reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

lepiej z efektami niz bez. ;) Mam nadzieje, ze masz taka prace, ze to nie problem?
Noo pracuje w szpitalu 🤣😂🙈
No ja z chlopakami mialam takie wdzieczne ciążę.. wiec teraz jakby miałby nie chłopak to biere na klate wszystko. Jednak nastawiam sie już na 3 tytolka.. najwyzej sie milo zaskoczę 😂🤣w co jednak wątpię:p

O matko nie myslalam ze przy kichaniu bedzie mnie tak podbrzusze bolalo🙈
 
reklama
@Jotka_Szczotka, ech przynajmniej nie w amazonie. Chociaz w szpitalu zawsze pracy po uszy.

Wam sie cera pogarsza, mnie sie poprawila 💪🏻. Piersi za to jakby wieksze. Czasy bez stanika dobiegly konca 🙈 bo je bede za chwile zbierac z podlogi 😩
 
@Jotka_Szczotka, ech przynajmniej nie w amazonie. Chociaz w szpitalu zawsze pracy po uszy.

Wam sie cera pogarsza, mnie sie poprawila 💪🏻. Piersi za to jakby wieksze. Czasy bez stanika dobiegly konca 🙈 bo je bede za chwile zbierac z podlogi 😩
No jest co robic ,a w dodatku to koj 3 tydzien po powrocie do pracy 🤣😂 wiec jeszcze nie wiem co i jak bo mi zmieniono stanowisko pracy 🤣😂🙈
 
No jest co robic ,a w dodatku to koj 3 tydzien po powrocie do pracy 🤣😂 wiec jeszcze nie wiem co i jak bo mi zmieniono stanowisko pracy 🤣😂🙈
o kurcze, duze wyzwanie.
My od roku na home office, moj maz pracuje w tym samym dziale co ja, mamy tylko rozne projekty. No ale siedzimy w domu i dotrzymujemy sobie towarzystwa. Do pracy chodze raz na 1-2 tygodnie tylko jak szef ma jakis konkretna sprawe, wiec mamy bardzo dobra sytuacje. Mikko w ogole nie chodzi do biura.
Ze wzgledu na korone mamy zalecenie pracy z domu. Bardzo mi sie podoba takie zycie, ale byloby fajnie miec troche wiecej kontaktu z ludzmi.
 
@Jotka_Szczotka
Wam sie cera pogarsza, mnie sie poprawila 💪🏻. Piersi za to jakby wieksze. Czasy bez stanika dobiegly konca 🙈 bo je bede za chwile zbierac z podlogi 😩
U mnie to samo, cera się poprawiła. Choć może to też zmiana pielęgnacji, odstawiłam serum z retinolem i zamiast tego używam serum z kwasem azelainowym na noc. Jestem w szoku, bo zniknęły zaczerwienienia i grudki, oby tak już zostało 😄

Za to mam nudności, i to nie tylko rano. W ciągu dnia dopada mnie taka senność, że chyba zacznę układać dzień pod drzemki. Całe szczęście, że pracuję z domu. Przy poprzednich ciążach (żadna nie zakończyła się pomyślnie) nie miałam tak mocnych objawów, mąż się śmieje że to pewnie bliźniaki.
 
To opowiem wam coś czego się bardzo wstydziłam zawsze. Był moment że ważyłam prawie 110 kg. Żarłam wszystko. Wody prawie w ogóle nie piłam. Stawałam przed lustrem i płakałam, potem szlam lodówki i zżerałam coś na smutek. Przestałam wychodzić do ludzi. Spotkanie w rodzinie to dla mnie koszmar był. Często udawałam że coś mi dolega żeby nie wychodzić. I przyszedł moment, impuls że wstałam i wiedziałam albo dziś, albo nigdy. Na początku zmieniłam nawyki żywieniowe. Wody wypijałam ponad 5 litrów. Wiem że za dużo ale woda schodziła ze mnie jak z prysznica. I wtedy poprosiłam koleżankę bliska czy pójdzie że mną na siłownię. Mam siłownię 5 min od domu. Siłownia jest czynna 24/7. Mogę iść spokojnie o której chce, dlatego wybrałam wieczorne godziny bo często była pusta. Dosłownie nie ma nikogo, nawet na recepcji ponieważ wejście jest na karty magnetyczne. I tak mi zostało, chodzę wieczorami bo tak mi wygodniej i lepiej sypiałam. Tak zleciało - 35. Moim motywatorem z którym współpracowałam i współpracuję jest świetny facet można znaleźć jego filmy na yt Piotr Tomaszewski "szmexy" . Najgorsze były pierwsze 3 tyg. Zawsze myślałam że w miesiąc można schudnąć 40 kg. Teraz wiem że jest to nie realne i niezdrowe. Mi zeszło 7 msc. ciężkiej pracy. I nie to że jestem już fit i w głowie mam nasrane. Nadal mam dni kiedy sięgam po pączka bo wiem że go spalę. Liczę świadomie kalorie. Teraz mam trochę gorzej bo muszę zacząć przestawić się ze jest nas dwoje i to co dla mnie jest okej nie znaczy że dla dzidziusia musi. I żeby nie było za pięknie strasznie się boję że znowu dużo przytyję. I nie będę tu pisać że wystarczy chcieć, że to proste bo wcale tak nie jest. Jest cholernie trudno zacząć. I ja to wiem.
O ja Cię!!! Pani, jak ja Cię podziwiam!
Ja też się boję, że bardzo przytyje w ciąży. W czasie starań dostałam solidna dawkę hormonów, plus lockdown - jestem prawie 7 kilo na plusie i to jest dla mnie drażliwy temat.
Hej kochane już po wizycie i maluch faktycznie młodszy o tydzień.
Serduszko mu pieknie biło!!! 6t1d termin 07.11 jestem szczęśliwa bardzo [emoji173][emoji173][emoji173]Zobacz załącznik 1248610
Brawo!!!
Ja również wczoraj byłam na USG, serduszko też pięknie biło 🥰 Założył mi już kartę ciąży, wiek kropka to 6t4d 🥳Ciągle boję się uwierzyć, że to prawda. Wrzucam sobie do głowy same czarne scenariusze 🥵
 
o kurcze, duze wyzwanie.
My od roku na home office, moj maz pracuje w tym samym dziale co ja, mamy tylko rozne projekty. No ale siedzimy w domu i dotrzymujemy sobie towarzystwa. Do pracy chodze raz na 1-2 tygodnie tylko jak szef ma jakis konkretna sprawe, wiec mamy bardzo dobra sytuacje. Mikko w ogole nie chodzi do biura.
Ze wzgledu na korone mamy zalecenie pracy z domu. Bardzo mi sie podoba takie zycie, ale byloby fajnie miec troche wiecej kontaktu z ludzmi.
No ja bym tak nie kogla siedxiec w chacie :D zanudzilabym sie :p bo ja aktywna jestem bardzo.. lubie wlasnie miec kontakt z ludzmi.. bez niego jestem przybita.. wogole lubie swoja prace z ludzmi.. jie kojiecznie juz w tym miejscu, ale ogólnie lubię:)
 
O muszę wypróbować. Ja tak mam od kiedy musiałam zrezygnować z siłowni. Chyba mój organizm przyzwyczajony był do wieczornego wysiłku. Chodziłam na siłownię 6 razy w tyg. Co wieczór o 21 do 23. Ostre cardio, powrót do domu kąpiel i padałam. A teraz czuję że brakuje mi tego.
Organizm może przyzwyczaić się do naszym nawyków i ciężko go później przestawić. Może to nie to samo ale pracowałam na same nocki to się tak przedstawiłam że nie mogłam spać w nocy musiał minąć chyba z miesiąc jak mój organizm zrozumiał ze nie pracuje już w ten sposób [emoji85]
Była bym

Ja pracuje na produkcji. Czasem siedze czasem stoję zależy od pracy . Ale pracuje w takich warunkach ze na pewno od razu pojde na l4 po wizycie u lekarza . Ale jeśli się zapisze to przed świetami dopiero
Ja przy pierwszej ciąży też poszłam na zwolnienie od razu teraz planuje pierwszy trymestr popracować i tak w domu przy malym nie odpozywam [emoji6]
Tzn ja akurat po stratach, wiec boje sie ze do konca mi to nie minie [emoji849]
Nie chcę myśleć jak ja po stratach bym schizowala. Chyba na każdym kroku widziałabym zagrożenie
To czekamy na same dobre wieści:*

Hej hej! Trzymam kciuki zeby juz tak zostalo:) pierwsza ciaza?

Oooo matko tak! Sny! Cos okropnego.. ktorąś noc z rzędu snily mi sie jakies morderstwa ,wiedźmy i trupy.. wtf! Zasypiam wieczorem jak ciele.. ale sny mnie tak korduja matko.. dzis telepatycznie szukałam jakiejś wiedźmy uwiezionej w jakis odchodach przez wampiry [emoji1787][emoji23][emoji85][emoji85][emoji85] ludzie... Chory łeb.
Myślałam że tylko ja mam jakieś mego pojechanie sny w ciąży [emoji23]
Jak narazie nie zamierzam. :) Ewentualnie jak się pogorszy jeszcze bardziej..

Z każdym kolejnym dniem coraz bardziej boję się, że jednak ten okres przyjdzie. Latam jak opętana do łazienki i sprawdzam czy się nic nie pojawiło, czy dalej mnie bolą piersi [emoji85] to będzie moje pierwsze dziecko i strasznie wariuje..
Przy drugim nie będzie lepiej [emoji6]
 
Organizm może przyzwyczaić się do naszym nawyków i ciężko go później przestawić. Może to nie to samo ale pracowałam na same nocki to się tak przedstawiłam że nie mogłam spać w nocy musiał minąć chyba z miesiąc jak mój organizm zrozumiał ze nie pracuje już w ten sposób [emoji85]Ja przy pierwszej ciąży też poszłam na zwolnienie od razu teraz planuje pierwszy trymestr popracować i tak w domu przy malym nie odpozywam [emoji6]Nie chcę myśleć jak ja po stratach bym schizowala. Chyba na każdym kroku widziałabym zagrożenie Myślałam że tylko ja mam jakieś mego pojechanie sny w ciąży [emoji23]Przy drugim nie będzie lepiej [emoji6]
O! Apropo snow to dzis tez biegalam z kusza i polowalam na wilkolaka.. zryty łeb. Zebym jeszcze ostanim czasem ksiazke jakas w temacie czytalq lub ogladala serial, ro rozumiem , ale tu normalnie tak.. poprostu mam jakieś sny fantazy. 🙈
 
reklama
Ja jestem spokojniejsza jutro mam mieć miesiączkę ale już dziś zrobiłam testy większej czułości20 niż ostatnio 10 i wyszedł pozytywny
 

Załączniki

  • A2F43CD6-1786-4B56-B002-C8F2B4D2061E.jpeg
    A2F43CD6-1786-4B56-B002-C8F2B4D2061E.jpeg
    1,1 MB · Wyświetleń: 90
Do góry