Listopadowe mamy 2018

[mayfly]

Link do: Pozycje dziecka w łóżku rodziców

 

[Ewela2805]

Link do: Pozycje dziecka w łóżku rodziców

Haha niezłe!

 

[majacyr]

A ja troszkę się zmartwiłam. Wzięłam moja Doris do neurologa bo martwiło mnie to jej ciagle marudzenie i płakanie. Doktor stwierdziła asymetrię i oceniła, ze nie za dobrze się układa na brzuszku do podnoszenia głowy. To spoko wypisała nam rehabilitacje i będziemy chodzić, ale zwróciła uwagę, ze mała jest dość mało kontaktowa. Nie skupia wzorku długo na twarzy, nie wodzi wzrokiem za twarzą i nie uśmiecha się i tak rzeczywiście jest. Tez widziałam to wcześniej, ciężko mi się do niej się przebić i dużo mniej się uśmiecha. Mam „pecha” bo wiadomo, każde dziecko rozwija się inaczej ale mam porównanie do drugiej córki, która jest najszczęśliwsza jak może sobie ze mną gadać, śmieje się od ucha do ucha całe dnie i w zasadzie nie marudzi. Będziemy rozmawiać z panią psycholog niemowlęca u trzeba będzie ja dostymulowac w tym kierunku. Druga mała w porzadu, ale ma leki obniżone napięcie wiec tez na rehabilitacje.

Keylana będzie dobrze, szybko zareagowaliście, wyćwiczycie i będzie dobrze.
Mój też ma lekką asymetrię.
Weź sobie coś do zapisania jakie ćwiczenia po kolei, tym bardziej jak masz ćwiczyć z obiema, bo u fizjoterapeuty to wszystko takie łatwe i proste, a przychodzisz do domu i się zastanawiasz jak to było? Czy Pani chwytała dziecko za rączki czy za nadgarstki itd.

Laski jutro napiszę jak odbiorę wyniki młodego i zobaczę co neonatolog powie.
Młody dziś dzielny na pobraniu krwi był.
Cycuje aż miło a w międzyczasie domaga się większej porcji mleka i tak z dnia na dzień przeszliśmy z 90ml na 120ml.
Ale po cycu elegancko śpi 3 godziny, więc raczej się najada.
Mam wagę, ale zapominam zważyć przed i po jedzeniu.

 

[Ewela2805]

Keylana będzie dobrze, szybko zareagowaliście, wyćwiczycie i będzie dobrze.
Mój też ma lekką asymetrię.
Weź sobie coś do zapisania jakie ćwiczenia po kolei, tym bardziej jak masz ćwiczyć z obiema, bo u fizjoterapeuty to wszystko takie łatwe i proste, a przychodzisz do domu i się zastanawiasz jak to było? Czy Pani chwytała dziecko za rączki czy za nadgarstki itd.

Laski jutro napiszę jak odbiorę wyniki młodego i zobaczę co neonatolog powie.
Młody dziś dzielny na pobraniu krwi był.
Cycuje aż miło a w międzyczasie domaga się większej porcji mleka i tak z dnia na dzień przeszliśmy z 90ml na 120ml.
Ale po cycu elegancko śpi 3 godziny, więc raczej się najada.
Mam wagę, ale zapominam zważyć przed i po jedzeniu.

Super! Daj znać jak będziesz miała wyniki kochana [emoji8]

 

[SlodkaM]

A ja troszkę się zmartwiłam. Wzięłam moja Doris do neurologa bo martwiło mnie to jej ciagle marudzenie i płakanie. Doktor stwierdziła asymetrię i oceniła, ze nie za dobrze się układa na brzuszku do podnoszenia głowy. To spoko wypisała nam rehabilitacje i będziemy chodzić, ale zwróciła uwagę, ze mała jest dość mało kontaktowa. Nie skupia wzorku długo na twarzy, nie wodzi wzrokiem za twarzą i nie uśmiecha się i tak rzeczywiście jest. Tez widziałam to wcześniej, ciężko mi się do niej się przebić i dużo mniej się uśmiecha. Mam „pecha” bo wiadomo, każde dziecko rozwija się inaczej ale mam porównanie do drugiej córki, która jest najszczęśliwsza jak może sobie ze mną gadać, śmieje się od ucha do ucha całe dnie i w zasadzie nie marudzi. Będziemy rozmawiać z panią psycholog niemowlęca u trzeba będzie ja dostymulowac w tym kierunku. Druga mała w porzadu, ale ma leki obniżone napięcie wiec tez na rehabilitacje.

Super szybko zareagowałaś..psycholog niemowlęcy nie miałam pojęcia, że nawet taki jest, zawsze myślałam, że każde dziecko rozwija się na swój sposób. Malutka pewnie jeszcze Cię zagada, będziesz miała dość

 

[SlodkaM]

Narazie maluszeknie spał od 23-24.20 i nie śpi od 1.20, nie jest tak źle trochę przesłałam się w dzień i ta godzinke i nawet całkiem nieźle funkcjonuje oprócz tego, że nic mi się nie chce Mały wariuje, pdzysypia na 2,3 minuty i wariuje i tak ciągle A ja chyba jestem wyspana bo nie wykorzystuje tych 2,3 minut na spanie

Jak tam dziewczyny, probowalyscie już coś ćwiczyć? Ja mam dopiero a za sobą cztery treningi. Włączyłam na yt ćwiczenia po porodzie Angelika Pióro. Zawsze to jakiś początek bo nie mogę patrzeć na to co stało się z moim brzuchem

 

[Ewela2805]

Narazie maluszeknie spał od 23-24.20 i nie śpi od 1.20, nie jest tak źle trochę przesłałam się w dzień i ta godzinke i nawet całkiem nieźle funkcjonuje oprócz tego, że nic mi się nie chce Mały wariuje, pdzysypia na 2,3 minuty i wariuje i tak ciągle A ja chyba jestem wyspana bo nie wykorzystuje tych 2,3 minut na spanie

Jak tam dziewczyny, probowalyscie już coś ćwiczyć? Ja mam dopiero a za sobą cztery treningi. Włączyłam na yt ćwiczenia po porodzie Angelika Pióro. Zawsze to jakiś początek bo nie mogę patrzeć na to co stało się z moim brzuchem

Moja też dalej nie śpi..

 

[Paulianna89]

@Kelyana super że od razu zareagowałaś! Super mama z Ciebie [emoji4]
@majacyr czekamy na wiesci [emoji4]
@SlodkaM ja ćwiczę jak tylko mi dziecko i siły na to pozwolą [emoji4] unikam ćwiczeń na brzuch typowych brzuszków, muszę przyznać że z moją kondycją nie jest najgorzej [emoji16][emoji16][emoji16] ale do tego co było przed ciążą troszkę brakuje [emoji4]

 

[majacyr]

Narazie maluszeknie spał od 23-24.20 i nie śpi od 1.20, nie jest tak źle trochę przesłałam się w dzień i ta godzinke i nawet całkiem nieźle funkcjonuje oprócz tego, że nic mi się nie chce Mały wariuje, pdzysypia na 2,3 minuty i wariuje i tak ciągle A ja chyba jestem wyspana bo nie wykorzystuje tych 2,3 minut na spanie

Jak tam dziewczyny, probowalyscie już coś ćwiczyć? Ja mam dopiero a za sobą cztery treningi. Włączyłam na yt ćwiczenia po porodzie Angelika Pióro. Zawsze to jakiś początek bo nie mogę patrzeć na to co stało się z moim brzuchem

Ja od tygodnia zumbę z młodym na rękach odstawiam.
Nawet mu się podoba.
Więcej po cc nie mogę niż mogę, więc sama nie wiem od czego zacząć.
Jestem grubsza niż w ciąży i nie dość, że blizna nachrzania to w nic się nie mieszczę

 

[Kelyana]

Dzięki za pocieszenia, mała jakby wiedziała ze jest coś na rzeczy bo dziś rano zadowlona, uśmiechnięta patrzyła mi w oczka i wodziła wzrokiem wiec chyba po prostu troszkę później zaczyna. Na pewno poćwiczy i będzie lepiej.

@majacyr - dobry pomysł ! Chyba nagram sobie telefonem po prostu po kolei. Dobrze ze mam w mieście rodzinnym koleżankę fizjoterapeutke niemowlęca z czasów szkolnych, która zerknie na nie tez w sobotę i jakby co zawsze odbierze telefon