reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Wczoraj stanełam na wagę z wielką trwogą i
....
Z moich 16+kg
Zostały już tylko 4kg:)))
No ale wszystko wisi i udziki takie mięciutkie...na wiosne bede szaleć z jakimis cwiczeniami co by do lata mić lepsze ciałko

U mnie podobnie jak u Ciebie z wagą, z 15kg zostało niecałe 5kg ale flaczek zamiast brzucha i dupcia do podniesienia [emoji85] już się nie mogę doczekać kiedy zacznę ćwiczyć!
Na szczęście nie mam rozstępu mięśni prostych brzucha więc brzusio tez niebawem będzie można wzmacniać.
Myślę, że ręce i plecy już za tydzień mogłabym na siedząco trochę ćwiczyć [emoji848]
 
reklama
Serdeczne gratulacje!
Teraz kolejny etap-macierzyństwo [emoji4]
Wszystkiego najlepszego dla Was, dużo zdrówka i przespanych nocy [emoji8]A co ma szczepienie do chrztu, bo nie bardzo rozumiem sugestii położnej??[emoji15]
My dopiero na Wielkanoc planujemy. Wczoraj z mężem dogadaliśmy chrzestnych, teraz jeszcze musimy się ich zapytać czy się zgodzą.

U nas noc dziś rewelacja. Zasnął chwilę po 20, pobudka o ok 1, 4:30 i po 7 zaczynał się kocić w łóżku. Ale ja szykowałam starsze bąble.do szkoły i nie reagowałam. 7:30 chwilunie pocycał i śpi.
W nocy po cycusiu szedł spać bez żadnych rozrywek. Nie było kup, więc nic mu nie przeszkadzało

Zjadłam śniadanie i idę powiesić pranie.

U nas dziś pogoda paskudna, pada deszcz i jest tak szaro buro.
Co ma chrzest do szczepień to nie słyszałam, ale u nas na Śląsku był taki zwyczaj/przesąd, że nie można z dzieckiem wyjść na spacer przed chrzcinami. Nawet prania dziecięcego nie można było wywiesić na dwór... Moja mama tak robiła z nami i też mi panikowała, że dziecko 1,5tyg zabieram na krótki spacer...
My chrzcimy 26.12 :) ponoć nasz ksiądz wyciąga w Święta Jezuska ze żłóbka ze stajenki i pozwala wsadzić tam chrzczone dziecko do zdjęcia :D
 
Dziewczyny muszę się tym z wami podzielić bo za dużo emocji mam w środku. Dziś mąż odebrał wypis i już wiem dokładnie jak moja sytuacja wyglądała z porodem. Miałam 8cm rozwarcia, ale podjęli decyzję o cesarce bo było zagrożenie zamartwicy wewnętrznej płodu. Zrobił mi się supel na pepowinie.. A Tyle razy pytałam mojego lekarza czy jak jest dużo pepowiny to jest jakieś zagrożenie to mnie wysmial. Mam teraz wszystkie emocje od złości do szczęścia, że mały żyje :(
 
U mnie podobnie jak u Ciebie z wagą, z 15kg zostało niecałe 5kg ale flaczek zamiast brzucha i dupcia do podniesienia [emoji85] już się nie mogę doczekać kiedy zacznę ćwiczyć!
Na szczęście nie mam rozstępu mięśni prostych brzucha więc brzusio tez niebawem będzie można wzmacniać.
Myślę, że ręce i plecy już za tydzień mogłabym na siedząco trochę ćwiczyć [emoji848]


Ja myśle o ćwiczeniach z gumą troche skośnych to i brzuch i klatka i rece.
U mnie niestety brzuch rozlazly zastanawiam sie nad. Tym czy nie iść okleić tejpami brzucha
 
Dziewczyny ja już jestem w domu od wczoraj ale niestety jeszcze w dwupaku [emoji21][emoji21] dzisiaj boli mnie brzuch a przy tym krzyż. Ale niewiem czy wracać. Wczoraj numerek z mężem dzisiaj też mam nadzieję że coś ruszy... sex przyspiesza w końcu czy nie? Masaż po w gorącym prysznicem już niewiem co robić niby coś się dzieje ale za słabo jeszcze. [emoji21][emoji21][emoji21]
 
W sobotę zgłosiłam się do szpitala. Na izbie masaż szyjki, rozwarcie 3 cm, bóle jak na okres. Wieczorem lekarz zaproponował oksytocyne po której przeszło wszystko. No ale późno poszłam spać i się nie wyspałam. Następnego dnia bóle jak na okres tylko gorsze. Do tego regularne, na ktg zero skurczy, rozwarcie bez zmian. Dzisiejsza noc tragiczna bo bóle jeszcze gorsze i co 5 minut. Rano rozwarcie 4 cm i na porodówke. Tam piłka i prysznic. Bóle straszne, niby bez skurczów. Rozwarcie coraz większe. Przy 8 cm stanęło i znowu oksy ale tym razem poszło. O 13.59 powitaliśmy Juliana. Nawet obyło się bez naciecia, pękłam bardzo delikatnie w środku. Mały ma 56 cm i 3820 wagi. co ciekawe do końca porodu nie pisały się skurcze na ktg xD
Gratulacje!
Immiennik mojego starszego syna, slicznie :)
 
Dziewczyny muszę się tym z wami podzielić bo za dużo emocji mam w środku. Dziś mąż odebrał wypis i już wiem dokładnie jak moja sytuacja wyglądała z porodem. Miałam 8cm rozwarcia, ale podjęli decyzję o cesarce bo było zagrożenie zamartwicy wewnętrznej płodu. Zrobił mi się supel na pepowinie.. A Tyle razy pytałam mojego lekarza czy jak jest dużo pepowiny to jest jakieś zagrożenie to mnie wysmial. Mam teraz wszystkie emocje od złości do szczęścia, że mały żyje :(

kochana szczescie ze wszystko sie dobrze skonczylo , to najwazniejsze!
widzisz, moj synek urodzil sie w zamartwicy ale dzieki szybkiej reakcji lekarzy jest caly i zdrow , intelektualnie rowniez, madrala z niego w szkole


@Dita_333 zawsze jak spi i jestem sama leci muzyka cokolwiek i spi o wiele lepiej..tak wiec pewnie temu pomoglo wieczorem haha ( meleodyjka w karuzeli czy w zabawkach to nie to oO)

mamy psa ktory potrafi zaszczekac i dzieki temu inny halas tez jest przytlumiony

Co do szczepienia przed chrzcinami moze chodzilo o to skupisko ludzi ... ale przeciez szczepienie nie dziala tak od razu hmm

my dostalismy list na 11 grudnia co do szczepienia..
mlodemu szczegolnie po nocy glutki przezroczyste swiergocza choc to tez roznie bo czasem caly dzien i malo co slychac, pozatym wyciagne i spokoj..je spi normalnie odycha przez nos ... tez zastanawiam sie czy go zaszczepic .. bede rozmawiac z lekarzem a na razie obserwuje


aaa i mamuska zmusila mnie do kupna katarku do tych glutkow wiec stwierdzilam ze sprobuje..
podczepia sie to do odkurzacza ( wczesniej mialam fride) i mlody w tym momencie oczy zamyka i po prostu zamiera!!! a fridy nienawidzi hehe
 
Ostatnia edycja:
Dziś tak paskudna pogoda że siedze w domu. Wlosy bym umyła bo czuje że juz śmierdzą
A tak siedze nadal w pizamie
Dobrze że mam zmywarke to chociaz gary sie same umyją.. Dostalam pieniążki z zusu za L4 boże nawet nie przypuszczałam ze tak punktualnie. Ufff . bedzie można zapłacić rachunki✌
Ide sobie poodkurzać bo zeżarłam całe pudełko rafaello i cały pokój w wiórach kokosowych.
 
reklama
kochana szczescie ze wszystko sie dobrze skonczylo , to najwazniejsze!
widzisz, moj synek urodzil sie w zamartwicy ale dzieki szybkiej reakcji lekarzy jest caly i zdrow , intelektualnie rowniez, madrala z niego w szkole

Dokladnie u mnie tez malutki mial węzeł i na szczęście jest cały i zdrów
 
Do góry