Ale Ty to wszystko ogarniasz, podziwiam
Organizacja na 100% i jak się czyta Twoje posty, to człowiek ma wrażenie, że wszystkie obowiązki to dla Ciebie pikuś. I jeszcze syn taki samodzielny z tą pizzą... Super. Nie dorastam do pięt
Moja też przychodzi bez wagi, mam wrażenie, że to norma w Warszawie. W razie czego mogę podjechać do przychodni zważyć małego. Była u mnie dwa razy i zasugerowała żeby podpisać rezygnację z jej wizyt - zgodziłam się, bo w sumie nie wiem o czym jeszcze mogłabym z nią rozmawiać
Ale w razie czego mam do niej numer telefonu, gdyby pojawiły się jakieś problemy. Na samych wizytach obejrzała buźkę i pępek małego, sprawdziła jego przyssanie do piersi, przeprowadziła wywiad, obejrzała moje krocze, sprawdziła obkurczanie macicy.
Ja stosuję, ale trochę inny, bo Espumisan 100. Tam dawkowanie jest mniejsze, podaję krople 3 razy dziennie do karmienia. Teoretycznie jest wskazany od skończenia miesiąca, ale u nas młody tak się męczy, że położna zasugerowała już teraz dawać minimalną dawkę. I jak dla mnie pomaga - stęka, ale nie płacze przy bączkach i dzisiaj pierwszy raz odkąd jestem w domu nie trzeba było go bujać w nocy na rękach żeby się uspokoił, czyli sukces