reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2019

Cześć dziewczyny.
Ale pospałam ,jestem aż zaskoczona.
Spałam 9 godzin!
Dla mnie to bardzo dużo. Bo z reguły śpię 6-7 godzin i jest tyle dla mnie ok, a dzisiaj nie mogłam oczu otworzyć.
Próbuje się zmusić do wstania z łóżka, bo idę na betę.
 
reklama
jeszcze ponoć jest teoria co do płci, że w zależności z której strony łożysko, ale nie pamiętam (pisała o tym mama ginekolog :),
u nas ginekolog sam zaciekawiony teorią o owulacji, u mnie idealnie na bank zapłodnienie było z przytulanek na dwa dni przed owulacją, więc wypadłoby na dziewczynkę, więc zobaczymy czy się potwierdzi :)
 
Cześć dziewczyny.
Ale pospałam ,jestem aż zaskoczona.
Spałam 9 godzin!
Dla mnie to bardzo dużo. Bo z reguły śpię 6-7 godzin i jest tyle dla mnie ok, a dzisiaj nie mogłam oczu otworzyć.
Próbuje się zmusić do wstania z łóżka, bo idę na betę.
Ja od 2 tygodni śpię po 12 godzin i jak bym.nie walczyła że sobą w dzień to i w dzień bym spała :rofl2:
 
A po czym wnioskujesz ? Zaciekawił mnie temat
Gdzies czytalam ze jak maluszek umiejscowi sie po prawej stronie to zwykle dziewczynka a po lewej to chlopoec. Poki co ostatnio sie to sprawdza w moim najbliższym otoczeniu zobaczymy jak będzie.


Dzisiaj wizyta na ktora bylam umowiona zeby znowu dostac tabletki wspomagajace zajscie a tu taki psikus. Takze bedzie wesolo. Tylko musze jechac kawalek...
A Wy skad jestescie? Ja ze Śląska
 
jeszcze ponoć jest teoria co do płci, że w zależności z której strony łożysko, ale nie pamiętam (pisała o tym mama ginekolog :),
u nas ginekolog sam zaciekawiony teorią o owulacji, u mnie idealnie na bank zapłodnienie było z przytulanek na dwa dni przed owulacją, więc wypadłoby na dziewczynkę, więc zobaczymy czy się potwierdzi :)
To ja bede miala cala armie bo dwa dni przed owu a potem w owu i dzien po na poprawke hihi. Zobaczymy czy przetrwal jakis wojownik ninja
 
w weekend byli u nas moi rodzice, przed ich przyjazdem miałam akcję chowania dowodów "zbrodni" (wszystkie testy, leki, badania) mamcia lubi nieraz zajrzec w pudełka (ogólnie nie mamy z tym problemu) :)
chcemy im powiedzieć dopiero w święta , będzie to 11tc, to juz takie raczej w miarę pewne wtedy będzie
 
Cześć dziewczyny.
Ale pospałam ,jestem aż zaskoczona.
Spałam 9 godzin!
Dla mnie to bardzo dużo. Bo z reguły śpię 6-7 godzin i jest tyle dla mnie ok, a dzisiaj nie mogłam oczu otworzyć.
Próbuje się zmusić do wstania z łóżka, bo idę na betę.
Trzymam kciuki za ładny przyrost bety! :) co do spania to też z reguły śpię około 7h ale od kilku tygodni jest masakra.. Bez drzemki po poludniu nie przetrwam, a wczoraj wstałam o 8, zjadłam śniadanie, pokrecilam się po domu usiadlam i znów zasnelam.. Obudziłam się o 12 poszłam do sypialni położyłam się do łóżka i spałam jeszcze godzinę [emoji23]
W weekend takie akcje jeszcze spoko ale jak wstanę do pracy o 6 to wyobraź sobie co przechodzę.. Ta ciąża to jakaś przewlekła śpiączka w moim przypadku [emoji28]
 
w weekend byli u nas moi rodzice, przed ich przyjazdem miałam akcję chowania dowodów "zbrodni" (wszystkie testy, leki, badania) mamcia lubi nieraz zajrzec w pudełka (ogólnie nie mamy z tym problemu) :)
chcemy im powiedzieć dopiero w święta , będzie to 11tc, to juz takie raczej w miarę pewne wtedy będzie
Tez chciałam zaczekać do świąt ale zmusiła mnie sytuacja, udzielam korepetycji dziecku ich znajomych z pracy a muszę już zrezygnować z korepetycji, więc mówię z jakiego powodu rezygnuje żeby nie było potem jeszcze próśb że może jeszcze chociaż kilka tygodni ;) nie chciałam więc żeby się rodzice od znajomych dowiedzieli to powiedzieliśmy im wczoraj.. Poryczelismy się wszyscy ze szczęścia, bo niestety sporo już przeszłam więc to że teraz jest ok i bije serduszko to dla nich już milowy krok :) oby tak już zostało :)
 
Hmm to u mnie chyba będzie chłopiec bo jest po lewej :) też słyszałam że niskie tętno jest na chłopca a wysokie na kobitke ;) ciekawe ile z tego wszystkiego jest prawda :D
Mój pierworodny miał wysokie tętno i mnie nim straszyli, dlatego w tętno nie wierzę. [emoji13]
Kalendarz chiński się sprawdził. Hahaha

A co do płci to mnie tam wszystko jedno. Mam imiona dla dziewczynek, ale dla chłopca też pewnie coś się znajdzie. [emoji85]
 
reklama
Do góry