Mar.tusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2019
- Postów
- 2 463
Ja mam 35l. i trójkę dzieci [emoji6]Mam dwoje 6 i 10 lat i jedno poronienie za sobą.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja mam 35l. i trójkę dzieci [emoji6]Mam dwoje 6 i 10 lat i jedno poronienie za sobą.
A dziękuję.Brawo !!!
To ja do 35 r.ż też będę miała troje.Ja mam 35l. i trójkę dzieci [emoji6]
Witaj! Moja już się nie może doczekać. Tak bardzo chciała mieć "swojego" dzidziusia, bo dużo koleżanek w przedszkolu ma.Cześć witaj, mam córkę 6 lat więc podobny wiek [emoji4] Tylko że ona nic nie wie i jeszcze długo się nie dowie [emoji4]
U nas wcześniej też nas gnębiła że chce rodzeństwo, ale ja straciłam ciążę w 19tc i ona do tej pory przeżywa, zresztą to było 5 miesięcy temu więc ja też jeszcze płaczę ciągle i nie chcę jej znowu sprawić zawodu, jakkolwiek to nie brzmi dziwneWitaj! Moja już się nie może doczekać. Tak bardzo chciała mieć "swojego" dzidziusia, bo dużo koleżanek w przedszkolu ma.
Przykro mi. Ja straciłam pierwszą ciążę w 10 tc. Dla mnie każda ciąża to strach. Mam nadzieję, że tym razem będzie bez przebojów. W poprzednim cyklu miałam ciążę biochemiczną.U nas wcześniej też nas gnębiła że chce rodzeństwo, ale ja straciłam ciążę w 19tc i ona do tej pory przeżywa, zresztą to było 5 miesięcy temu więc ja też jeszcze płaczę ciągle i nie chcę jej znowu sprawić zawodu, jakkolwiek to nie brzmi dziwne
Współczuję. Została znaleziona przyczyna? Teraz na pewno już się uda, dwie tragedie się nie zdarzają.U nas wcześniej też nas gnębiła że chce rodzeństwo, ale ja straciłam ciążę w 19tc i ona do tej pory przeżywa, zresztą to było 5 miesięcy temu więc ja też jeszcze płaczę ciągle i nie chcę jej znowu sprawić zawodu, jakkolwiek to nie brzmi dziwne
To był przypadek, pech po prostu, zarazilam się wirusem gorszym od tokso bo nie ma na niego żadnych leków i medycyna nie potrafi z tym walczyć [emoji3525] Mogłam albo na siłę utrzymywać ciążę i z ogromnym prawdopodobienstem urodzic martwe dziecko lub silnie niepełnosprawne, albo zakończyć ciążę. Nikomu nie życzę takich decyzji.Współczuję. Została znaleziona przyczyna? Teraz na pewno już się uda, dwie tragedie się nie zdarzają. [emoji3590]
A jaki miałaś wczoraj?Wynik po 24h 194
125 wczorajA jaki miałaś wczoraj?