reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Mam pytanko do was moja Sandre męczą czkawki w ciągu dnia ok 3-4 czy to normalne? Z góry dziękuję za informację
Moją Biankę męczyły do drugiego miesiąca życia, też kilka razy dziennie i przeszło . Jak były mocne to dawałam cyca. Położna mi tłumaczyła, Że dla niemowlaka nie są one tak uciążliwe jak dla dorosłego.
 
reklama
Witamy się i my po męczącym weekendzie. Niestety mała dalej nie jest fanką imprez. Ciężko jej zasnąć w hałasie i długo się męczy. Ja z kolei nie lubię karmić w tłumie kiedy wszystkie ciotki i babki patrzą mi na ręce.
Nie wiem jak to zrobić żeby małej nie budziły nawet normalne hałasy. Ona śpi jak księżniczka na ziarnku grochu, serio. A oczywistym jest że dopóki mój trzylatek nie śpi to cicho nie jest. Starałam się od początku jej nie izolować ale to chyba nic nie dało...
 
Dziękuję za odpowiedź--kark ma zawsze ciepły więc to nie z zimna. Prędzej jak się ekscytuje macha rączkami nóżkami i gawozy to wtedy są czkawki. Skoro piszecie że to minie to nie muszę się martwić dzięki
 
Witamy się i my po męczącym weekendzie. Niestety mała dalej nie jest fanką imprez. Ciężko jej zasnąć w hałasie i długo się męczy. Ja z kolei nie lubię karmić w tłumie kiedy wszystkie ciotki i babki patrzą mi na ręce.
Nie wiem jak to zrobić żeby małej nie budziły nawet normalne hałasy. Ona śpi jak księżniczka na ziarnku grochu, serio. A oczywistym jest że dopóki mój trzylatek nie śpi to cicho nie jest. Starałam się od początku jej nie izolować ale to chyba nic nie dało...
moja imprezę zniosła dzielnie, ale w niedziele musiala "odchorowac". Nie ma co się dziwić, takie maluszki najbardziej potrzebują spokoju, ale wiadomo, że nie zamkniemy się z nimi w domu :) próbowałaś puścić szumy? Ada czasem się ładnie wycisza przy szumisiu no i nie słychać tak odgłosów domowych. Jest aplikacja na telefon z różnymi rodzajami szumów do wypróbowania.
 
Na moją szumy nie działają, teraz jest chyba taki etap dzieciaczków, że hałasy zaczynają przeszkadzać - musimy je pomału przyzwyczajać do życia w stadzie po tej stronie brzuszka . U mnie znowu choroba w domu, młodszy syn od wczoraj gorączka prawie 40, w dzień 37.6 po nurofenie- już się boje nocy. Inhalator nie stygnie. A Biankę nie ma jak izolować.
 
@Dita_333 a przywieźli ci chociaż kielbaske? :)
To @Mama Zuzi i Antosia pisała o kuligu i ognisku dla dzieci[emoji5] choć kiełbaskę bym zjadła [emoji16]

Witamy się i my po męczącym weekendzie. Niestety mała dalej nie jest fanką imprez. Ciężko jej zasnąć w hałasie i długo się męczy. Ja z kolei nie lubię karmić w tłumie kiedy wszystkie ciotki i babki patrzą mi na ręce.
Nie wiem jak to zrobić żeby małej nie budziły nawet normalne hałasy. Ona śpi jak księżniczka na ziarnku grochu, serio. A oczywistym jest że dopóki mój trzylatek nie śpi to cicho nie jest. Starałam się od początku jej nie izolować ale to chyba nic nie dało...

Wiesz, nie wiem czy to nie też charakter. Mój młodszy potrafi spać ja starszy krzyczy, bawi się autkami które puszcza po podłodze, telewizor chodzi i ja rozmawiam z mężem. A jak nie chce za bardzo spać to obudzi sie nawet jak cos cicho mowię [emoji28]
Jak z dorosłymi, moja siostra spi jak zabita, nie wie ze burza w nocy przeszła, druga siostra spi mega czujnie, a ja tam średnio - burza i wichura mnie obudzi, ale jakieś domowe hałasu już niekoniecznie. Chyba po prostu nie rezygnuj i dalej niech spi w normalnym otoczeniu,moze sie przyzwyczai [emoji106]

Na moją szumy nie działają, teraz jest chyba taki etap dzieciaczków, że hałasy zaczynają przeszkadzać - musimy je pomału przyzwyczajać do życia w stadzie po tej stronie brzuszka . U mnie znowu choroba w domu, młodszy syn od wczoraj gorączka prawie 40, w dzień 37.6 po nurofenie- już się boje nocy. Inhalator nie stygnie. A Biankę nie ma jak izolować.

Zdrówka dla dzieci!! Z taka gorączka to moze do lekarza isc? Bo co to moze być?[emoji848]
 
Tu w UK to od lekarza usłyszę , że gorączka to do 5 dni może się utrzymywać i podawać calpol. On ma takie mocne przeziębienie: kaszel i katar, jak do środy nie będzie lepiej to się skonsultuje.
 
reklama
Do góry