My już dzisiaj posłaliśmy mała do żłobka na 2h bo od wieczora temperatury nie było więc faktycznie to chyba od szczepienia.
Dzisiaj w żłobku trochę lepiej, bo miała dużo mniej zapłakane oczy, pani mówiła że na rękach w ogóle nie plakala ale ze no nie mogą jej cały czas nosic więc są próby sadzania na macie.
Dzisiaj w żłobku trochę lepiej, bo miała dużo mniej zapłakane oczy, pani mówiła że na rękach w ogóle nie plakala ale ze no nie mogą jej cały czas nosic więc są próby sadzania na macie.