reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

Ja dziś 38+3. Ostatnio dostałam skierowanie na KTG na Izbę przyjęć od mojego lekarza, a ze wczoraj od rana jakaś nienaturalna cisza w brzuchu, może łącznie wyczułam ze 2 ruchy w ciągu dnia to postanowiłam skorzystać i pojechałam na KTG. „Mały królewicz” jak to go nazwały położne spał w najlepsze, dopiero jak dały mi cukierki Zozole 😬🤪 i poruszały porządnie brzuchem to się obudził i ktg się ładnie zapisało. Skurcze piszą się co kilka minut jednak dalej są to te skurcze przepowiadające. Rozwarcie na opuszek palca czyli praktycznie żadne.
Dostałam od razu skierowanie do szpitala - od lekarki pracującej w tym szpitalu- na 4.11 (termin mam na 5.11), a dziś byłam na wizycie u mojego doktorka to ten dał mi skierowanie już na najbliższy piątek na wywoływanie (wskazaniem- cukrzyca ciazowa). Ale średnio mi się widzi iść do szpitala w piątek - żeby lezec tam przez weekend i jeszcze zahaczyć 1 listopada. Bo nawet nie wiadomo czy położą mnie i zostawia czy jednak przez weekend będą próbować coś działać…
Jeszcze mam ostatnia wizytę u lekarza w czwartek- to będzie 38+6 i wtedy podejmiemy ostateczna decyzje co robić.

Jednak przeczucie mi podpowiada ze to zacznie się szybciej niż myśle…
Ale mogę się mylić 😜
 
reklama
Ja dziś 38+3. Ostatnio dostałam skierowanie na KTG na Izbę przyjęć od mojego lekarza, a ze wczoraj od rana jakaś nienaturalna cisza w brzuchu, może łącznie wyczułam ze 2 ruchy w ciągu dnia to postanowiłam skorzystać i pojechałam na KTG. „Mały królewicz” jak to go nazwały położne spał w najlepsze, dopiero jak dały mi cukierki Zozole 😬🤪 i poruszały porządnie brzuchem to się obudził i ktg się ładnie zapisało. Skurcze piszą się co kilka minut jednak dalej są to te skurcze przepowiadające. Rozwarcie na opuszek palca czyli praktycznie żadne.
Dostałam od razu skierowanie do szpitala - od lekarki pracującej w tym szpitalu- na 4.11 (termin mam na 5.11), a dziś byłam na wizycie u mojego doktorka to ten dał mi skierowanie już na najbliższy piątek na wywoływanie (wskazaniem- cukrzyca ciazowa). Ale średnio mi się widzi iść do szpitala w piątek - żeby lezec tam przez weekend i jeszcze zahaczyć 1 listopada. Bo nawet nie wiadomo czy położą mnie i zostawia czy jednak przez weekend będą próbować coś działać…
Jeszcze mam ostatnia wizytę u lekarza w czwartek- to będzie 38+6 i wtedy podejmiemy ostateczna decyzje co robić.

Jednak przeczucie mi podpowiada ze to zacznie się szybciej niż myśle…
Ale mogę się mylić 😜
Ja w ten piątek się kładę do szpitala na indukcję porodu. Też mi się to nie widzi dokładnie z tego samego powodu co Tobie, ale ja niestety nie mam innego wyjścia.
Trzymam kciuki, żeby udało się przesunąć ten szpital u Ciebie do 4.11, może akurat zdążysz sama urodzić do tego czasu :)
 
reklama
Do góry