reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Niestety nieraz się nie da wszystkiego zaplanować. Ja na wszelki wypadek pracowałam z psychiatrą by być gotowa że vbac się nie uda. Sama też bym się bała testować blizne na 4kg dziecku. Nie ważne jak urodzisz. Ważne byście były zdrowe. ❤️
Jesteśmy już po cc. Malutka pięknie się przystała. Ostatecznie bedzie Justynka💓 waży 3550g, 55cm. Kluska, bo brzuszek na spory. O 16:00 będę pionizowana. Bardzo długo mnie szyli, trochę było zrostów w brzuchu.
Jestem miękka klucha, boli mnie bardzo rana. Znieczulenie puściło po 2h od zabiegu.
Powodzenia dla wszystkich nierozpakowanych.
 
reklama
Jesteśmy już po cc. Malutka pięknie się przystała. Ostatecznie bedzie Justynka💓 waży 3550g, 55cm. Kluska, bo brzuszek na spory. O 16:00 będę pionizowana. Bardzo długo mnie szyli, trochę było zrostów w brzuchu.
Jestem miękka klucha, boli mnie bardzo rana. Znieczulenie puściło po 2h od zabiegu.
Powodzenia dla wszystkich nierozpakowanych.
Cudownie ❤️ Gratulacje 🎊
 
Jesteśmy już po cc. Malutka pięknie się przystała. Ostatecznie bedzie Justynka💓 waży 3550g, 55cm. Kluska, bo brzuszek na spory. O 16:00 będę pionizowana. Bardzo długo mnie szyli, trochę było zrostów w brzuchu.
Jestem miękka klucha, boli mnie bardzo rana. Znieczulenie puściło po 2h od zabiegu.
Powodzenia dla wszystkich nierozpakowanych.
Witamy!!!! Będzie dobrze…za tydzień :)))
 
@Będęmama a jak z pieluszkami? Jeśli się regularnie wyproznia (min 3-4 na dobę) i przybiera ok 20-30 gr na dobę to wystarczy kp. Tak jak piszą dziewczyny mm może pogorszyć sprawę brzuszka.

Mi polozna mówiła ze najlepsza jest pozycja krzyżowa do efektywnego karmienia ale szczerze to dla mnie wygrywa tradycyjna. Sprawdź czy zadziała lepiej u ciebie?

Wszystkie rady powyżej są warte przetestowania. 100% mam przechodzi przez ciężki okres. Trzymaj się!

Może online z cdl uda ci się umówić? Nagraj filmiki jak maly je i jak się zachowuje po jedzeniu żeby pokAzac w czym jest problem.

U nas tez ciężkie dni. Mała ma problem z wyproznianiem. Dziś poszedł w ruch wiaterek (masakra ale podziałało). Umawiam się z nią do fizjoterapeuty. Podobno podniesione lub obnizone napięcie tez może grać role w tum jak działa układ pokarmowy takiego malca.

Dziś jestem nieprzytomna. Mała stekala/płakała 3-8. Ledwo na oczy widzę a akurat sie umówiłam na rozmowę z szefem🤦🏻‍♀️

Chyba u wszystkich ostatnio ciężkie dni. Co prawda synek kolek nie ma (chyba), ale też nie śpi. Najada się moim mlekiem, przynajmniej tak myślę, mamy trzy pełne pieluszki dziennie, smoczka nie chce, ale śpi po 15 minut i się budzi, a później od nowa karmienie, usypianie, głaskanie, zaśnie na chwilę. I tak całe dnie i noce. Nie mam już siły i pomysłu.
 
Chyba u wszystkich ostatnio ciężkie dni. Co prawda synek kolek nie ma (chyba), ale też nie śpi. Najada się moim mlekiem, przynajmniej tak myślę, mamy trzy pełne pieluszki dziennie, smoczka nie chce, ale śpi po 15 minut i się budzi, a później od nowa karmienie, usypianie, głaskanie, zaśnie na chwilę. I tak całe dnie i noce. Nie mam już siły i pomysłu.
U nas dokładnie tak samo, zważyłam dzis malucha wazy 4kg ... dzownilam do przychodni kazali go przytrzymywać z jedzeniem bo od tego też może mieć kolki... i nauczyc go ssac smoczka ale jak? Probowalam maczać w moim mleku nic z tego wypluwa i ma odruch wymiotny
 
U nas dokładnie tak samo, zważyłam dzis malucha wazy 4kg ... dzownilam do przychodni kazali go przytrzymywać z jedzeniem bo od tego też może mieć kolki... i nauczyc go ssac smoczka ale jak? Probowalam maczać w moim mleku nic z tego wypluwa i ma odruch wymiotny

My też próbowaliśmy różne smoczki i nic z tego, trzymam żeby nie wypluwał, ale to nic nie daje. Mój ma 3500g dopiero, ale przybiera prawidłowo. Jedyne co mnie zastanawia to często ma gazy, o niezbyt ładnym zapachu. Może to jakiś objaw kolki albo czegoś innego?
 
My też próbowaliśmy różne smoczki i nic z tego, trzymam żeby nie wypluwał, ale to nic nie daje. Mój ma 3500g dopiero, ale przybiera prawidłowo. Jedyne co mnie zastanawia to często ma gazy, o niezbyt ładnym zapachu. Może to jakiś objaw kolki albo czegoś innego?
U mnie mały przy chyba kolkach prezy się wygina płacze napina robi się czerwony, pierdzi malo, kupy są
U Ciebie najważniejsze ze gazy są
Ja myślałam że moj mały się nie najada ale po wadze widać że on się chyba przejada ..
 
Z tym przekazaniem na kp to ciekawa sprawa. Moja polozna tez stwierdziła ze za dużo przybrała. Wiecie co mam gdzieś te opinie. Ok bylo 600 gr przez dwa tygodnie ale dziecko jest w 48 centylu. Nie karmie częściej niż co 1,5 godziny, zwykle 2-3 i nie wiem co mam innego zrobić żeby przestało. Dziecko na kp samo sobie reguluje podaż. Zosia jak płacze i podam jej pierś choć wiem ze jest za wczesnie to widzę ze zje kilka łyków i tyle. Sama się odhacza lub zasypia. No wiec nie karmie, odczekujemy na przypływ głodu.

To my ostatecznie z dzieckiem jesteśmy wiec komentarze odnośnie przetrzymywania ignoruje. Nie oznacza to ze daje cały czas pierś. Dziś gdy płakała 3-8 dałam o 3-5-8 w sumie. W między czasie steki i płacz (i espumisan). Rano był ten wiaterek (znacie? Brrr) no i dzień ciut lepszy ale od rana dwójki nie było znów 🤦🏻‍♀️. Teraz śpi na mnie od prawie 2h i przynajmniej się zdrzemnęłam godzinke :)))
 
Z tym przekazaniem na kp to ciekawa sprawa. Moja polozna tez stwierdziła ze za dużo przybrała. Wiecie co mam gdzieś te opinie. Ok bylo 600 gr przez dwa tygodnie ale dziecko jest w 48 centylu. Nie karmie częściej niż co 1,5 godziny, zwykle 2-3 i nie wiem co mam innego zrobić żeby przestało. Dziecko na kp samo sobie reguluje podaż. Zosia jak płacze i podam jej pierś choć wiem ze jest za wczesnie to widzę ze zje kilka łyków i tyle. Sama się odhacza lub zasypia. No wiec nie karmie, odczekujemy na przypływ głodu.

To my ostatecznie z dzieckiem jesteśmy wiec komentarze odnośnie przetrzymywania ignoruje. Nie oznacza to ze daje cały czas pierś. Dziś gdy płakała 3-8 dałam o 3-5-8 w sumie. W między czasie steki i płacz (i espumisan). Rano był ten wiaterek (znacie? Brrr) no i dzień ciut lepszy ale od rana dwójki nie było znów 🤦🏻‍♀️. Teraz śpi na mnie od prawie 2h i przynajmniej się zdrzemnęłam godzinke :)))
Mówisz o tym windi ? Kolezanka mi poleciła przy kolkach ale nie wiem jeszcze jak się tego uzywa stosuje?
 
reklama
Z tym przekazaniem na kp to ciekawa sprawa. Moja polozna tez stwierdziła ze za dużo przybrała. Wiecie co mam gdzieś te opinie. Ok bylo 600 gr przez dwa tygodnie ale dziecko jest w 48 centylu. Nie karmie częściej niż co 1,5 godziny, zwykle 2-3 i nie wiem co mam innego zrobić żeby przestało. Dziecko na kp samo sobie reguluje podaż. Zosia jak płacze i podam jej pierś choć wiem ze jest za wczesnie to widzę ze zje kilka łyków i tyle. Sama się odhacza lub zasypia. No wiec nie karmie, odczekujemy na przypływ głodu.

To my ostatecznie z dzieckiem jesteśmy wiec komentarze odnośnie przetrzymywania ignoruje. Nie oznacza to ze daje cały czas pierś. Dziś gdy płakała 3-8 dałam o 3-5-8 w sumie. W między czasie steki i płacz (i espumisan). Rano był ten wiaterek (znacie? Brrr) no i dzień ciut lepszy ale od rana dwójki nie było znów 🤦🏻‍♀️. Teraz śpi na mnie od prawie 2h i przynajmniej się zdrzemnęłam godzinke :)))
I widzisz Twoje maleństwo się odhaczy od piersi a mój maluszek nie pusci piersi a jak mu ja wyjme i chce go odłożyć to za 10 minut kwili rozbudza się i znowu to samo ... cala noc na piersi wisi juz mam wrażenie jakby w nich nic nie bylo sa miękkie nie zdążą się nabrzmiec . No i ty mówisz ze masz dłuższe przerwy a ja w ciągu dnia mam max 2 dłuższe przerwy w karmieniu max 2h a tak to caly czas pierś i może dlatego ma problemy z kolkami brzuszkiem? Nie wiem
A ile trwa u Ciebie karmienie ?
Skad wiesz ze mala ssie efektywnie ? Głęboko?
 
Do góry