Na szczęście ibuprofen działa i zbija ale nic była z głowy.Biedna Daj znać co tam i czy udało się zbić gorączkę. Ma inne objawy też?
U lekarza ok- osłuchowo czysto, gardło i uszy też, więc najpewniej to od szczepienia. Jak do piątku nie minie temperatura to mamy zrobić badanie moczu.
Ale jest marudka, taka biedna. Bo katar ja meczy i na bank wychodzą dolne czwórki, więc wszystko na raz.
I niestety musieliśmy odpuścić świąteczne spotkanie w żłobku. Ale myślę że to dopiero początek tego co nas będzie omijać przez choroby i trzeba przywyknac.
Duuuuzo zdrowia!!!U nas Wiktor w nocy tak kaszlał, że do piątej nie mógł zasnąć. Byliśmy u lekarza. Szmery w oskrzelach, tydzień zwolnienia ze żłobka i z pracy