reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Życie z dzieckiem to jednak inna rzeczywistość i przeskok w funkcjonowaniu z maluchem dla pierworodek bywa ciężkie. Ja mając synka który był aniołkiem będąc niemowlaczkiem też byłam w szoku jak ogarniają życie matki, które mają choć jedno dziecko więcej. Wkurzalo mnie to że byłam uwiązana w domu. Z czasem mam wrażenie że wcale nie jest łatwiej, bo każdy wiek ma swoje plusy i minusy i też dzieci są inne. Nie ma co czekać na lepszy czasy tylko cieszyć się chwilą, kiedy te bobaski są takie malutkie i nie pyskują. 😁Dla mnie córka jest dużo mniej wymagająca niż 4latek, choć to przez nią nie śpię. Z nią przynajmniej nie muszę negocjować przy każdej najmniejszej czynności 😌i nie robi afery że jej ulubione jabłko zostało pokrojone na za dużo kawałków i mam je skleić😳.
 
reklama
Dziewczyny. Przeszperalam trochę internet. Może wam też się obiło o uszy o zbawiennym działaniu olejku z wiesiołka na odparzenia 🧐
Na jednym z forów mamy sobie chwaliły - smarowanie bezpośrednio lub roztworem po rozcieńczeniu z wodą.
Chyba spróbuję a jak nie to zawsze mogę go wykorzystać na włosy.
Dla mnie niezastąpiona jest zasypka z żyworódki, po 3 użyciach nie było śladu odparzenia :)
 
Ja nie jestem pierworodka i uważam, że dla każdej z Nas jest to przewrócenie zycia do góry nogami. Syn jest moim drugim dzieckiem i nie da się przygotować na rzeczywistość z dwójką bo nigdy niewiadomo jaki to drugie będzie miało charakter. Jedne maluszki są grzeczne, drugie nie pozwolą odstąpić na krok. Myślę, że każda z Nas na swój sposób musi nauczyć się funkcjonować w tej nowej rzeczywistości a czas na przyjemności też przyjdzie bo jednak te maluszki będą dorastać i dawać nam coraz więcej swobody.
Trzeba dać radę bo jak nie my to kto? 😜
Ja uczę się pomału rytmu dnia syna - bo jednak nie zawsze udaje się ten stały rytm, który powinno się dziecku wprowadzać, zwłaszcza przy dwójce maluchów. I dzięki temu zaczynam ogarniać w której części dnia będę miała czas na gotowanie obiadu a w której muszę kompletnie poświęcić się dzieciom..
 
Dziewczyny, które się nie szczepiły w ciąży na covida - macie zamiar się zaszczepić? W moim otoczeniu coraz więcej covid owców, czas połogu mija i będę się zapisywać na szczepienia zgodnie z zaleceniem ginekologa i chyba strachem bo gardło boli, mam inne problemy zdrowotne i nie chce być ibarczona jeszcze większym ryzykiem.. DYSKUSJA CZYSTO INFORMACYJNA bez jakichś szczepionkowych sprzeczek proszę 😘
 
Hej dziewczyny mala ma czerwana dupcie .. jakiś czas temu zmieniłam chusteczki i się zaczęło jeden dzień używaliśmy nowe i pupcia się zaczerwienila ..kupiłam inne niby na początku troszkę lepiej ale znowu czerwona i krostki czerwone ...smaruje sudokremem i Bepanthol nie wiem co jest lepsze ... chusteczki odrzuciłam i myje dupcie woda przegotowaną a czerwone nie schodzi i do tego te chrostki ... czym smarowac co robić żeby dupcia była ok
 
Hej dziewczyny mala ma czerwana dupcie .. jakiś czas temu zmieniłam chusteczki i się zaczęło jeden dzień używaliśmy nowe i pupcia się zaczerwienila ..kupiłam inne niby na początku troszkę lepiej ale znowu czerwona i krostki czerwone ...smaruje sudokremem i Bepanthol nie wiem co jest lepsze ... chusteczki odrzuciłam i myje dupcie woda przegotowaną a czerwone nie schodzi i do tego te chrostki ... czym smarowac co robić żeby dupcia była ok
U nas na wszelkie odparzenia i zaczerwienienia pomaga zasypka z żyworódki :)
 
Ja stosuje sudokrem i pomaga. Na mojego Bepanthen nie działa. Pupę smaruję po każdej zmianie pieluszki. Czasem używam też linomag zielony.
A oprócz tego częste wietrzenie pupy. I to jest to co mój syn uwielbia najbardziej 😊
Muszę tylko uważać bo jak zacznie sikać to pod sam sufit 😋.
 
Hej dziewczyny mala ma czerwana dupcie .. jakiś czas temu zmieniłam chusteczki i się zaczęło jeden dzień używaliśmy nowe i pupcia się zaczerwienila ..kupiłam inne niby na początku troszkę lepiej ale znowu czerwona i krostki czerwone ...smaruje sudokremem i Bepanthol nie wiem co jest lepsze ... chusteczki odrzuciłam i myje dupcie woda przegotowaną a czerwone nie schodzi i do tego te chrostki ... czym smarowac co robić żeby dupcia była ok
Powiem Ci po swoim przykładzie i konsultacji z lekarzem.. Jak coś się sprawdza to lepiej nie zmieniać na nic innego. Też zaczęłam kombinować, pupa też się zaczerwienila, smarowałam bephantem a i tak doszło do odparzenia.
1. ALANTAN PLUS
2. Linomag zielony
3. Clotrimazolum
4. Tormentile Baby
5. Olejek z wiesiołka kapsułki

Ta ostatnia pozycje będę dzisiaj testować na paszki bo podobno czyni cuda. Kapsułkę bezpośrednio na skórę lub rozcieńczamy z 2 lyzkami wody i taki roztwór nakładamy na skórę. Zobaczymy. Ale u Nas na pupę podane kremy dają radę a syn jest wyjątkowo delikatny.
 
Dziewczyny, które się nie szczepiły w ciąży na covida - macie zamiar się zaszczepić? W moim otoczeniu coraz więcej covid owców, czas połogu mija i będę się zapisywać na szczepienia zgodnie z zaleceniem ginekologa i chyba strachem bo gardło boli, mam inne problemy zdrowotne i nie chce być ibarczona jeszcze większym ryzykiem.. DYSKUSJA CZYSTO INFORMACYJNA bez jakichś szczepionkowych sprzeczek proszę 😘
Ja jestem totalnie za szczepieniem. Po nowym roku idę na trzecia dawke. Sporo naprawdę niefajnymi historii w związku z mamami lub kobietami w ciąży łamiącymi covida. Odpukać ale wyobraź sobie scenariusz ze łapiesz covida i ciężko przechodzisz i musisz iść do szpitala zostawiajac dzieci? Szczepienie chroni przed złapaniem ale przede wszystkim przed ciężkim przejściem. Dopiero co mówiłyśmy ze trzeba dbać o siebie i dbanie o zdrowie w tym szczepienia to podstawa. Rozważ sytuacje i jeśli lekarz daje zielone światło to przyjmij szczepienie.
Pozdrawiam!
 
reklama
Ja niestety znam kilka historii ciężkiego przebiegu covid po szczepieniu, a także 40 stopniowych goraczek jako reakcja po samym szczepieniu. Moja cała najbliższa rodzina przeszła covid bardzo łagodnie, nikt nie był szczepiony, więc ja też szczepić się nie zamierzam, mając nadzieję, że ze mną będzie tak samo, jak już mnie dopadnie.
 
Do góry