Listopadowe mamy 2018

[Katarynka82]

Hejka!
U nas ostatni tydzien chorobowy , ja przeziebiona, maly przeziebiony, katar az u lekarza bylismy. Teraz juz lepiej ale dalej ma katar. Jeszcze starszego zostawilam w domu b9 nie mial mi go kto do przedszkola zaprowadzic i byl koszmar. Ja chora, niewyspana rownna sie nerwowa, maly zakatarzony, myslalam zeby tylko goraczki nie dostal a starszemu sie nudzilo w domu wiec kombinowal ufff. Ciezko bylo.

Dziewczyn6 , ktore maja starsze dzieciaki- same je zaprowadzacie i odbieracie z przedszkola? Jak to znosza bobasy? Ja sie boje ,ze przez to w tej porze roku maly bedzie ciagle chorowal......Oby nie.

@ONAONAONA pisalas,ze twojemu baby wyskoczyl tradzik czy jakies krostki.....co z tym robisz? Krochmal?
Bo moj tez cos dostal, nie wiem czy to tradzik czy skaza mleczna? Chyba przestane pic mleko. Ty pijesz? Jesz sery itp.?
Ja j7z nie wiem co zrobic ale to nir fajnie wyglada a nie chce kremow uzywac zbytnio.....

Dzis piekna sloneczna pohoda az zal ze nie moge wyjsc z malym. Zalatwilam sobie sasiadke do pomocy i przychodzi do malego a js lece do przedszkola....
Ale poki maly przeziebiony nie chce go brac do przedszkola

Pozdrawiam

 

[Katarynka82]

Mamy wcześniaków jak u Was ze szczepieniami?
Mati jutro 8 tygodni kończy i położna mi nagadała, że lepiej jak przed Chrztem zaszczepimy, a Chrzest już 25ego.
Ja się zastanawiam czy szczepionki go nie osłabią?
No i od kilku dni młody kaszle ale osluchowo ok, więc sama nie wiem

My mamy szepienie z poczatkiem styczn8a. Szczerze mowiac nie wiem jak sie to ma do wczesniakow....myslisz,ze gorzej to znosza? Hmmmmm nie mam pojecia.
Moj ma katar, biedny sie meczy, osluchowo nie do konca czysto bylo zeszky wtorek ake teraz mysle ,ze jest lepiej, bynajmiej nie jest gorzej a sie balam bardzo....
Zdrowka zycze!

 

[springflower]

@SlodkaM domyślam się co czujesz. Mnie tez rozżaliło ze w ciąży pytałam o ilość wód płodowych, czułam ze mam wielki brzuch a wszyscy to bagatelizowali. No i się rozwinęło wielowodzie i przedwczesny poród :/ mój mały miał zamartwicę urodzeniowa mimo ze poród był błyskawiczny...ale wyszedł bez szwanku

Super samo zejdzie z czasem myśle. U mnie wagowo mniej niż przed ciąża ale ciało nie moje ... taki flaczek hehe pupy nie mam wogole

Właśnie nie wiem o co z ta pupa chodzi tez nie mam... do tego stopnia ze niewygodnie mi si się siedzi i jak wstaje to boki mnie kość ogonowa Haha
Na wiosnę siłownia mnie czeka chyba...

Co do spania to nie wiem na ile to jest zdrowe, ale Jaś tez czasem zasypia nam na klacie leżąc ma brzuszku. Nad ranem tez go często biorę...lubi tak spać najbardziej

 

[Koka27]

Hejka!
U nas ostatni tydzien chorobowy , ja przeziebiona, maly przeziebiony, katar az u lekarza bylismy. Teraz juz lepiej ale dalej ma katar. Jeszcze starszego zostawilam w domu b9 nie mial mi go kto do przedszkola zaprowadzic i byl koszmar. Ja chora, niewyspana rownna sie nerwowa, maly zakatarzony, myslalam zeby tylko goraczki nie dostal a starszemu sie nudzilo w domu wiec kombinowal ufff. Ciezko bylo.

Dziewczyn6 , ktore maja starsze dzieciaki- same je zaprowadzacie i odbieracie z przedszkola? Jak to znosza bobasy? Ja sie boje ,ze przez to w tej porze roku maly bedzie ciagle chorowal......Oby nie.

@ONAONAONA pisalas,ze twojemu baby wyskoczyl tradzik czy jakies krostki.....co z tym robisz? Krochmal?
Bo moj tez cos dostal, nie wiem czy to tradzik czy skaza mleczna? Chyba przestane pic mleko. Ty pijesz? Jesz sery itp.?
Ja j7z nie wiem co zrobic ale to nir fajnie wyglada a nie chce kremow uzywac zbytnio.....

Dzis piekna sloneczna pohoda az zal ze nie moge wyjsc z malym. Zalatwilam sobie sasiadke do pomocy i przychodzi do malego a js lece do przedszkola....
Ale poki maly przeziebiony nie chce go brac do przedszkola

Pozdrawiam

Ja mam ten plus, ze moj pracuje na zmiany, wiec w większości moze corke zawozic/odwozic chociaż w jedna strone, a gdy ma nocki to i rano wozi i potem odbiera. Jesli on nie moze to czasami pomaga mi mama jednej z kolezanek corki z grupy, ktore mieszkaja obok i o ile sa zdrowe, bo wiadomo jak to w przedszkolu. A jak juz nie ma kto to sama ja prowadzam lub odbieram.

 

[Olcia89]

Jak tam u Was mamuśki ? Ja dziś mam ciężki dzień po ciężkim wieczorze i nocy w klotniach, czuje się wykończona, wyczerpana, zdolowana i zagubiona.. jednym słowem jest hujowo i ryczalam pół nocy, staram się opanować myśli dla dziecka ale jest cholernie ciężko..
Miłego popołudnia [emoji177]

Co się dzieje?[emoji173]

 

[Katarynka82]

U nas wygląda to tak w 8 tygodniu
A jutro mała ma na "pneumocoques" bo podobno wczesniaki powinni mieć o jedną dawkę więcej. Mała ma już 7 tygodni i 3 dni
Później w 8ym czeka nas sztos szczepień. Niby nie obowiązkowe ale później do żłobka problem z zapisem i proszą o kartę szczepień dziecka.
Maja też ma delikatny jakby kaszelek, ale z 6 razy na dzień może kałsnie także raczej nic groźnego i może tak od śliny czy mleczka

My tez mamy kilka szczepien w 1 w stycxniu, 2.01 bodajze.
Ale nic nie wiem od lekarza ze ootrzebuje wiecej szczepien....
Ciejawe jak twoja mala zniesie szcxepienie, oby dobrze!

 

[Katarynka82]

Jak tam u Was mamuśki ? Ja dziś mam ciężki dzień po ciężkim wieczorze i nocy w klotniach, czuje się wykończona, wyczerpana, zdolowana i zagubiona.. jednym słowem jest hujowo i ryczalam pół nocy, staram się opanować myśli dla dziecka ale jest cholernie ciężko..
Miłego popołudnia [emoji177]

Ojjj biedna.....
Ja tez jak sie pokloce z moim to potem przezywam bardzo. A teraz, jak niewyspane jestesmy to latwo o klotnie, nikt tego nie zrozumie poki nie przezyje....
Faceci wiecej wyrozumialisci powinni miec czyz nie?

I czasami mogliby sie domyslic hehe

Ja tak nam wybuchne bo sie nie domyslil czegos co dla mnie oczywiste...

 

[kasia98]

Hej. U nas nadal nic.. Rozwarcie 3 cm, od 9 do 14 miałam indukcje z kroplówką, skurczy brak, jedynie lekkie napiananie brzucha i odesłali mnie na sale. Pod koniec chciało mi się już wyć. Najgorsze było to leżenie bo cały czas kroplówka i ktg, od wczoraj nic nie jadłam, gorąco tam jak diabli.. Trace już naprawde cierpliwość.. Ciekawe co powiedzą na obchodzie

 

[Katarynka82]

Ja mam ten plus, ze moj pracuje na zmiany, wiec w większości moze corke zawozic/odwozic chociaż w jedna strone, a gdy ma nocki to i rano wozi i potem odbiera. Jesli on nie moze to czasami pomaga mi mama jednej z kolezanek corki z grupy, ktore mieszkaja obok i o ile sa zdrowe, bo wiadomo jak to w przedszkolu. A jak juz nie ma kto to sama ja prowadzam lub odbieram.

Fajnie masz jak maz tez da rade zaprowadzic czy odebrac...

 

[Ewela2805]

Co się dzieje?[emoji173]

Ojjj biedna.....
Ja tez jak sie pokloce z moim to potem przezywam bardzo. A teraz, jak niewyspane jestesmy to latwo o klotnie, nikt tego nie zrozumie poki nie przezyje....
Faceci wiecej wyrozumialisci powinni miec czyz nie?

I czasami mogliby sie domyslic hehe

Ja tak nam wybuchne bo sie nie domyslil czegos co dla mnie oczywiste...

Chyba nam się związek rozpada wiecie....

My tez mamy kilka szczepien w 1 w stycxniu, 2.01 bodajze.
Ale nic nie wiem od lekarza ze ootrzebuje wiecej szczepien....
Ciejawe jak twoja mala zniesie szcxepienie, oby dobrze!

Też mam nadzieję że zniesie to pozytywnie.. Nie robiliśmy dzisiaj bo nie byłam z nią, nie spałam.. Tak że położna przychodzi jutro do domu ją zwazyc a szczepienia wszystkie w następny wtorek