reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Hej ja szybko bo jestem ledwie żywa
Dziś o 13.05 na świecie pojawił się mój Kajtuś
Waży 3320
Ma aż 58cm!!!
Dostał w pelni zaslużone 10pkt

Ok 7 rano wypadl mi balonik szyjka zostala zgladzona ale rozwarcia bylo tylko na 1cm
O 8.45 dostalam oksytocyne i sie zaczelo
O 11 mialam 7cm rozwarcia
Porod aktywny na lozku nie moglam wylezec bo bolalo potwornie
Tańczylam na pilce sie bujalam robilam przysuady w rozkroku na kazdym skorczu bo maly mial problem z zejsciem w kanal
Myslalam ze umre przy pracy nad tym. Juz mdlalam cukry mi spadly i cisnienie dostalam tlen o 12.30 polozylam sie na lozku i z jedna noga pod sufitem sprowadzilam malego do tunelu:) byla przy mnie na koniec kolezanka bo siostra nie zdazyla dojechac. Mój Maleńki urodził sie na 4 partym mega dlugim skorczu przy piosence wodeckiego " z toba chce ogladac świat"
Witalam go glosno i wyznalam mu miłość.
Jest śliczny!!!
Na pepowinie mial ogromny supel
Ciezko bylo mi go ogrzać... Z piersią nie chcial wspolpracowac ale to wina pozycji i troche sie opil wód
Ale teraz juz dwa razy go karmilam ... Ale po 10 mon ma odlot i spi
Aha rodzilam bez znieczulenia bez lewatywy bez przeciwbolowych bez prysznica bo poprostu skupilam sie na skorczach i sie dzialo. Macica nie chciala mi sie obkurczyc wiec dostalam kolejna oksy po porodzie i cisneli mnie jak gabke zeby ze mnie wyplywala krew. Bolalo jak sk....
Ale juz nie boli
Cisnienie mam niziutkie wiec kaza lezec i odpoczywac. Zaraz zmienie pierwsza pieluszke i znowu cyc. Spac mi sie nie chce. I powiem wam ze wszystkie obaey uciekly
I pojaeilo sie kochanie o co bardzo sie balam
Brzucha prawie nie mam albo tak mi sie wydaje
Odezwe sie jak bedziemy juz w domu narazie ten maly kropek zawladnol moim secem i moim czasem! Na priv wstawie fotke
Gratulacje :)
 
reklama
Mój od tego tygodnia je 60ml. Wcześniej jadł 50ml i przybierał na wadze.
Ja karmię moim mlekiem z butelki, ale od wczoraj młody polubił butelkę lovi i domaga się też mojego cyca.
Nie czuję przez laktator czy mu leci, choć dziś słyszałam jak łykał i miał pełną buzię mleka jak mu pierś się wysunęła(zasnął).

Tak marzę o normalnym karmieniu piersią bez podgrzewania, wyparzania, latania z laktatorem.
Młody ma chęć, żeby jeszcze był na tyle silny żeby tyle wyssać, aby się najadał.

na bank mu mleczka nie brakowalo jak ssal z piersi i ze ssal .. to duzo..i ze mleczka wciaz masz duzo sciagajac tyle czasu laktatorem... duza szansa ze ci sie uda:)

ja sciagam raz dziennie i naprawde...szczerze powiem NIE LUBIE TEGO .... nie trwa to dlugo bo poswiecam te 20 min jakos takze PODZIWIAM!!!! naprawde za wytrwalosc kochana ,,duza wytrwalosc..sama wtedy mysle o mlodym i to daje mi ta sile hehehehehe
mam nadzieje ze zostanie CI to wynagrodzone i mlody juz w krotce bedzie na tyle silny by jesc tylko z piersi

Jak tak bedzie to mam przerabane. Moja zaczyna rozgrzewke o 1 w nocy i tak potrafi nawet do 4 rano. W dzien taz potrafi dac w kosc. Czuje ze urodzi mi sie maly " Denis rozrabiaka", heheheeh

nooooo to jeslii tak bedzie to nie pozostanie Nam nic innego jak Cie wspierac hihi
bede miec kompana na nocne pogaduchy bo czasem tez wpadne tu jak mlodego karmie:p
 
Hej ja szybko bo jestem ledwie żywa
Dziś o 13.05 na świecie pojawił się mój Kajtuś
Waży 3320
Ma aż 58cm!!!
Dostał w pelni zaslużone 10pkt

Ok 7 rano wypadl mi balonik szyjka zostala zgladzona ale rozwarcia bylo tylko na 1cm
O 8.45 dostalam oksytocyne i sie zaczelo
O 11 mialam 7cm rozwarcia
Porod aktywny na lozku nie moglam wylezec bo bolalo potwornie
Tańczylam na pilce sie bujalam robilam przysuady w rozkroku na kazdym skorczu bo maly mial problem z zejsciem w kanal
Myslalam ze umre przy pracy nad tym. Juz mdlalam cukry mi spadly i cisnienie dostalam tlen o 12.30 polozylam sie na lozku i z jedna noga pod sufitem sprowadzilam malego do tunelu:) byla przy mnie na koniec kolezanka bo siostra nie zdazyla dojechac. Mój Maleńki urodził sie na 4 partym mega dlugim skorczu przy piosence wodeckiego " z toba chce ogladac świat"
Witalam go glosno i wyznalam mu miłość.
Jest śliczny!!!
Na pepowinie mial ogromny supel
Ciezko bylo mi go ogrzać... Z piersią nie chcial wspolpracowac ale to wina pozycji i troche sie opil wód
Ale teraz juz dwa razy go karmilam ... Ale po 10 mon ma odlot i spi
Aha rodzilam bez znieczulenia bez lewatywy bez przeciwbolowych bez prysznica bo poprostu skupilam sie na skorczach i sie dzialo. Macica nie chciala mi sie obkurczyc wiec dostalam kolejna oksy po porodzie i cisneli mnie jak gabke zeby ze mnie wyplywala krew. Bolalo jak sk....
Ale juz nie boli
Cisnienie mam niziutkie wiec kaza lezec i odpoczywac. Zaraz zmienie pierwsza pieluszke i znowu cyc. Spac mi sie nie chce. I powiem wam ze wszystkie obaey uciekly
I pojaeilo sie kochanie o co bardzo sie balam
Brzucha prawie nie mam albo tak mi sie wydaje
Odezwe sie jak bedziemy juz w domu narazie ten maly kropek zawladnol moim secem i moim czasem! Na priv wstawie fotke
Juz kolejny raz czytam tego posta i nadal oczka mi lzawia ( ze wzruszenia). Kochana JESTES WIELKA!!!!!! Gratuluje synka i podziwiam za odwage . Bez znieczulenia itd?? Powiem tylko WOW!!! Jestesmy w podobnych sytuacjach. Dzieki Laska ze dajesz mi sile i wiare ze ja tez dam rade.
Duzo zdrowka zycze;);););)
 
Czy myślicie że jak mała je 8 x dziennie i raz dziennie dam jej swoje mleko z piersi to da jej cokolwiek? Bo więcej nie dam rady wydoic.. Czy zostać już przy samym mm?...

I ile czasu u Was leci już krew? Wiem że to dość osobiste pytanie ale urodziłam miesiąc i 3 dni temu a dalej leci.... Jutro do ginekologa idę a tu dalej leci.. Nie wiem czy to normalne.
Ja mialam poltora tyg przerwy, zero zadnych plamien nawet a wczoraj jak ze mnie poszlo to moj po nocy jechal po te poporodowe podpachy, bo zwykle podpaski rady nie dawaly. Mowia, ze do 6 tyg mozna nawet sie oczyszczac.
 
Hej ja szybko bo jestem ledwie żywa
Dziś o 13.05 na świecie pojawił się mój Kajtuś
Waży 3320
Ma aż 58cm!!!
Dostał w pelni zaslużone 10pkt

Ok 7 rano wypadl mi balonik szyjka zostala zgladzona ale rozwarcia bylo tylko na 1cm
O 8.45 dostalam oksytocyne i sie zaczelo
O 11 mialam 7cm rozwarcia
Porod aktywny na lozku nie moglam wylezec bo bolalo potwornie
Tańczylam na pilce sie bujalam robilam przysuady w rozkroku na kazdym skorczu bo maly mial problem z zejsciem w kanal
Myslalam ze umre przy pracy nad tym. Juz mdlalam cukry mi spadly i cisnienie dostalam tlen o 12.30 polozylam sie na lozku i z jedna noga pod sufitem sprowadzilam malego do tunelu:) byla przy mnie na koniec kolezanka bo siostra nie zdazyla dojechac. Mój Maleńki urodził sie na 4 partym mega dlugim skorczu przy piosence wodeckiego " z toba chce ogladac świat"
Witalam go glosno i wyznalam mu miłość.
Jest śliczny!!!
Na pepowinie mial ogromny supel
Ciezko bylo mi go ogrzać... Z piersią nie chcial wspolpracowac ale to wina pozycji i troche sie opil wód
Ale teraz juz dwa razy go karmilam ... Ale po 10 mon ma odlot i spi
Aha rodzilam bez znieczulenia bez lewatywy bez przeciwbolowych bez prysznica bo poprostu skupilam sie na skorczach i sie dzialo. Macica nie chciala mi sie obkurczyc wiec dostalam kolejna oksy po porodzie i cisneli mnie jak gabke zeby ze mnie wyplywala krew. Bolalo jak sk....
Ale juz nie boli
Cisnienie mam niziutkie wiec kaza lezec i odpoczywac. Zaraz zmienie pierwsza pieluszke i znowu cyc. Spac mi sie nie chce. I powiem wam ze wszystkie obaey uciekly
I pojaeilo sie kochanie o co bardzo sie balam
Brzucha prawie nie mam albo tak mi sie wydaje
Odezwe sie jak bedziemy juz w domu narazie ten maly kropek zawladnol moim secem i moim czasem! Na priv wstawie fotke
Gratuluję [emoji11]
Jeny, nie wiedziałam ze tyle z Was tez się boryka z problemami z laktacja.. myślałam ze my, mamy wcześniaków jesteśmy z tym same [emoji85]


@Balonsbalons gratulacje kochana!
Oj nie jesteście same. Coraz więcej nas- mam z problemami się ujawnia.
Jak tak bedzie to mam przerabane. Moja zaczyna rozgrzewke o 1 w nocy i tak potrafi nawet do 4 rano. W dzien taz potrafi dac w kosc. Czuje ze urodzi mi sie maly " Denis rozrabiaka", heheheeh
Heh może tak być, u mnie się to sprawdza [emoji23] Mała nie śpi od 20 do 2 w nocy [emoji23]
 
Hej ja szybko bo jestem ledwie żywa
Dziś o 13.05 na świecie pojawił się mój Kajtuś
Waży 3320
Ma aż 58cm!!!
Dostał w pelni zaslużone 10pkt

Ok 7 rano wypadl mi balonik szyjka zostala zgladzona ale rozwarcia bylo tylko na 1cm
O 8.45 dostalam oksytocyne i sie zaczelo
O 11 mialam 7cm rozwarcia
Porod aktywny na lozku nie moglam wylezec bo bolalo potwornie
Tańczylam na pilce sie bujalam robilam przysuady w rozkroku na kazdym skorczu bo maly mial problem z zejsciem w kanal
Myslalam ze umre przy pracy nad tym. Juz mdlalam cukry mi spadly i cisnienie dostalam tlen o 12.30 polozylam sie na lozku i z jedna noga pod sufitem sprowadzilam malego do tunelu:) byla przy mnie na koniec kolezanka bo siostra nie zdazyla dojechac. Mój Maleńki urodził sie na 4 partym mega dlugim skorczu przy piosence wodeckiego " z toba chce ogladac świat"
Witalam go glosno i wyznalam mu miłość.
Jest śliczny!!!
Na pepowinie mial ogromny supel
Ciezko bylo mi go ogrzać... Z piersią nie chcial wspolpracowac ale to wina pozycji i troche sie opil wód
Ale teraz juz dwa razy go karmilam ... Ale po 10 mon ma odlot i spi
Aha rodzilam bez znieczulenia bez lewatywy bez przeciwbolowych bez prysznica bo poprostu skupilam sie na skorczach i sie dzialo. Macica nie chciala mi sie obkurczyc wiec dostalam kolejna oksy po porodzie i cisneli mnie jak gabke zeby ze mnie wyplywala krew. Bolalo jak sk....
Ale juz nie boli
Cisnienie mam niziutkie wiec kaza lezec i odpoczywac. Zaraz zmienie pierwsza pieluszke i znowu cyc. Spac mi sie nie chce. I powiem wam ze wszystkie obaey uciekly
I pojaeilo sie kochanie o co bardzo sie balam
Brzucha prawie nie mam albo tak mi sie wydaje
Odezwe sie jak bedziemy juz w domu narazie ten maly kropek zawladnol moim secem i moim czasem! Na priv wstawie fotke
Gratuluję.
Niech rośnie zdrowo
 
@Ewela ile twoja mała waży już?
ja dziś jadąc do konsulatu ściągnęłam przed wyjazdem a po nakarmieniu malca i w trakcie 90ml .. dopiero jak wróciliśmy młody się ocknął że by coś zjadł więc dałam mu ta butle aby się nie zmarnowało choc czułam w piersi mi przybraly i po 15min się ocknal że jednak chce jeszcze więc efektywnie połykając jadł następne 10min oO
sam puszcza pierś jak na dosc
także teges hmm



czytałam i niby na każdy kg ciala dziecka przysługuje 140ml do 160ml ale bierz pod uwagę właśnie że każde dziecko może mieć inny apetyt i nie zawsze trzeba się trzymać sztywno określonych norm bo jak i dorosłych tak i dziecko może chcieć' dokladke' ..nieprawdaż? hmm
Wychodząc ze szpitala w poniedziałek 29.10 warzyła 2kg155, a z wizyty z 12.11 warzyła 2kg770
Czyli w równo 2 tygodnie przytyla 615gr
Teraz następna wizyta 27.11 więc zobaczymy [emoji4] Ale tyje około 40-50gr dziennie [emoji4]
Ja jestem tego zdania że im więcej je tym lepiej no ale jak zjada już 100-105ml to więcej nie daje bo uważam że to już bardzo dużo, tylko wczoraj no ale tak jak mówię dłuższą odległość była pomiędzy karmienie o 40 minut ta zjadła 130 czy 140ml nie wiem juz dokładnie bo na dwa razy grzałam i to w nocy

Z tym o kilogramach co piszesz to cos w tym jest bo jak w szpitalu jeszcze byłyśmy to patrzyli aby jadła 300ml na dobę a wazyla wtedy trochę ponad 2kg
 
@Balonsbalons gratulacje! Odpoczywaj, dużo zdrowia i sił dla was!

@Kredka_na_baterie dzięki za recenzję :) ja jakąś wielka fanka Queen nie byłam, ale sama realizacja filmu wydaje mi się ciekawa. Pamiętam 'this is it' i bardzo byłam zadowolona z seansu, właśnie jeżeli chodzi o pokazanie tego wszystkiego 'od kuchni'. My się jutro wybieramy, chociaż wolałabym nie dotrwac :)

Z ciekawostek mogę Wam powiedzieć, że suki chodzą w ciąży średnio 63 dni... Można? :)
 
reklama
U mnie dzis dzien stresu, ale bynajmniej nie porodowego [emoji12]

KTG w szpitalu ostatnie bez zmian, doktor ktora je konsultowala kazala sie stawic we wtorek o 7 rano na czczo na IP, czyli zgodnie ze skierowaniem od mojej ginekolozki.
Mam nadzieje tylko, ze nie bedzie problemu z miejscem [emoji20]

W miedyczasie nagle znalazl sie kupiec na nasze auto i pedzilismy finalizowac transakcje prosto ze szpitala. Nie wiem czy dobrze zrobilismy, bo nowe ma opoznienie i w salonie ma byc wlasnie we wtorek. Ciekawe czy tak bedzie... Wracajac ze sprzedazy, autem tescia, wjechala nam w tyl kobieta w korku. Nikomu nic sie nie stalo, auta tez nie uszkodzone, ale podniosla mi cisnienie majac pretensje do meza, ze za wolno ruszal... Szkoda slow, ale maly mnie skopal mocno z tego stresu :/

Do domu dotarlam dopiero godzine temu przez te wszystko, a mialam ambitny plan, ze zrobie spacer i zaopiekuje sie dzis kwiatami [emoji20] Spacer odpadl, na kwiaty jeszcze mam nadzieje... Niestety jakos humor po tym wszystkim ciezki - poklocilam sie z mezem, w sumie niepotrzebnie, ale stres zwiazany z lezeniem w szpitalu i wywolaniem jest u mnie duzy. Wiem, ze tak musi byc, ze tak jest najlepiej i ze duzo z Was tutaj to dzielnie znosilo, ale caly czas w glowie kolacze mi mysl, ze to nie tak mialo byc [emoji20] Z cukrzyca jednak nie wygram, bo lata zaniedban zrobily swoje i musze widocznie poniesc jakas kare [emoji20]

Mam nadzieje, ze uda mi sie zmienic nastawienie przez weekend, bo to kiepska droga i chcialabym jednak powitac syna z usmiechem na ustach... No nic, przestaje Wam marudzic i uzalac sie nad soba - sprobuje jeszcze dzis zajac czyms glowe [emoji4]
 
Do góry