Jak byłam 8 tygodni po porodzie to kazał przyjść za dwa miesiące czyli teraz miałam cytologię i USG dopochwowe. Pół roku po zakończeniu karmienia mam zrobić USG piersiDobrze, że przypomniałaś, muszę się zapisać. Lekarz mi mówił że pół roku od porodu
reklama
mamaBorysa
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2018
- Postów
- 25
Witajcie.
Dziewczyny ja z innej beczki. Chodzi mi o wagę. A dokładniej motywację. W ciąży przytyłam 17 kg. Po porodzie miałam 9 na plusie. Przestałam karmić i przytyłam z powrotem 4kg. Czyli mam 13 kg na plus. Nie mogę się zebrać żeby to zgubić. Czuję się z tym źle i fizycznie i psychicznie. Dni i czas leci jak opętany. Macie jakieś sposoby żeby zrzucić balast, coś co da kopa do działania? Myślałam o natur hause ale boję się, że to będzie na chwilę i skończy się efektem jojo. Poradzcie coś bo mnie.. uj strzela.
Dziewczyny ja z innej beczki. Chodzi mi o wagę. A dokładniej motywację. W ciąży przytyłam 17 kg. Po porodzie miałam 9 na plusie. Przestałam karmić i przytyłam z powrotem 4kg. Czyli mam 13 kg na plus. Nie mogę się zebrać żeby to zgubić. Czuję się z tym źle i fizycznie i psychicznie. Dni i czas leci jak opętany. Macie jakieś sposoby żeby zrzucić balast, coś co da kopa do działania? Myślałam o natur hause ale boję się, że to będzie na chwilę i skończy się efektem jojo. Poradzcie coś bo mnie.. uj strzela.
Xenka C
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2018
- Postów
- 102
Ja proponuje karnet do fitness klubu... Taki gdzie są prowadzone cwiczenia grupowe. Dwa trzy razy w tygodniu i nie uwierzysz jak szybko waga poleci;-)
Witajcie.
Dziewczyny ja z innej beczki. Chodzi mi o wagę. A dokładniej motywację. W ciąży przytyłam 17 kg. Po porodzie miałam 9 na plusie. Przestałam karmić i przytyłam z powrotem 4kg. Czyli mam 13 kg na plus. Nie mogę się zebrać żeby to zgubić. Czuję się z tym źle i fizycznie i psychicznie. Dni i czas leci jak opętany. Macie jakieś sposoby żeby zrzucić balast, coś co da kopa do działania? Myślałam o natur hause ale boję się, że to będzie na chwilę i skończy się efektem jojo. Poradzcie coś bo mnie.. uj strzela.
anet88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2018
- Postów
- 867
Ja kupiłam karnet na basen i codzienne spacery z wozkiem zaliczam solidnym tempem, nie tak noga za nogą. Staram się też pilnować michy i jakoś powoli idzieWitajcie.
Dziewczyny ja z innej beczki. Chodzi mi o wagę. A dokładniej motywację. W ciąży przytyłam 17 kg. Po porodzie miałam 9 na plusie. Przestałam karmić i przytyłam z powrotem 4kg. Czyli mam 13 kg na plus. Nie mogę się zebrać żeby to zgubić. Czuję się z tym źle i fizycznie i psychicznie. Dni i czas leci jak opętany. Macie jakieś sposoby żeby zrzucić balast, coś co da kopa do działania? Myślałam o natur hause ale boję się, że to będzie na chwilę i skończy się efektem jojo. Poradzcie coś bo mnie.. uj strzela.
Odradzam przybytki typu natur house. Lepiej pójść do dietetyka, ale takiego z prawdziwego zdarzenia (czyli z wykształceniem, a nie jakiegoś samozwańczego). Najtrudniej zacząć. Karnet na fitness też jest spoko pomysłem - ale ja bym zaczęła od jakiejś zumby, salsations. Uważaj na trampoliny i ostre ćwiczenia brzucha żeby sobie krzywdy nie zrobić. Jak lubisz pływać to basen jest super opcja - bezpieczne i dobre dla kregoslupa. Co do motywacji - nie ma co się oszukiwać przy dzieciach jest się bardzo zmęczonym więc motywacja siada, ale zadawaj nam relacje z twojej walki! Będziemy cię motywować ja zaczynam chodzić na basen bo mi kręgosłup siada...Witajcie.
Dziewczyny ja z innej beczki. Chodzi mi o wagę. A dokładniej motywację. W ciąży przytyłam 17 kg. Po porodzie miałam 9 na plusie. Przestałam karmić i przytyłam z powrotem 4kg. Czyli mam 13 kg na plus. Nie mogę się zebrać żeby to zgubić. Czuję się z tym źle i fizycznie i psychicznie. Dni i czas leci jak opętany. Macie jakieś sposoby żeby zrzucić balast, coś co da kopa do działania? Myślałam o natur hause ale boję się, że to będzie na chwilę i skończy się efektem jojo. Poradzcie coś bo mnie.. uj strzela.
Hej kochane czy zastanawiacie się już nad rozszerzaniem diety maluchów? Mój mały ma 19 tygodni, siedzi już ładnie, jest na mm i alergolog zaleciła rozszerzanie diety. Dzisiaj próbowałam dać mu marchewkę ale od razu wypychał ją językiem ale o dziwo aż go telepało aby jeszcze mu dać. Nie wiem czy jutro znowu mu troszkę dać czy odpuścić na razie, jakie są wasze doświadczenia?
Mój mały nie dostaje normalnego mleka tylko mieszankę elementarną- Neocate. Stąd pewnie zalecenia aby rozszerzać wcześniej. Alergolog mówiła aby zacząć z początkiem 5 miesiąca ale wstrzymałam się jeszcze te dwa tygodnie. Zobaczymy co z tego wyniknie. A jak planujesz wprowadzać pokarmy? Co pierwsze i czy będzie przerwa po podaniu pierwszego posiłku kilka dni czy przez kilka dni będzie dostawał to samo?
Mój mały na 16 tygodni i dostal dzisiaj pół łyżki olejku ryżowego. Zamierzam dawać mu tak go ze 3 -4 dni w tej porcji i obserwować czy nic złego się nie dzieje. I podobnie z każdym następnym pokarmem. Ale narazie tylko kleik jak już skończy 4 miesuace to dopiero będzie marchew,dynia , jabko. Mój mały jest bardzo duży jak na swój wiek i mleczko przestaje wystarczać.Mój mały nie dostaje normalnego mleka tylko mieszankę elementarną- Neocate. Stąd pewnie zalecenia aby rozszerzać wcześniej. Alergolog mówiła aby zacząć z początkiem 5 miesiąca ale wstrzymałam się jeszcze te dwa tygodnie. Zobaczymy co z tego wyniknie. A jak planujesz wprowadzać pokarmy? Co pierwsze i czy będzie przerwa po podaniu pierwszego posiłku kilka dni czy przez kilka dni będzie dostawał to samo?
reklama
Anka_x
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2018
- Postów
- 269
To tak jak ja, te spacery z wózkiem po dzielnicy to tak jakbym wszędzie się gdzieś spieszyła I tak 1-2 h.Ja kupiłam karnet na basen i codzienne spacery z wozkiem zaliczam solidnym tempem, nie tak noga za nogą. Staram się też pilnować michy i jakoś powoli idzie
Naprawdę już siedzi?Mój mały ma 19 tygodni, siedzi już ładnie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12 tys
- Wyświetleń
- 648 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 397 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 62 tys
Podziel się: