reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

@karasjowa i to sie nazywa luzna łydka :) brawo Ty :) Tobik jest supa dupa apoko bobas, bo mama sie nie spina i nie stresuje pierdolami :) wszyscy na plusie ;) a, ze ciszy w domu brak no coz, dzieci sie ma, halas sie ma ;)

@Koka27 ile sprawunkow zalatwila, ho ho ho. Moj tez dzis po godzinie spania obudzil sie i nafutrowal, dwa cyce zdoil i spi juz ponad 2h, takze bosko, bo on to co godzine najlepiej by jadl ;)
My mamy chrzestnych i nawet sie zgodzili ;) ale kiedy zrobimy to nie wiem. Musimy do pl poleciec i oni tez, wiec szansa jest na wakacje ;)

@Sandi2018 u nas dzis 3 miesiace i mlody juz ostro ponad 7 kg, ale ja staram sie nie nosic, jedynie po jedzeniu, zeby odbil bo u nas to mus, no i chwile zeby sie ulozylo.
A dlaczego nie spi w nocy ?? W dzien odsypia ??
 
reklama
@karasjowa i to sie nazywa luzna łydka :) brawo Ty :) Tobik jest supa dupa apoko bobas, bo mama sie nie spina i nie stresuje pierdolami :) wszyscy na plusie ;) a, ze ciszy w domu brak no coz, dzieci sie ma, halas sie ma ;)

@Koka27 ile sprawunkow zalatwila, ho ho ho. Moj tez dzis po godzinie spania obudzil sie i nafutrowal, dwa cyce zdoil i spi juz ponad 2h, takze bosko, bo on to co godzine najlepiej by jadl ;)
My mamy chrzestnych i nawet sie zgodzili ;) ale kiedy zrobimy to nie wiem. Musimy do pl poleciec i oni tez, wiec szansa jest na wakacje ;)

@Sandi2018 u nas dzis 3 miesiace i mlody juz ostro ponad 7 kg, ale ja staram sie nie nosic, jedynie po jedzeniu, zeby odbil bo u nas to mus, no i chwile zeby sie ulozylo.
A dlaczego nie spi w nocy ?? W dzien odsypia ??
My z chrzestnymi to mieliśmy kłopot ale stanęło na tym, że rodzeństwo mojego Tomka będzie (o ile im ich ksiądz zgodę podpisze, gorzej jak nie, bo alternatywy nie mamy). Generalnie zostało zamówić zaproszenia i je wręczyć no i ubrać się :) ale Leo to będę ubierać na końcu bo nie wiem jaki rozmiar będzie mi za te 2.5 msc nosił, więc czekam na ostatnią chwilę z zakupami dla niego :) ja tam jakaś kiecke mam i chyba w niej pijbe, bo szkoda mi kasy na kolejną sukienkę, która zaloze raz, bo ja za sukienkami to nie przepadam. No chyba, że trafię coś w przystępnej cenie :) także zostaje ojciec do ubrania i młodej resztę dokupić :)
Kurna wszyscy śpią a ja zasnąć nie mogę, a jutro będę stekac, że niewyspany jestem. Rzucam się po tym łóżku, miejsca znaleźć sobie nie mogę.
 
Filii88

Szczerze to noszę bo moja Sandrusia jest cwana - na początku tatuś w nocy nosił jak tylko zaplakala potem rodzinka cały czas na rękach no bo po tylu latach to trzeba... A ja teraz mam przechlapane. (mimo iż zwracałam uwagę żeby za bardzo nie nosić bo potem ja będę mieć przerabane) i tak zostało....... Tak młoda odsypia w dzień i nawet starałam się ją zabawić nie raz żeby nie zasnela to nie było opcji bo ona jak zaśnie to jak kamień (laskotki zmiana pieluchy) nic wtedy nie działa. Cóż może kiedyś się przestawi. Teraz też moja panna nie śpi - już się chyba przyzwyczajam że prędko się to nie zmieni. Pozdrawiam
 
My z chrzestnymi to mieliśmy kłopot ale stanęło na tym, że rodzeństwo mojego Tomka będzie (o ile im ich ksiądz zgodę podpisze, gorzej jak nie, bo alternatywy nie mamy). Generalnie zostało zamówić zaproszenia i je wręczyć no i ubrać się :) ale Leo to będę ubierać na końcu bo nie wiem jaki rozmiar będzie mi za te 2.5 msc nosił, więc czekam na ostatnią chwilę z zakupami dla niego :) ja tam jakaś kiecke mam i chyba w niej pijbe, bo szkoda mi kasy na kolejną sukienkę, która zaloze raz, bo ja za sukienkami to nie przepadam. No chyba, że trafię coś w przystępnej cenie :) także zostaje ojciec do ubrania i młodej resztę dokupić :)
Kurna wszyscy śpią a ja zasnąć nie mogę, a jutro będę stekac, że niewyspany jestem. Rzucam się po tym łóżku, miejsca znaleźć sobie nie mogę.

U nas tez lekko nie bylo, bo ja jestem jedynaczka, a kuzynostwo bez bierzmowań ;) mojego brat z zona sa chrzestymi pierwszego i stanelo na tym, ze beda nasi najblizsi znajomi, ktorych poznalismy tutaj. Z nimi widujemy sie najczesciej, jak nie latamy do pl, to razem swieta spedzamy. Taka troszke sie nam rodzinna relacja zrobila, wiec mysle ze to dobry wybor.
Ja z ubiorem to poczekam. Nie wiem co sie z moim cialem jeszcze wydarzy, mam nadzieje, ze brzucho spadnie calkiem, a mlody to juz w ogole. Tak z rozmiarem zapitala, ze nie ma co. Do wakacji to on do rozmiaru 80 dojdzie bankowo ;)

Filii88

Szczerze to noszę bo moja Sandrusia jest cwana - na początku tatuś w nocy nosił jak tylko zaplakala potem rodzinka cały czas na rękach no bo po tylu latach to trzeba... A ja teraz mam przechlapane. (mimo iż zwracałam uwagę żeby za bardzo nie nosić bo potem ja będę mieć przerabane) i tak zostało....... Tak młoda odsypia w dzień i nawet starałam się ją zabawić nie raz żeby nie zasnela to nie było opcji bo ona jak zaśnie to jak kamień (laskotki zmiana pieluchy) nic wtedy nie działa. Cóż może kiedyś się przestawi. Teraz też moja panna nie śpi - już się chyba przyzwyczajam że prędko się to nie zmieni. Pozdrawiam

Nie zazdroszcze tego noszenia, moze postaraj sie to minimalizowac, bo takie maluszki raczej sie nie przyzwyczajaja, potrzebuja bliskosci, ale wymuszac to jeszcze za malutki. Moze klasc sie obok siebie, albo na pol lezaco sobie ja trzymaj na rekach. Wydaje mi sie, ze teraz kiedy dzieciaczki zaczynaja sie interesowac swiatem to duzo latwiej je chociazby na macie zabawic te 15-30 min. Teo malo spi w dzien, turbo spanko 20-30 min, wiec jak gotuje czy zycie ogarniam to albo na karuzele sie gapi, albo na macie swiruje. Ma taki czas kiedy jest noszony, jak stary wraca z pracy, ale to bardziej z potrzeby tulenia.
A jesli chodzi o nocki, to spanie w dzien nie powinno miec wplywu na nocne, ale dzidzia Twoja sobie chyba zamienila dzien z noca. Moze postaraj sie w domu jej to zamienic. Zaciemniaj pokoj w dzien, a na noc pal swiatlo. Wybudzanie w dzien moze przyniesc odwrotny skutek, bo bedzie rozdrazniona, a to jeszcze gorzej. W kazdym razie powodzenia ;)
 
No Teo to rośnie jak na drożdżach ;) ja podejrzewam że my na chrzest będziemy mieć 68,bo teraz jeszcze 62 nosi ale wolę poczekać.
Pewnie, że tak. Nie trzeba być związanymi wieża i krwi, żeby żyć z kimś w relacji rodzinnej. U mnie to jest tak, że dużo kuzynostwa mieszka poza granicami pl, część nie utrzymuje kontaktów z rodziną, więc tak głupio wyskoczyć heej zostaniesz chrzestnym/chrzestna jak się kogoś widzi tylko na pogrzebać lub weselach. Jedna z kuzynem jest u Meli już. Siostra moja bezboznica ;) :D też bez bierzmowania wiec odpada także no problem był. Ewentualnie mam dwóch synów mojej sp macochy jak coś ale nie wiadomo czy by się któryś z nich zgodził. No oby ksiądz mojej szwgierce i szwagrowi podpisał zgodę :)
 
Powiedzcie, gdy się jest chrzestną/chrzestnym, jakie prezenty się teraz kupuje na chrzciny? Czy może daje się pieniądze w kopercie? Zupełnie jestem niezorientowana w temacie, a będę mieć chrześnicę.

Kurna mnie też czeka przemial w ciuchach i zabrać się za to nie mogę :D mam sporo od znajomej i czas wyciągnąć kolejne rozmiary, przeprac, przeprasowac, a idź pan w cholerke :D
Gdybym miała prasować ubranka, to chyba bym umarła przy tej prasowalnicy ;)
Nie zazdroszcze tego noszenia, moze postaraj sie to minimalizowac, bo takie maluszki raczej sie nie przyzwyczajaja, potrzebuja bliskosci, ale wymuszac to jeszcze za malutki. Moze klasc sie obok siebie, albo na pol lezaco sobie ja trzymaj na rekach.
Oj, taki jak u nas 2,5 miesiąca jak najbardziej się przyzwyczaja. Już nie raz się o tym przekonałam. W sumie to odkąd zaczął go interesować świat wokół niego, przemieszczający się ludzie itp. Jak się długo z nim chodzi na rękach, a potem odłoży, to ostro protestuje. Świat z góry jest ciekawszy :)
 
Powiedzcie, gdy się jest chrzestną/chrzestnym, jakie prezenty się teraz kupuje na chrzciny? Czy może daje się pieniądze w kopercie? Zupełnie jestem niezorientowana w temacie, a będę mieć chrześnicę.


Gdybym miała prasować ubranka, to chyba bym umarła przy tej prasowalnicy ;)

Oj, taki jak u nas 2,5 miesiąca jak najbardziej się przyzwyczaja. Już nie raz się o tym przekonałam. W sumie to odkąd zaczął go interesować świat wokół niego, przemieszczający się ludzie itp. Jak się długo z nim chodzi na rękach, a potem odłoży, to ostro protestuje. Świat z góry jest ciekawszy :)

Ja bym zapytala rodzicow, czy maja na cos zapotrzebowanie, czy wola pieniadze. U nas czesto w rodzinie oboje chrzesni skladali sie na medalik z lancuszkiem, plus kazde cos kd siebie, najczesciej wlasnie koperta.

Wyprasowalam ciuszki raz, zanim sie urodzil i mialam czas. Ciuszki piore razem z naszymi w plynie pesil, a pieluchy wielo w proszku eko z dodatkiem odkazacza.

Moze i racja z tym swiatem z gory. Jak mlodego odkladam to tez czasami zakwili, ale zaraz sie czyms zabawi i zapomina o raczkach. Jak placze to znaczy ze cos chce, ale nie chodzi o noszenie. Najczesciej do spania chce zeby go odlozyc ;)
 
reklama
O matko ja to samo. Nienawidzę prasowac, ubranka uprasowalam raz jak je dostałam (używki), przed urodzeniem Tobiasza. Teraz jak od wielkiego dzwona koszule wyprasuje to jest dużo... Średnio raz na trzy, cztery miesiące [emoji23] coś tam pod zelazko wrzucę. 22 lutego na ślub jedziemy, tak więc swoją suknie uprasuje bo że sztywnego materiału jest a przyjechała do mnie pogieta, jak z gardła wyciagnieta [emoji23]
Ja myślę przyszlosciowo, wiesz am tak żeby nie trzeba było prasowac [emoji6]
 
Do góry