja robię własne. Wklejam naklejki, wpisuje wiersze, cytaty z piosenek, jeśli jakąś ważna data to wpisuje, wklejam urywki badań, czasami wrzucam koniczynę,, papierek po cukierku. Znajdę z poprzedniej ciąży i Wam pokażę. Jest taki mój, oryginalny (vintage)
 
Ja jestem po badaniach, w moczu liczne bakterie i sluz czego nie było 2 tygodnie temu, co mnie bardzo dziwi, też zwiększył mi sie poziom plytek krwi w ciagu tych 2 tygodni poszybował w górę :/ minimalnie ponad normę ale martwi mnie ten wzrost. Ostatnio mało piłam, im mniej piłam tym mniejsze mdłości... od wczoraj wlewam w siebie minimum 2l płynów, dużo wody z cytryną mam nadzieję ze to pomoze na pecherz [emoji19]
Mam też przeciwciała cmv igg jednak tego się spodziewałam bo wyszly mi juz kiedyś, musialam przejść kiedyś chorobę nie wiedząc
Babulka mi zmarła :( serducho mi pęka mimo że wiem że już się nie męczy i dla niej i dla nas to było zbawienie, bo widok jal cierpiała rozdzierał serce. Jednak smutek i tak pozostał.
Pech chcial że pogrzeb i wizyta we wtorek. [emoji19]
Też mam problemy z piciem... musze się bardzo pilnować zeby duzo pić.
Przykro mi z powodu babci, przezyłam to w październiku- babcia moja odeszła a najgorsze wtedy było to że mój tata w dniu kiedy odeszła szedł na operacje ... taki zbieg okoliczności. Ale nie cierpią, dbają o nas z góry i na pewno nas mocno kochają ❤
 
Wszystkim wizytującym dzisiaj życzę spokoju i dobrych informacji!

@Amaleta daj jej szansę. Może okaże się naprawdę fajna położna ;) daj znać po wizycie.

Ja dzisiaj 6+2. Praca z domu więc mam nadzieje, że dzień będzie spokojniejszy i wieczorem będę miała siłę na cokolwiek. Wczoraj miałam straszny wieczór... Mówi się o porannych miłościach, a ja mam wieczorne...
Rany, wieczorne to jest hardkor. Ja mam poranne popołudniowe i wieczorne ( ale te poranne i w południe są chwilowe i delikatne) natomiast te wieczorne to jest masakra
 
Dobra dzień dobry dziewuchy [emoji869]
Macie tak że jak myślicie o świętach to ręce i cycki opadają. Mój wymyśla jakieś żurki, ciasta, sałatki a ja patrzę na niego jak na debi......
Nie mam zamiaru stać godzinami w kuchni. Faceci to jednak inny stan umysłu. Witam się z energią chyba to dzięki pięknej pogodzie, ale ciut apetytu brak.
Mam nadzieję że u Was zapowiada się również dobry dzień z nowymi celami i możliwościami.
@Amaleta co do młodych osób ja mam takie zdanie że ten mniej doświadczony musi ciężej i dokładniej zapracować sobie na szacunek, podziw i opinie więc możliwe że będzie chciała się wykazać. Dodam od siebie że osoby bez doświadczenia młode mogą zauważyć to co starszy lekarz przez rutynę, zmęczenie i wypalenie zawodem może nie dostrzec. Warto dać szansę dziewczynie. Zwłaszcza jak pisałaś że zawsze można zmienić na kogoś innego.

Na temat szczepionek nie wypowiem się ponieważ, to jest jak z religią, polityką i dupą każdy ma własną.

Co do segregatorów ja robię własne. Wklejam naklejki, wpisuje wiersze, cytaty z piosenek, jeśli jakąś ważna data to wpisuje, wklejam urywki badań, czasami wrzucam koniczynę,, papierek po cukierku. Znajdę z poprzedniej ciąży i Wam pokażę. Jest taki mój, oryginalny (vintage)
wow szacun za kreatywność sumiennosc nie no szok ja jestem chu. owa w takie klocki. Zawsze wychodzi jakaś tandeta nawet papierka po cukierku ładnie bym nie wycięła a kartki posklejala tragedia..
Podziwiam!



Jprdl... A ja dalej kwitne na Izbie w oczekiwaniu na pobranie krwi moja doktor nie odbiera telefonów haha kazali mi napisać wiadomość. Także czekam...
 
Jestem po wizycie. Nie mam dobrych wieści :( tak liczyłam na serduszko :( był pęcherzyk i było widać małe kółeczko, lekarz mówi, że to zalązek zarodka ale, nie było słychać serduszka :( nie wiem co myśleć. Teraz są święta a nic nikomu nie możemy powiedzieć :(
A który to tydzień ? Niestety my tez w dieta nie możemy powiedzieć bo nie słyszeliśmy jeszcze serduszka a wizyta we wtorek po świętach
 
Jestem po wizycie. Nie mam dobrych wieści :( tak liczyłam na serduszko :( był pęcherzyk i było widać małe kółeczko, lekarz mówi, że to zalązek zarodka ale, nie było słychać serduszka :( nie wiem co myśleć. Teraz są święta a nic nikomu nie możemy powiedzieć :(
O kurczę, tak liczyłam na dobre wieści....a co mówił lekarz ?
 
reklama
Do góry