Ja w formie sprzed ciąży byłam szybko. Mała ładnie śpi w nocy, a w dzień staram się mobilizować i dużo ogarniam. Staram się codziennie cos zrobić. A to umyć łazienkę, a to podkurzać. Generalnie jestem bardziej ogarnieta przy dwójce dzieci niż jak miałam jedno. Wtedy to do południa chodziłam w piżamie

Teraz starsza wstaje 6:30 i mówi mama ubierz mnie i baw się

Dlatego staram się do piątku ogarnąć mieszkanie, tak że jak położymy córki spać to mamy czas dla siebie. I weekend rodzinnie, bo mąż rzadko pracuje w weekendy. Moje życie seksualne jest zupełnie ok, czasu nie ma tyle co w czasach sprzed dzieci, ale jak się człowiek postara to jak najbardziej się da.
To ja właśnie bym chciała teraz zaraz już

Raz ze juz mam zaraz 35lat, a dwa jak zakończę etap pieluch to bym chciała na dobre, no i jak się rozkręcę znów w pracy na własnej działalności to ciężko potem się zdecydować.
A zaczynam powolutku z pracą startować w kwietniu. A Wy myślicie już trochę o powrocie do pracy?