Dzidzi bobo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2018
- Postów
- 731
@@anitowa chłopak wie kiedy rozkręcić imprezę [emoji38][emoji38]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ha, ja dwa lub trzy dni temu po bara bara już byłam niemalże pewna, że się zaczęło, takich skurczy po dostałam... regularne, co 10minut, lecz bezbolesne. I tak przez 4-5 godzin, aż do pójścia spać. Położyłam się i przeszłoA może smsa napisz? Jeżeli jesteś ready to życzę, żeby się rozkrecilo
GratulacjePisze tak na szybko. Dziś o 16.25 przyszedł na świat Szymuś. 3060g i 49cm. Poród bolesny, bez znieczulenia, ale mimo wszystko syn wszystko wynagradza
Jak dojdę troche do siebie napisze coś więcej i wrzuce fotke
Coś czuję, że u mnie będzie identyczna sytuacjaHa, ja dwa lub trzy dni temu po bara bara już byłam niemalże pewna, że się zaczęło, takich skurczy po dostałam... regularne, co 10minut, lecz bezbolesne. I tak przez 4-5 godzin, aż do pójścia spać. Położyłam się i przeszło
@Dzidzi bobo no właśnie podobno dziewczyna ma być
Hej ja szybko bo jestem ledwie żywa
Dziś o 13.05 na świecie pojawił się mój Kajtuś
Waży 3320
Ma aż 58cm!!!
Dostał w pelni zaslużone 10pkt
Ok 7 rano wypadl mi balonik szyjka zostala zgladzona ale rozwarcia bylo tylko na 1cm
O 8.45 dostalam oksytocyne i sie zaczelo
O 11 mialam 7cm rozwarcia
Porod aktywny na lozku nie moglam wylezec bo bolalo potwornie
Tańczylam na pilce sie bujalam robilam przysuady w rozkroku na kazdym skorczu bo maly mial problem z zejsciem w kanal
Myslalam ze umre przy pracy nad tym. Juz mdlalam cukry mi spadly i cisnienie dostalam tlen o 12.30 polozylam sie na lozku i z jedna noga pod sufitem sprowadzilam malego do tunelu byla przy mnie na koniec kolezanka bo siostra nie zdazyla dojechac. Mój Maleńki urodził sie na 4 partym mega dlugim skorczu przy piosence wodeckiego " z toba chce ogladac świat"
Witalam go glosno i wyznalam mu miłość.
Jest śliczny!!!
Na pepowinie mial ogromny supel
Ciezko bylo mi go ogrzać... Z piersią nie chcial wspolpracowac ale to wina pozycji i troche sie opil wód
Ale teraz juz dwa razy go karmilam ... Ale po 10 mon ma odlot i spi
Aha rodzilam bez znieczulenia bez lewatywy bez przeciwbolowych bez prysznica bo poprostu skupilam sie na skorczach i sie dzialo. Macica nie chciala mi sie obkurczyc wiec dostalam kolejna oksy po porodzie i cisneli mnie jak gabke zeby ze mnie wyplywala krew. Bolalo jak sk....
Ale juz nie boli
Cisnienie mam niziutkie wiec kaza lezec i odpoczywac. Zaraz zmienie pierwsza pieluszke i znowu cyc. Spac mi sie nie chce. I powiem wam ze wszystkie obaey uciekly
I pojaeilo sie kochanie o co bardzo sie balam
Brzucha prawie nie mam albo tak mi sie wydaje
Odezwe sie jak bedziemy juz w domu narazie ten maly kropek zawladnol moim secem i moim czasem! Na priv wstawie fotke
Czy myślicie że jak mała je 8 x dziennie i raz dziennie dam jej swoje mleko z piersi to da jej cokolwiek? Bo więcej nie dam rady wydoic.. Czy zostać już przy samym mm?...
I ile czasu u Was leci już krew? Wiem że to dość osobiste pytanie ale urodziłam miesiąc i 3 dni temu a dalej leci.... Jutro do ginekologa idę a tu dalej leci.. Nie wiem czy to normalne.
Pisze tak na szybko. Dziś o 16.25 przyszedł na świat Szymuś. 3060g i 49cm. Poród bolesny, bez znieczulenia, ale mimo wszystko syn wszystko wynagradza
Jak dojdę troche do siebie napisze coś więcej i wrzuce fotke
Pisze tak na szybko. Dziś o 16.25 przyszedł na świat Szymuś. 3060g i 49cm. Poród bolesny, bez znieczulenia, ale mimo wszystko syn wszystko wynagradza
Jak dojdę troche do siebie napisze coś więcej i wrzuce fotke