reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Pisałam z któraś w Was tydzień temu o maszynie do pieczenia chleba- ale nie znajdę tego postu z teraz :/
W każdym razie trochę mi się zeszlo, ale dzisiaj znowu upiekłam chleb więc zrobiłam zdjęcia :)
Maszyny, chleba i mieszadelka
To ja pytałam o maszynę, dziękuję za pamięć! [emoji847] Kiedyś piekłam normalnie w piekarniku i uwielbialiśmy domowy chleb ale teraz nie ma na to czasu także myślę że to będzie super opcja [emoji6] przepysznie wygląda Twój chlebek [emoji39]
 
reklama
Halo, halo mamusie dzień dobry [emoji2960] nieśmiało się witam i będę podczytywać. Jeszcze jestem w lekkim szoku bo dziś dopiero był test, dwie kreseczki... No i beta 5864[emoji3590], chyba rozpoczynam przygodę razem z Wami [emoji4]. Dotychczas byłam tu jako Czerwcówka 2020, 9 miesięcy temu urodziłam synka, który jest moim całym światem i nie spodziewałam się, że tak szybko będę znowu to przeżywać. Jestem mega szczęśliwa i jeszcze bardziej przerażona [emoji38]. Wizyta dopiero 17 kwietnia, jak ja to wytrzymam [emoji16]
Piękna beta :) Gratulacje ❤
 
Pisałam z któraś w Was tydzień temu o maszynie do pieczenia chleba- ale nie znajdę tego postu z teraz :/
W każdym razie trochę mi się zeszlo, ale dzisiaj znowu upiekłam chleb więc zrobiłam zdjęcia :)
Maszyny, chleba i mieszadelka
Mam podobna maszynę do wypieku tez marki tefal i jestem bardzo zadowolona .
Można w niej przyrządzić nie tylko chleb ale i ciasto na pizze i wiele innych fajnych wypieków
Byłam na wizycie i pęcherzyk urósł prawidłowo i podobno skurcze się zdarzają i jak nie ma plemienia to jest ok. Jak wasze objawy ciążowe? Ja poza bólami brzucha sporadycznymi i lekkimi bólami piersi które nie są zawsze bo czasami zanikają nie mam nic 😅 trochę mnie to martwi, ale lekarz mówi ze to nie istotne
Ja tez mam tylko lekkie bóle podbrzusza -sporadycznie ,wrażliwe sutki i brak apetytu .
Szczerze to bym czuła się spokojniejsza jakby jednak jakieś były 😅 przynajmniej jakby piersi porządnie bolały, bo tak to mam myśli ze coś musi być nie tak
Ja tez sobie mysle kurcze chyba powinny być jakies mdłości czy coś, piersi bardziej boleć i tak w kolo coś wymyślam 😁
Halo, halo mamusie dzień dobry
emoji2960.png
nieśmiało się witam i będę podczytywać. Jeszcze jestem w lekkim szoku bo dziś dopiero był test, dwie kreseczki... No i beta 5864
emoji3590.png
, chyba rozpoczynam przygodę razem z Wami
emoji4.png
. Dotychczas byłam tu jako Czerwcówka 2020, 9 miesięcy temu urodziłam synka, który jest moim całym światem i nie spodziewałam się, że tak szybko będę znowu to przeżywać. Jestem mega szczęśliwa i jeszcze bardziej przerażona
emoji38.png
. Wizyta dopiero 17 kwietnia, jak ja to wytrzymam
emoji16.png
Witaj i gratuluje z calego serca 💗
Ja jutro tez mam wizyte, bedzie 7t3d 🤗
Trzymam mocno ✊✊✊za wasze jutrzejsze wizyty kochane
 
Mam podobna maszynę do wypieku tez marki tefal i jestem bardzo zadowolona .
Można w niej przyrządzić nie tylko chleb ale i ciasto na pizze i wiele innych fajnych wypieków

Ja tez mam tylko lekkie bóle podbrzusza -sporadycznie ,wrażliwe sutki i brak apetytu .

Ja tez sobie mysle kurcze chyba powinny być jakies mdłości czy coś, piersi bardziej boleć i tak w kolo coś wymyślam 😁

Witaj i gratuluje z calego serca 💗

Trzymam mocno ✊✊✊za wasze jutrzejsze wizyty kochane
No dokładnie, ja też ciągle jakieś podejrzenia, zamiast się cieszyć tym ze się w końcu udało to ciągle wyszukuje nieprawidłowości, akurat skurcze raz miałam dzisiaj nad ranem to poleciałam od razu na wizytę ze coś nie tak bo bolały, ale podobno się zdarzają i ze to nic takiego i ze jak będą częściej to nospa, piersi mi strachu narobiły bo się obudziłam i nic, ale teraz znowu czuje 😂 osiwieje
 
No dokładnie, ja też ciągle jakieś podejrzenia, zamiast się cieszyć tym ze się w końcu udało to ciągle wyszukuje nieprawidłowości, akurat skurcze raz miałam dzisiaj nad ranem to poleciałam od razu na wizytę ze coś nie tak bo bolały, ale podobno się zdarzają i ze to nic takiego i ze jak będą częściej to nospa, piersi mi strachu narobiły bo się obudziłam i nic, ale teraz znowu czuje 😂 osiwieje
No z tymi cyckami to są jaja nie raz potrafią nam narobić strachu na cały dzień 😄😊
 
Nie pogniewaj się, ale po co sobie wymyślać problemy? To tak jakby po ślubie myśleć o rozwodzie, "bo on mnie przecież dla innej zostawi". Przepraszam, nie pamiętam czy długo się starałaś o ciążę, ale dla mnie to było trudne emocjonalnie przeżycie, i nigdy nie mam myśli, że żałuję: bo czasy niepewne, bo może pracę stracę itp.
Przeżyłam w styczniu zeszłego roku życiową katastrofę. Byłam wtedy w zaawansowanej ciąży, na końcówce. Historia nie ma happy endu i szczerze wtedy miałam w nosie, czy jest wojna czy nie. Liczyło się tylko choroba dziecka. Więc serio ogarnij się, rozejrzyj ile ludzie mają realnych problemów i nie wkręcaj sobie za dużo.
Lubimy mieć wszystko pod kontrolą, planować, a w koronawirusie warto nauczyć się żyć chwilą, bardziej z dnia na dzień, spontanicznie. Nie słuchaj wiadomości, mniej internetu, media są nastawione na sensację. Głowa do góry!
to są bardzo racjonalne argumenty. Mój strach jest nieracjonalny, ale jednak prawdziwy. Staram się z nim jakoś walczyć i mam nadzieję, że przejdzie, tak jak to było w młodości. Jeśli nie, będę musiała pewnie poszukać gdzieś pomocy. Myślenie, że inni mają gorzej, nie pomaga ;)
 
to są bardzo racjonalne argumenty. Mój strach jest nieracjonalny, ale jednak prawdziwy. Staram się z nim jakoś walczyć i mam nadzieję, że przejdzie, tak jak to było w młodości. Jeśli nie, będę musiała pewnie poszukać gdzieś pomocy. Myślenie, że inni mają gorzej, nie pomaga ;)
rozumiem Się doskonale. Mam zaburzenia lękowe... Wiem co czujesz. Na wszystko mamy wytłumaczenie szkoda tylko że nasza głowa nie przyjmuje racjonalnych argumentów. I chociaż powody często bywają wymyślone to jednak to co czujemy jest prawdziwe a zazwyczaj przynajmniej ja tam mam przez chorobę czuje x1000 razy mocniej...
 
reklama
rozumiem Się doskonale. Mam zaburzenia lękowe... Wiem co czujesz. Na wszystko mamy wytłumaczenie szkoda tylko że nasza głowa nie przyjmuje racjonalnych argumentów. I chociaż powody często bywają wymyślone to jednak to co czujemy jest prawdziwe a zazwyczaj przynajmniej ja tam mam przez chorobę czuje x1000 razy mocniej...
miało być Cię a nie się... Się wcale nie rozumiem😩😙
 
Do góry