reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Dziewczyny czy wasze dzieci też miewają nadal częste gazy? Mój od kilku dni bardzo i pręży się przy jedzeniu..kurde nic się nie zmieniło, nie wiem o co biega...
Dobrze, że są gazy dzięki temu brzuszek nie boli. Czasem faktycznie jeszcze jest przy tym prężenie , ale wydaje mi się, że to kwestia diety - zjesz coś wzdymającego to dziecko tez ma więcej bączków. Moja czasem takie głośne sadzi jak dorosły człowiek. A że przy jedzeniu się zdarza pierdki puszczać i się prężyć to chyba tez sposób na odgazowanie zamiast odbicia pierdek. A tak poważnie jak zaczyna się wiercić przy cycu i prężyć zawsze biorę ja do odbicia i zwykle w gratisie jest jeszcze kupka.
 
reklama
Nie przyszły mi powiadomienia, że piszecie!
@Jol04 no u nas pewnie też przez alergię ta waga poniżej 3 centyla, ale odkąd jestem na diecie ostrej to leci jak burza :) Już jesteśmy tylko 300 g poniżej centyla a byliśmy ponad kilogram :O Przez 5 tygodni przybrała 1100 g. Ogólnie jak jestem na diecie to dziecko zupełnie inne, w ogóle praktycznie nie marudzi, nie płacze, skóra bardzo się poprawia :) Jak któraś z mam alergików potrzebuje inspiracji kulinarnych to się polecam! Mam już sporo sprawdzonych produktów i przepisów :)

U nas 5,5 miesiąca, Adusia jest tak kochana, że się rozpływam (więc chyba zęby nie idą jeszcze :D chociaż jeździ cały czas paluszkami po dziąsłach). Przekręca się z brzucha na plecy, kombinuje w drugą stronę, na brzuszku próbuje podginać kolana do brzucha, zaczyna pełzać, gaworzy, (najładniej wychodzi jej mammmamma) a jak "siedzi" na kolanach to sama się dźwiga do wyprostu. Rozszerzamy dietę alerlaciem (kaszka dla alergików). Wcina pięknie z łyżeczki, nie pluje, nie wypluwa no szok :D za tydzień ruszamy zwarzywami, ale muszę uważać,ze względu na alergię. W poniedziałek robimy testy z krwi alergiczne zobaczymy co wyjdzie. Mam nadzieję, że to ta lekka alergia, z której się wyrasta. Mamy alergików - podobno bardzo dobrze działa probiotyk Latopic - ja właśnie zaczynam, po 3 miesiącach podobno ma być poprawwa.
@anet88 Dzieciaczki są po prostu coraz bardziej ciekawe świata :) Ja też celuję w czas drzemki bo inaczej jest cyrk. Jak było tak ciepło to ją wyjmowałam i pokazywałam świat. Ale dzisiaj po raz pierwszy od dłuższego czasu założyłam osłonkę na wózek bo pogoda straszna :(
 
Dziewczyny czy wasze dzieci też miewają nadal częste gazy? Mój od kilku dni bardzo i pręży się przy jedzeniu..kurde nic się nie zmieniło, nie wiem o co biega...
aaa co do gazów. Moja wali tak głośne bąki, że może śmiało konkurować z tatą hahaha. Ale nie płacze i nie grymasi przy tym więc myślę, że po prostu tak ma :)
 
@agn92 poproszę przepisy bo mi pomysłów i chęci brak ;( My stosujemy latopic już z dobry tydzień i dietę. Ciekawa jestem czemu pediatrzy nie polecaja tego probiotyku , też wyczytałam same dobre opinie. U nas duża poprawa,ale wyobraźcie sobie, że wczoraj robiłam prowokację - tylko trochę masła i już pasemka krwi w kupe, no szok ! Przetrzymam jeszcze kilka dni jak się nie pogorszy to ok, a jak się pogorszy to znowu kilka dni przerwy. Lekarze niby mówią, żeby kilka dni przetrzymywać to organizm być może się przywyczai. Powiem Wam w szoku jestem , że po tak znikomej ilości nabiału od razu taka reakcja... Cóż, miejmy nadzieję , że to minie. Dziewczyny jak mi się chce czekolady. Jak tylko przestanę karmić piersią upieke torta i wpierniczę całęgo sama ;))))) U nas pobudki dalej co 2, 3 godziny w nocy, a w dzień średnio ze snem. Ślinotok w pełni. No ale śmiech synka wynagradza wszystko , choć jak tak dalej pójdzie z nockami to będę wyglądać jak zoombie ;) U nas synek przewraca się z plecków na brzuch ale w drugą stronę już nie, więc tak go cały czas obkręcam . Miego wieczorku laleczki
 
@agn92 poproszę przepisy bo mi pomysłów i chęci brak ;( My stosujemy latopic już z dobry tydzień i dietę. Ciekawa jestem czemu pediatrzy nie polecaja tego probiotyku , też wyczytałam same dobre opinie. U nas duża poprawa,ale wyobraźcie sobie, że wczoraj robiłam prowokację - tylko trochę masła i już pasemka krwi w kupe, no szok ! Przetrzymam jeszcze kilka dni jak się nie pogorszy to ok, a jak się pogorszy to znowu kilka dni przerwy. Lekarze niby mówią, żeby kilka dni przetrzymywać to organizm być może się przywyczai. Powiem Wam w szoku jestem , że po tak znikomej ilości nabiału od razu taka reakcja... Cóż, miejmy nadzieję , że to minie. Dziewczyny jak mi się chce czekolady. Jak tylko przestanę karmić piersią upieke torta i wpierniczę całęgo sama ;))))) U nas pobudki dalej co 2, 3 godziny w nocy, a w dzień średnio ze snem. Ślinotok w pełni. No ale śmiech synka wynagradza wszystko , choć jak tak dalej pójdzie z nockami to będę wyglądać jak zoombie ;) U nas synek przewraca się z plecków na brzuch ale w drugą stronę już nie, więc tak go cały czas obkręcam . Miego wieczorku laleczki
Mi alergolog zaleciła 4 tygodnie bezwzględnej diety i dopiero po takim czasie wprowadzać produkty na próbę. Nie jem nabiału, orzechów, soi, kurczaka, wołowiny, cielęciny i jajek. Co do masła - można jeść klarowane :) Ze słodyczami jest sprawa prosta - z gotowych większość pierniczków lukrowanych bez czekolady nie ma w składzie ani mleka ani jajek, ciasto francuskie z biedronki jest ok i wszelkie żelki. Z ciasta francuskiego możesz zrobić milion rzeczy na słodko i słono :) Ja jutro będę robić budyń na mleku ryżowym i zrobię rogaliki z ciasta francuskiego. Możesz wrzucić owoce, dżemy i już masz słodką przekąskę. Na słono ja robię np. taki farsz do francuskiego: mięso indycze mielone, ryż, cebula, czosnek, marchew, curry. Ostatni hit obiadowy - indyk z mango (przepis na przyprawie Kamisa 5 smaków). Ja kupiłam wegański ser więc robiłam nawet pizzę, dziś miałam zapiekankę makaronową z chorizo, pomidorami i fasolą. Możesz zapiec rybę, do tego ziemniaczki i już masz super obiad. No i spaghetti bolognese z mięsem z indyka - nie ma nic prostszego. Karob jest zamiennikiem kakao - po majówce będę zamawiać i robić różne próby kremów to może mi coś wyjdzie czekoladopodobnego :D Przedwczoraj robiłam też kajmak z mleka ryżowego. Przełozyłam wafle dżemem wiśniowym i tym kajmakiem i fajny deser.
 
Hej dziewczyny :) długo mnie tu nie było ale poprawie się :) też nie przyszły mi powiadomienia z forum i myślałam że padło. U nas wszystko dobrze Sandrusia ma 5,5 miesiąca wprowadzamy pokarmy i jak narazie idzie dobrze - też tak jak pisalyscie przekreca się na brzuszek i od 2 dni z brzuszka na plecy ale to zależy czy się damie chce (bo jak nie to jest ryk) ehh slini się też strasznie ale póki co echo :) i tak nam lecą dni szybko strasznie :) pozdrowionka dla was
 
@agn92 słuchaj, a co porabiasz w wolnych chwilach? Bo ja z chęcią Ciebie zatrudnię ;) Powiem tak, nie umiem tak kombinować w kuchni, jakoś nie mam do tego drygu. A szkoda.Jednak tak cudnie brzmią Twoje przepisy, że ser wegański i karob na pewno kupię ;) Jeżeli chodzi a alergię u małego i moją dietę, to nie jem: żadnego nabiału, orzechów, soji, cytrusów, ryby,czekolady, pomidora i melona. Zauważyłam, że jak zjem rybę i melona to też sensacje ;( szkoda, bo uwielbiam... najgorzej zauważyłam po czekoladzie. Całkowią dietę trzymałam przez ponad dwa tyg. Od 4 dni wprowadziłam trochę masła, w pierwszy i drugi dzień trochę nitek krwi w kupce, już ok. Za kilka dni zjem łyżkę jogurtu...Mi dermatolog tak kazała, że, jeśli objawy nie będą mocne, to przetrzymać i może organizm dziecka już zaakceptuje. No i zwiększać co tydzień...Jak pogorszenie, znowu odstawić...I tak ,aż do skutku. Aha, jajek też nie jem, ale produkty z jajkiem jak najbardziej, nic sie nie dzieje.No i latopic. W środę mamy szczepienie;( wrr, nie cierpię.Czy Wasze dzieci po 4 miesiącu też zaczęły mniej przybierać? mój teraz przez miesiąc ( na mojej wadze) 400g.Nie wiem czy to nie za mało. @Sandi2018 zauważyłam, że jak długo nie wchodzę na forum to powiadomienia już nie przychodzą. U nas też ślinotok i nocne pobudki dalej co 2,3 h.Zwariować można.W dzień zaczął fajniej spać a noc tragedia...ps. jaka u Was pogoda? u nas dziś 2'C, piękna jesień....
 
@agn92 słuchaj, a co porabiasz w wolnych chwilach? Bo ja z chęcią Ciebie zatrudnię ;) Powiem tak, nie umiem tak kombinować w kuchni, jakoś nie mam do tego drygu. A szkoda.Jednak tak cudnie brzmią Twoje przepisy, że ser wegański i karob na pewno kupię ;) Jeżeli chodzi a alergię u małego i moją dietę, to nie jem: żadnego nabiału, orzechów, soji, cytrusów, ryby,czekolady, pomidora i melona. Zauważyłam, że jak zjem rybę i melona to też sensacje ;( szkoda, bo uwielbiam... najgorzej zauważyłam po czekoladzie. Całkowią dietę trzymałam przez ponad dwa tyg. Od 4 dni wprowadziłam trochę masła, w pierwszy i drugi dzień trochę nitek krwi w kupce, już ok. Za kilka dni zjem łyżkę jogurtu...Mi dermatolog tak kazała, że, jeśli objawy nie będą mocne, to przetrzymać i może organizm dziecka już zaakceptuje. No i zwiększać co tydzień...Jak pogorszenie, znowu odstawić...I tak ,aż do skutku. Aha, jajek też nie jem, ale produkty z jajkiem jak najbardziej, nic sie nie dzieje.No i latopic. W środę mamy szczepienie;( wrr, nie cierpię.Czy Wasze dzieci po 4 miesiącu też zaczęły mniej przybierać? mój teraz przez miesiąc ( na mojej wadze) 400g.Nie wiem czy to nie za mało. @Sandi2018 zauważyłam, że jak długo nie wchodzę na forum to powiadomienia już nie przychodzą. U nas też ślinotok i nocne pobudki dalej co 2,3 h.Zwariować można.W dzień zaczął fajniej spać a noc tragedia...ps. jaka u Was pogoda? u nas dziś 2'C, piękna jesień....
A jadłaś pomidora ze skórką czy bez? Bo najczęściej w pomidorze uczulają opryski, które wnikają w skórkę i jak się zdejmie to alergia na pomidory nagle znika. Ja się cieszę się każdego przybranego grama :p ale wychodzimy na prostą :) jak już nie masz pomysłu na obiad to serio polecam zupy krem z biedronki - bardzo dobry skład i nie są zabielane więc śmiało można wcinać. Ja już odliczam do końca tej rygorystycznej diety. Jeszcze 2,5 tygodnia i będę wprowadzać po kolei. Mam szczerą nadzieję, że to tylko uczulenie na mleko. Nie wiem czy pytałam - suplementujesz wapń? To bardzo ważne :)
 
reklama
A jadłaś pomidora ze skórką czy bez? Bo najczęściej w pomidorze uczulają opryski, które wnikają w skórkę i jak się zdejmie to alergia na pomidory nagle znika. Ja się cieszę się każdego przybranego grama :p ale wychodzimy na prostą :) jak już nie masz pomysłu na obiad to serio polecam zupy krem z biedronki - bardzo dobry skład i nie są zabielane więc śmiało można wcinać. Ja już odliczam do końca tej rygorystycznej diety. Jeszcze 2,5 tygodnia i będę wprowadzać po kolei. Mam szczerą nadzieję, że to tylko uczulenie na mleko. Nie wiem czy pytałam - suplementujesz wapń? To bardzo ważne :)
hej, bez skóry.Często spotykam się z opiniami, że alergie są bardzo rzdako , wszystko należy jeść..Jakoś dziwnym trafem u nas przez to wszystko jeść, mały przez miesiąc miał taką biegunkę, że hej.Wreszcie zaczęło się wszystko normować. Ja pod koniec tego tyg jeśli nic nowego się nie wykluje i całkiem zaakceptuje wprowadzone masło, to spróbuje ser. Zobaczymy. Suplementuje wapno, sama też biorę probiotyk. Ja staram się jeść dużo warzyw -bataty, szpinak, brokuł,marchew, ziemniaki, sałaty,groszek,itd . Ryz z jabłkami, makarony z dodatkami warzywnymi, indyka z piekarnika. Faktycznie zaczynam odczuwać brak nabiału, ale trzeba wytrzymać i tyle.
Mój szkrab wczoraj pierwszy raz od czasu jak mu przeszly kolki0czyli gdzieś z dwa miesiące- zrobił taki koncert odłożony wieczorem do spania , że zgupłam.Zastrajkował skubany. Przetrzymałabym go, ale mąż się zlitowal nad małym szantażystą, wziłą na ręce-jakoś dziwnym trafem od razu zanął. Ciekawe czy to jednorazowy wybryk czy cwaniak stwierdził, że ręce lepsze niż łóżeczko ;)
 
Do góry