majacyr
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2018
- Postów
- 2 130
To już bliżej jak dalejDzisiaj mam 33+7 czy tam 34+0 [emoji4][emoji8]
Będzie dobrze, trzymam za Was kciuki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To już bliżej jak dalejDzisiaj mam 33+7 czy tam 34+0 [emoji4][emoji8]
Ja tutaj leżę i leżę i się zastanawiam kiedy urodze, lekarz mówił że jak zacznę to zatrzymywać już nie będą, a dziś przynosi mi położna tabletkę (biorę ja 2 x dziennie od samego poczatku) ale dziś się spytałam na co ta tabletka jest to się okazuje że na wstrzymanie skurczy porodowych. No szok, a ja czekam jak głupia kiedy i kiedy a mi leki podają [emoji23] No szok naprawdę....Zobacz załącznik 905108
Hej kobitki
Powiedzcie mi czy macie jakis sposob na bol bioder i miednicy ? Jak leze to czuje ze rwie bola te kosci co sie rozchodza... poduszka miedzy nogi pomaga ale na chwile [emoji21] jal rozciagne ze tak powiem nogi tez jest ulga na chwile... jest ok jak na plechach leze ale jie za dlugo bo zaraz maluszek mnie gniecie. Zaczelam 32 t a powiem wam ze mam juz dosc [emoji38][emoji38]
Hejo ja niestety nie moglam sie doprosic żadnego faceta o pomoc w malowaniu a to byl juz ostatni dzwonek ten weekend
I rześmy z przyjaciółką moją sie za to wzieły
Kuźwa roboty było z tym że szok od 15 do 21 zapierniczalyśmy
Było śmiesznie ale męcząco
Dzis za to nie moge sie ruszac yak mnie bola wszystkie mięśnie
Nawet w dłoniach. Kregoslup uda posladki jak po fest treningu. Brzuch nie boli na szczescie tu jest ok. Ale reszta ciala masakra szok ... A jeszcze dzis musze posprzatac ten pier.....
Odkrylam po czym te biegunki: winowajca to żodkiewki jem je pęczkami taki moj ciazowy rarytas. Wiec sobie mysle a zobacze poczytam czemu mnie tak do nich ciagnie. No i wyszlo ze w takich ilosciach co ja je jem maja dzialanie przeczyszczajace.
No wiec stwierdzilam że musze sie ograniczyc w ich spożywaniu ale oczywiscie dzis jak tylko otworzylam oczy a śpie u mamy piszlam do kuchni otwieram lodóweczke a tam piękne świerzutkie żodkieweczki i zerzarlam .
To bedzie moj patent aby uniknac lewatywy przy porodzie . bede zarla żodkiewki w donu od 37tc jako glowny zakaszacz
Boże ale ja zmęczona a spać nie mogęZobacz załącznik 905137 Zobacz załącznik 905138
@Balonsbalons no powiem Ci że wyszło super ale teraz sobie odpocznij a potem ogarnij co tam musisz aby nie przedobrzyc
@Dzidzi bobo no ja ten ból czułam już dawno ale im dalej w las tym się nasila i teraz w 36 tyg już nieźle dokucza a poduszkę właśnie już na pół składam i wkładam ... męża mecze o masaże no i przetrwać trzeba bo lepiej to będzie po porodzie
@Paula cudowni znajomi. spisali się na medal
@Ewela2805 35 tydz to będzie najbezpieczniej dla małej ..bo też sterydy dostała więc nie ma co bez wód dłużej .strach o te infekcje nie?.no jeszcze troszkę kochana dasz radę
mn może ten ból głowy zelzeje!!
@Igorowelove bo kiedyś też rodziły babki od 17 roku.zycis... wyrabiały się do 30 z taką gromadka bez komplikacji. haha no dziś to inne czasy)
ja wczoraj byłam na urodzinach koleżanki ... zjadłam wszystkiego po trochu... taka mieszanka e szok a zgagi nawet śladu...no Zrozumieć organizm to trudno wrrrr
pozatym wieczorem mały przeszedł siebie ...bardzo wypychał kończyny ..mega wariacje że czegoś takiego to ja jeszcze nie zarejestrowałam w tej ciąży oO
Dzisiaj mam 33+7 czy tam 34+0 [emoji4][emoji8]
Ja od 28tyg mam skróconą szyjkę i zagrożenie porodem przedwczesnym, więc leżę prawie plackiem w domu i mąż pozwoli mi wyjść dopiero jak będzie ciąża donoszona, więc ja w dniu sesji będę 37+4U mnie będzie 36+1nawet nie zakładam żebym miała urodzić do tego czasu
Hejo ja niestety nie moglam sie doprosic żadnego faceta o pomoc w malowaniu a to byl juz ostatni dzwonek ten weekend
I rześmy z przyjaciółką moją sie za to wzieły
Kuźwa roboty było z tym że szok od 15 do 21 zapierniczalyśmy
Było śmiesznie ale męcząco
Dzis za to nie moge sie ruszac yak mnie bola wszystkie mięśnie
Nawet w dłoniach. Kregoslup uda posladki jak po fest treningu. Brzuch nie boli na szczescie tu jest ok. Ale reszta ciala masakra szok ... A jeszcze dzis musze posprzatac ten pier.....
Odkrylam po czym te biegunki: winowajca to żodkiewki jem je pęczkami taki moj ciazowy rarytas. Wiec sobie mysle a zobacze poczytam czemu mnie tak do nich ciagnie. No i wyszlo ze w takich ilosciach co ja je jem maja dzialanie przeczyszczajace.
No wiec stwierdzilam że musze sie ograniczyc w ich spożywaniu ale oczywiscie dzis jak tylko otworzylam oczy a śpie u mamy piszlam do kuchni otwieram lodóweczke a tam piękne świerzutkie żodkieweczki i zerzarlam .
To bedzie moj patent aby uniknac lewatywy przy porodzie . bede zarla żodkiewki w donu od 37tc jako glowny zakaszacz
Boże ale ja zmęczona a spać nie mogęZobacz załącznik 905137 Zobacz załącznik 905138
My wczoraj byliśmy u brata. Tak mi wszystko smakowało, myślałam, że piękne. Zgagi też nie miałam...do czasu. Ok 3 nad ranem mnie franca obudziła, aż mi się ulewało. Do tego gorąco mu było, ręce i stopy spuchniete, nos zapchany. Ciężka noc!!! No i oczywiście kg do przodu hehehe@Balonsbalons no powiem Ci że wyszło super ale teraz sobie odpocznij a potem ogarnij co tam musisz aby nie przedobrzyc
@Dzidzi bobo no ja ten ból czułam już dawno ale im dalej w las tym się nasila i teraz w 36 tyg już nieźle dokucza a poduszkę właśnie już na pół składam i wkładam ... męża mecze o masaże no i przetrwać trzeba bo lepiej to będzie po porodzie
@Paula cudowni znajomi. spisali się na medal
@Ewela2805 35 tydz to będzie najbezpieczniej dla małej ..bo też sterydy dostała więc nie ma co bez wód dłużej .strach o te infekcje nie?.no jeszcze troszkę kochana dasz radę
mn może ten ból głowy zelzeje!!
@Igorowelove bo kiedyś też rodziły babki od 17 roku.zycis... wyrabiały się do 30 z taką gromadka bez komplikacji. haha no dziś to inne czasy)
ja wczoraj byłam na urodzinach koleżanki ... zjadłam wszystkiego po trochu... taka mieszanka e szok a zgagi nawet śladu...no Zrozumieć organizm to trudno wrrrr
pozatym wieczorem mały przeszedł siebie ...bardzo wypychał kończyny ..mega wariacje że czegoś takiego to ja jeszcze nie zarejestrowałam w tej ciąży oO
My wczoraj byliśmy u brata. Tak mi wszystko smakowało, myślałam, że piękne. Zgagi też nie miałam...do czasu. Ok 3 nad ranem mnie franca obudziła, aż mi się ulewało. Do tego gorąco mu było, ręce i stopy spuchniete, nos zapchany. Ciężka noc!!! No i oczywiście kg do przodu hehehe
U nas susza.. i powiem wam, że wczoraj cały dzień od 11 rano wody nie miałam [emoji53]niby słabe ciśnienie i do dwóch ulic nie dochodzi... niby! Bo okazało sie, że na innych ulicach dużo wyżej położonych woda jest! Prawdopodobnie pani wójt boi sie siać panikę czy raczej niezadowolenie wśród mieszkancow przed wyborami i zamiast całej wsi zrobić oszczędzanie wody - zajaz podlewania ogródków, mycia aut i korzystanie tylko do celów gosp.i priorytetowych, ewentualnie zamknięcie wody wszystkim ale w jakichś godzinach.. to ona wybrała pechowe ulice, które w ogole nie maja wody przez cały dzień i tak oszczędza [emoji35] czyli ja się nie wykąpie i nie umyje naczyń, a sąsiad niżej sobie podlewał ogródek [emoji853]
To już mogłaby zamykać w jakieś dni po kolei ulicami... ale nie.. dzisiaj znowu bez wody. Była w nocy. Wiec rebelowalam do 3 [emoji53] naczynia, kąpiel, pranie. Nabrałam wody. Dzisiaj powtórka z rozrywki. Jeszcze obiad może nocny zrobię [emoji33][emoji28]
Dodatkowo na polepszenie humoru syn wstał ze stanem podgorączkowym [emoji53] i bolącym czółkiem - czyli główka. Teraz spi. Zobaczę czy go rozbiera czy to jakas jednodniowa akcja [emoji853]
I wczoraj cały dzień miałam obfitą wydzielinę, wkładki chyba zmieniałam co chwilę... dziwny śluz.. na wieczór złapałam więcej na papier - sorki za opis- i na moje oko to chyba jakas malutka cześć czopa. Taki przeźroczysty śluz, ale jak jajko kurze - galaretka[emoji848] bez krwi i niedużo tego bylo, myśle, że to bardzo mała cześć czopa.. pewnie szyjka coraz bardziej miękka i czop popuszcza [emoji848]ale jakoś byłam taka spokojna jak to zobaczyłam jakbym sie melisy nachlała. To jeszcze nie mój czas. Pewnie teraz będzie mi tak odchodził przez dwa tygodnie... a i bez czopa można jeszcze chodzić w ciazy [emoji5][emoji106] także ta ciąża zupełnie inna od pierwszej [emoji16][emoji85]
Witam. Jeszcze pare dni i Listopad [emoji5]
Ja od wczoraj w szpitalu z tachykardia. Serce szaleje,ale mała ma sie dobrze. Strasznie zmeczona jestem. We wtorek bede zaczynac 37tydz.
Milej niedzieli
Bo kazDa ciaza Inna jest ... moja 3 najbardziej daje mi w kość hehe
a czopem bym sie zafiksowala gdyby róż prześwitywal...niteczka krwi czy coś bo jak pamiętam to ten czop co mi z corka tydzien odchodził to łyżkami ibyl zabarwiony kwia a jak tylko żółty to wydaje mi się że jeszcze masz czas ... też takiego glutka u siebie zobaczyłam na mały paznokieć ... i po tym tydzień mam normalna wydzielinę tyle ze bardziej mnie zalewa także hmmm
takie mega wygibasy baby to ja na youtube oglądałam i się nadziwić nie mogłam ajak zobaczyłam to wczoraj u siebie to szok! szybko telefon i dupa ...
a z ta woda to sobie baba jaja robi ..... i ile tak jeszcze??