reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

@Kredka_na_baterie mnie to się wydaje, że u nas w Pl lekarze to byle wysypka i mówią skaza białkowa... Tak najprościej. U nas młody miał krostki na rączkach (w tym samym czasie ich dostał na buzi gdzie 2 czy 3 tyg życia) ... Nasz lekarz powiedział, że to trądzik i że ok i zniknie. Teraz na wizycie szczepiennej go nie było i lekarka podała tylko rota i zapisała bebilon pepti, bo to skaza. I tak powoli odchodzilam od KP, ale dawałam młodemu hipp zwykły. Bebilonu nie dałam do tej pory i recepta leży. Dziś po krostach nie ma śladu, a gdyby to była skaza to przecież by mu nie minęło. Naczytalam się mnóstwo o skazie i AZS i uparcie nie podawałam mleka ha, bo byłam pewna, że gdyby to była alergia pokarmowa to młody by tak dobrze nie wyglądał.
@Paulianna89 my mamy taką lampkę-misia plastikowego za jakieś grosze z leroy i ona jest cała noc włączona na podłodze za łóżkiem. Nam położna poradziła, żeby nie było całkiem ciemno, bo przy świetle szyszynka lepiej pracuje i coś tam. Powiedziała też żeby w dzień nie zaciemniac pokoju do drzemki i tak robię, więc rolety mam cały czas w tej samej pozycji czy to w dzień czy w nocy.
@Ewela2805 jak ja Ci współczuję... Nawet nie wiem co ci radzić, bo nie mam doświadczenia, a ty juz chyba wszystkiego próbowałaś... Życzę Ci dużo sił.

Wy piszecie, że Wasze dzieci tak rosną, a nasz bąbel dopiero 62 zaczyna nosić a kończy 2 mce. Waży trochę mniej niż 5 kg i pampersy 2... Taki szczuplaczek z niego chociaż apetyt mu dopisuje. Z piersi to nie wiem ile jadł, ale teraz na mm to 170 wciąga ino mig...

Moja Iga 15 skończyła 2 m-c i też dopiero teraz ma rozmiar 62. Pampersy nosi w dzień 1 a na noc 2.
 
reklama
@FiLi88 ja myślę, że to dobry pomysł, żeby przenieść się na prywatny wątek i tam wymienić np linkami do fb, jeśli ktoś ma, żeby się lepiej poznać. Bo forum na fb to chyba zły pomysł, tu jest wszystko bardziej intuicyjne i przejrzyste, tak mi się wydaje, a zresztą już polubiłam taką formę komunikacji z Wami, ot, przyzwyczajenie ;)

moja Zosia po szczepieniu poniedziałkowym wczoraj nie spała 12h i była rozdrazniona a dziś śpi cały dzień, budzi się z płaczem, trochę poje, ale niedużo i jakąś markotna jest ;( a przez sen robi taką podkówkę jakby miała się rozplakac ;( nie ma temperatury i niby wszystko ok ale jak na nią patrzę, to mi strasznie przykro...
Dziewczyny, jak wygląda skok rozwojowy? Bo Zosia jest w 9 tygodniu a urodziła się tydzień wcześniej, więc tak, jakby była w 8 tygodniu rozwojowo. A od kilku dni nie chce w ogóle podnosić głowy, chociaż wcześniej podnosiła baaardzo wysoko i to na pół minuty nawet (jeszcze tydzień temu). Tylko leży i ssie piastke jak ją połoze na brzuszek. A na pleckach jest ok, śmieje się, tracą zabawki ręką (czego wcześniej nie robiła), guga sobie. Już nie wiem co o tym podnoszeniu głowy myśleć... Jak ją połoze na sobie to na chwilę podnosi główkę ale zaraz opuszcza i też leży.

Mnie rowniez forma tutaj odpowiada, i tak jak piszesz, juz tez przywyklam ;)

U nas z ta glowa tez tak roznie jest. Czasami wysoko smiga, a ma dni ze tylko lezy i oblizuje wszystko. To moze byc skok u Twojej malej, za kilka dni zobaczysz roznice. U nas jest chyba ten co na 11 tygodni przypada, bo przytulak taki ze hoho... niby spi obok mnie, ale oczy lekko otwarte i przewraca nimi, pociaga chwile smoka, albo cyca i wypluwa... wstac nie chce, bo jak odkladam to jest placz na spanie. Takze teges, dzis obiadu ni bedzie ;)
 
Widzę ze temat spania ciagle na tapecie :) u nas trzeci dzień przyzwyczajania do łóżeczek, dziewczyny zaliczają piękne drzemki conajmiej godzinne a Dori przespała od 19 do 9,00 cała noc karmiona na śpiocha o 23 i 6. Druga płakała i przysypiała po uspokojeniu ale generalnie od. 22,30 tez spała do 9 z karmieniami o 22 i 6. Chwilo trwaj ;) koniec z nocnymi karmieniami.
 
Kilka dni temu, mialam dokladnie takie same przemyslenia !! Wyjelas mi to z ust :) Bardzo „nas” lubie tutaj :)
Zastanawiam sie tylko, czy nie powinnysmy sie przeniesc na prywatne, bo czasami tematy sa osobiste, a biorac pod uwage co sie w internetach potrafi przytrafic, to mkze bedzie bezpieczniej. Co myslicie ??

@Weronikakrz pytalas o Maje, kilka dni temu zamienulam z nia slowko na insta. Zycie ja pochlonelo, za malo czasu. Miala problem z laktatirem, bo sie popsul elektryczny, ale juz doszedl nowy, wiec na pewno odetchnela, bo na recznym machac porcyjke 120 ml to masakra i czasu od cholery. Jezdza jeszcze na zaplanowane wizyty z Matim, ale wszystko jest ok.

@Ewela2805 Jak Maja po tej mega porcji mleczka ?? Spala ladnie ??

Ja dzis mam wrazenie ze wstawalam milion razy. Nie wiem o co kaman, ale mlody praktycznie co godzine wolal, az w koncu wzielam go do siebie. Chcial sie przytulac. Niby odlozony zasypial, ale tak na czuwaniu. Teraz przenioslam go z fotelika, bo chlopakow odwozilismy i spi w lozeczku. Moze chwile pospi to i ja oko przymkne.

@Dita_333 @Balonsbalons @Szara20 @kasia98 @piorunem heeeeeelooooooł ;) Moze ktoras sciagne ;)
Zasnela o 4ej i spała do 10ej także sobie też pospałam [emoji4] Później jedzonko i o 14znowu teraz trochę się z nią pobawiłam i właśnie usypia. Jest trochę spokojniejsza mam nadzieję że to nie cisza przed burzą...
U nas tez dzisiejszej nocy więcej pobudek niż zwykle. Mały głodomorek wołał jeść co 2,5godz [emoji3]
Ogólnie nockj u nas ładne, Mała zasypia u nas w łóżku najpóźniej o 22 ale ktoś musi być obok. Także zazwyczaj kładziemy się razem z nią. Budzi się zazwyczaj 2 razy w nocy i za pierwszym razem od razu po jedzonku zasypia a za drugim różnie, czasem chwile pomarudzi i dopiero zaśnie.
Rano koło 6-7 już wstajemy i zaczynamy dzionek [emoji846]
W dzień za to Zosia ma ekspresowe drzemki, zazwyczaj tylko 3 po 20-30min, także jak tylko zaśnie to ja biegiem do kuchni albo do pralni, bo wiem ze mam niewiele czasu [emoji23]
Myśle, ze niedługo zacznę ja uczyć spania w łóżeczku, zobaczymy jak nam pójdzie.
Na początku spała nawet ładnie ale przez jej sapkę ja nie spałam tylko czuwałam a teraz mam ja na oku. W dodatku zdarza się ze Mała ulewa, no i jak się przebudzi to szybko zasypia jak jestem obok i dla mnie to tez wygodniejsze.


@Ewela2805 jak oczko Małej?
Wczoraj tak jakby "zżołkła" tą rana w oczku a dziś już prawie jej nie ma [emoji847]
 
Mój mąż chyba intensywnie chce żebym przytyla, o co mi przyniósł dzisiaj z pracy [emoji28]
20190117_151930.jpeg
 
@FiLi88 ja myślę, że to dobry pomysł, żeby przenieść się na prywatny wątek i tam wymienić np linkami do fb, jeśli ktoś ma, żeby się lepiej poznać. Bo forum na fb to chyba zły pomysł, tu jest wszystko bardziej intuicyjne i przejrzyste, tak mi się wydaje, a zresztą już polubiłam taką formę komunikacji z Wami, ot, przyzwyczajenie ;)

moja Zosia po szczepieniu poniedziałkowym wczoraj nie spała 12h i była rozdrazniona a dziś śpi cały dzień, budzi się z płaczem, trochę poje, ale niedużo i jakąś markotna jest ;( a przez sen robi taką podkówkę jakby miała się rozplakac ;( nie ma temperatury i niby wszystko ok ale jak na nią patrzę, to mi strasznie przykro...
Dziewczyny, jak wygląda skok rozwojowy? Bo Zosia jest w 9 tygodniu a urodziła się tydzień wcześniej, więc tak, jakby była w 8 tygodniu rozwojowo. A od kilku dni nie chce w ogóle podnosić głowy, chociaż wcześniej podnosiła baaardzo wysoko i to na pół minuty nawet (jeszcze tydzień temu). Tylko leży i ssie piastke jak ją połoze na brzuszek. A na pleckach jest ok, śmieje się, tracą zabawki ręką (czego wcześniej nie robiła), guga sobie. Już nie wiem co o tym podnoszeniu głowy myśleć... Jak ją połoze na sobie to na chwilę podnosi główkę ale zaraz opuszcza i też leży.

Moja Zosia tez tak miała jakiś czas temu. Generalnie głowę podnosiła już dawno a później przez jakiś czas tak samo jak Twoja, jakby jej się nie chciało. A teraz znów podnosi, nie wiem czy to był skok czy nie [emoji846] ogólnie ja tez nie widzę wyraźnych granic tych skoków, czasem co drugi dzień wydaje mi się, ze przechodzimy skok [emoji23]
Wczoraj np tak marudziła, ze myślałam, ze coś jest na rzeczy a dziś już dziecko anioł i nawet drzemka dłuższa niż 30min wiec to chyba nie był jednak skok [emoji3]
 
Mój mąż chyba intensywnie chce żebym przytyla, o co mi przyniósł dzisiaj z pracy [emoji28]Zobacz załącznik 934338
Mniam mniam [emoji39] właśnie pije kawę, chętnie bym zjadła taką drożdżówkę [emoji3]
Nie dość, ze jesteś taka szczupła to teraz Maja daje Ci wycisk, nie wiem ile musiałabyś zjeść takich drożdżówek żeby przytyć [emoji23]

Szkoda że nagrań nie można wstawiać..
Oj szkoda, tez bym chętnie wstawiła moją gadatliwą dziewczynkę [emoji846][emoji846]
 
reklama
Do góry