reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

Hej dziewczyny :)

Obserwuje wątek od jakiegoś czasu. Myślałam, że przestanę czytać, ale wykręciłam się i chciałabym dołączyć do wątku prywatnego i nie być podglądaczem :p

Mam na imię Ania. Mam 6.5 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Od ponad roku starałam się z obecnym mężem o dziecko i udało się po pierwszej stymulacji aromkiem.

29 stycznia pokazała się już dość wyraźna druga kreska. Tego samego dnia beta 75…2 dni później już ponad 200. Jestem w kontakcie SMS z moją ginekolog, która będzie prowadziła ciążę i póki co powtarzałam betę po tygodniu od tej, w której wyszło ponad 200 i było już około 4500. Później już nie badałam bety tylko umówiłam się na pierwszą wizytę, która jest jutro o 16.40 !

Ostatnia miesiączkę miałam 1 stycznia, owulację około 13-14, plamienie implantacyjne 23-25 stycznia.

Przy pierwszej ciąży po zrobieniu testy po prostu w mojej głowie włączył się tryb " jesteś w ciąży " a teraz jakaś paranoja, mój mąż się śmieje że przeszłam już przez fazy nowotworu, cp, pustego jaja płodowego i bliźniaków ( bardzo wcześnie zaczęły mi się objawy i są intensywne). Także po wielu ciągnących się dniach oczekiwania jutro się dowiemy co tam jest, oczywiście mam nadzieję zobaczyć bijące serduszko.

A i jestem z Gdańska :)
Witamy i czekamy zatem jutro na wieści 🙂
 
reklama
Hej dziewczyny :)

Obserwuje wątek od jakiegoś czasu. Myślałam, że przestanę czytać, ale wykręciłam się i chciałabym dołączyć do wątku prywatnego i nie być podglądaczem :p

Mam na imię Ania. Mam 6.5 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Od ponad roku starałam się z obecnym mężem o dziecko i udało się po pierwszej stymulacji aromkiem.

29 stycznia pokazała się już dość wyraźna druga kreska. Tego samego dnia beta 75…2 dni później już ponad 200. Jestem w kontakcie SMS z moją ginekolog, która będzie prowadziła ciążę i póki co powtarzałam betę po tygodniu od tej, w której wyszło ponad 200 i było już około 4500. Później już nie badałam bety tylko umówiłam się na pierwszą wizytę, która jest jutro o 16.40 !

Ostatnia miesiączkę miałam 1 stycznia, owulację około 13-14, plamienie implantacyjne 23-25 stycznia.

Przy pierwszej ciąży po zrobieniu testy po prostu w mojej głowie włączył się tryb " jesteś w ciąży " a teraz jakaś paranoja, mój mąż się śmieje że przeszłam już przez fazy nowotworu, cp, pustego jaja płodowego i bliźniaków ( bardzo wcześnie zaczęły mi się objawy i są intensywne). Także po wielu ciągnących się dniach oczekiwania jutro się dowiemy co tam jest, oczywiście mam nadzieję zobaczyć bijące serduszko.

A i jestem z Gdańska :)
witamy , w takim razie daj znać jutro na kiedy wychodzi ci termin to wpisze cię na pierwszą stronę ☺️ oczywiście trzymamy mocno kciuki aby wszystko było w porządku i żebyś zobaczyła serduszko ☺️
 
Ja to już przytulam WC od rana🫣 wczoraj byłam u sąsiadki i pytała mnie, który mam miesiąc 3,4🤣🤣 taki mam brzuchol wzdęty non stop🫣
Mała Mi trzymaj się
 
Tak jak do tej pory nie czułam się za bardzo w ciąży, bo objawy jakieś delikatne miałam, ale nic specjalnego tak od wczorajszego wieczora mam takie potworne mdłości, że już zdecydowanie czuję się w ciąży 🤢
 
Tak jak do tej pory nie czułam się za bardzo w ciąży, bo objawy jakieś delikatne miałam, ale nic specjalnego tak od wczorajszego wieczora mam takie potworne mdłości, że już zdecydowanie czuję się w ciąży 🤢
to ja tak miałam wczoraj pierwszy raz ,boże do 12 myślałam że umrę , w pracy co chwilę chodziłam do toalety bo nie wiedziałam że nie będę 🤮 . Później mi przeszło i złapało mnie wieczorem i znowu mnie trzymało ale to bardziej mnie tak mulilo i czułam jakbym coś w gardle miała . Teraz narazie jest okej i mam nadzieję że tak dostanie 🤞
 
reklama
Do góry