reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2019

Niestety dziewczyny to nie polska że mogę iść prywatnie. Mieszkam za granicą i tutaj nie ma prywatnej służby zdrowia. O usg przed 8tyg to ja sobie mogę pomarzyć. U nich jest tak że albo przetrwa do 8 tyg albo selekcja naturalna wiem że to strasznie brzmi ale tak jest niestety. Biorę tylko euthyrox vitamina D kwas foliowy i jod. W pierwszej ciąży jak zaczęłam plamic i pojechalam na ip to mnie wysmiali a nawet krzyczeli na mnie że oni mają gorsze przypadki że ludzie umierają a ja z jakims plamienie przyjezdzam... Skończyło się pustym jajem
 
reklama
Niestety dziewczyny to nie polska że mogę iść prywatnie. Mieszkam za granicą i tutaj nie ma prywatnej służby zdrowia. O usg przed 8tyg to ja sobie mogę pomarzyć. U nich jest tak że albo przetrwa do 8 tyg albo selekcja naturalna wiem że to strasznie brzmi ale tak jest niestety. Biorę tylko euthyrox vitamina D kwas foliowy i jod. W pierwszej ciąży jak zaczęłam plamic i pojechalam na ip to mnie wysmiali a nawet krzyczeli na mnie że oni mają gorsze przypadki że ludzie umierają a ja z jakims plamienie przyjezdzam... Skończyło się pustym jajem
To wyobraź sobie, że w Polsce również tak jest. Ja przed poronieniem poprzednim pojechałam na izbę przyjęć i to do szpitala gin - poł i usłyszałam, że oni się takimi PIERDOLAMI nie zajmują. Za mną stała kobieta w zaawansowanej ciąży i jak zobaczyła mnie zaplakana to wsiadla na tą położna bez uczuć, że przychodzi kobieta która jest zalamana, że traci dziecko a ona mnie jak smiecia traktuje.
 
A progesteron? Głównie to on jest winny za nietrzymanie ciąży i trudność w jej rozwoju. Może na zwykłej wizycie lekarz mógłby Ci przepisać luteine jakbyś wytłumaczyła mu sytuację?
Niestety dziewczyny to nie polska że mogę iść prywatnie. Mieszkam za granicą i tutaj nie ma prywatnej służby zdrowia. O usg przed 8tyg to ja sobie mogę pomarzyć. U nich jest tak że albo przetrwa do 8 tyg albo selekcja naturalna wiem że to strasznie brzmi ale tak jest niestety. Biorę tylko euthyrox vitamina D kwas foliowy i jod. W pierwszej ciąży jak zaczęłam plamic i pojechalam na ip to mnie wysmiali a nawet krzyczeli na mnie że oni mają gorsze przypadki że ludzie umierają a ja z jakims plamienie przyjezdzam... Skończyło się pustym jajem
 
Dziewczyny, czy też macie mdłości, jak macie pusty żołądek? Mam tak, że rano mi nie dobrze. Jak zjem to troszkę lepiej. Aczkolwiek mdłości często wracają. Nie wymiotuję, ale jakoś tak mi stoi klucha w gardle. Czy też zauważylyscie zbledniecie cery? Wyglądam jak śmierć no i taka się czuję jakby ktoś mnie wyjął z pralki po wirowaniu...
też tak mam... nie czuję się na wymioty, ale mdli mnie, nawet jak zjem, to gula w gardle i ssie w żołądku
 
To wyobraź sobie, że w Polsce również tak jest. Ja przed poronieniem poprzednim pojechałam na izbę przyjęć i to do szpitala gin - poł i usłyszałam, że oni się takimi PIERDOLAMI nie zajmują. Za mną stała kobieta w zaawansowanej ciąży i jak zobaczyła mnie zaplakana to wsiadla na tą położna bez uczuć, że przychodzi kobieta która jest zalamana, że traci dziecko a ona mnie jak smiecia traktuje.
Ja mialam podobnie. Z 2h czekalam, w koncu zeszla z wielka laska na izbe. Mowie ze krwawienie sie nasila a ona "I CO Z TEGO?"... Potem stwierdzila ze beta 142 to zadna beta i moje poronienie to spozniony okres...
 
Mam w domu duphaston bo kiedyś go bralam Myślicie że mogę to brać tak bez konsultacji z lekarzem?
A progesteron? Głównie to on jest winny za nietrzymanie ciąży i trudność w jej rozwoju. Może na zwykłej wizycie lekarz mógłby Ci przepisać luteine jakbyś wytłumaczyła mu sytuację?
 
reklama
Ja mialam podobnie. Z 2h czekalam, w koncu zeszla z wielka laska na izbe. Mowie ze krwawienie sie nasila a ona "I CO Z TEGO?"... Potem stwierdzila ze beta 142 to zadna beta i moje poronienie to spozniony okres...
Ludzie bez uczuć. Niby położna, która ma misję i powołanie a tak naprawdę potwór bez uczuć. Nie umiem inaczej tego nazwać... Boli na samo wspomnienie
 
Do góry