reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Na czczo mam 81, po 1 godz. 62, po 2 godz. 63.
O, dopiero widzę. Mój wynik załączam. Ty po tej glukozie masz rzeczywiście niski ja z kolei na czczo i rzeczywiście jak robię się głodna to mam zawroty głowy. No ale skoro nasi lekarze nic nie mówią to trzeba im ufać :)
Screenshot_2018-08-16-17-33-53_1.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-08-16-17-33-53_1.jpg
    Screenshot_2018-08-16-17-33-53_1.jpg
    15,3 KB · Wyświetleń: 301
Ja wszystkie ubranka mam nowe, co najwyżej 30 stopni dla zmycia chemi i tylko to co blisko skory (body,pajace kaftaniki) A wózek też mam nowy ,właściwie wszystko mam nowe ale nie zamierzam prac ani fotelików ani wózków ani spiworkow ani rozkow! Gdzie te dziecko ma nabyc kontaktu z bakteriami ,bez przesady :)

Nie kupuje monitora i według mnie śmieszne jest że kupują to matki które mają zdrowe dzieci .
Owszem jak dziecko ma problem z sercem ,albo jakieś powikłania ,wcześniaki itp ale zdrowemu ?
Toż to powoduje więcej strachu niż dobrego ,zle się ułoży nie uchwyci dziecka serca i alarm i ludzie na głowie stają z przerażenia - głupi i DROGI gadżet nie przydatny :)
Wolę dziecko sama monitorować sprawdzać co jakiś czas czy spi niż bawić się w takie wynalazki ...

@Dita_333 wózek szary wygrywa;)

Dziewczyny macie śliczne łóżeczka ,zazdroszczę że możecie już cieszyć nimi oko :))
Jaki wózek ostatecznie wybrałaś?
 
Czyli masz hipoglikemię - po posiłku zamiast cukier Ci wzrastać to spada.Miałaś kiedykolwiek wcześniej robione badanie obciążenia glukozą? Miewasz sytuację, że czujesz się słabo, nie kontaktujesz? Ja bym na Twoim miejscu wybrała się do diabetologa. Da Ci trochę wskazówek w kwestii odżywania, bo wątpię, żeby dał jakieś leki. Nie stresuj się, musisz po prostu jeść regularnie, nie objadać się, żeby unormować wydzielanie insuliny. Możesz też kupić (ponoć można też wypożyczyć) glukometr. Będziesz mogła kontrolować czy te spadki się powtarzają i w razie czego zareagować.

@majacyr trzymam mocno kciuki za wyniki!!

@FiLi88 myślę, że z tych łóżeczek mogłabyś zrobić niezły biznes :biggrin2: Jest teraz popyt na takie łóżeczka - przemyśl to :rofl:

Mam do Was dwa pytania:
Noszę soczewki kontaktowe, póki co nie byłam u okulisty, żeby sprawdzić siatkówkę, ale zastanawiam się jak to jest z porodem naturalnym i wadą wzroku. Miałyście soczewki albo okulary w czasie porodu? Soczewki podejrzewam, że nie są wskazane ze względu na możliwość cc. Ale jak nie będę miała i tego i tego to mój synek będzie dla mnie różową plamką :-p


Kupiłam komodę z przewijakiem, z czego przewijak to tylko nakładka:
60e56a1a0d02854e11abc994c784a637.jpg

Komoda sama w sobie stanowi blat tego przewijaka. O ile w jednej części będzie ta część do przewijania, o tyle w drugiej będą rzeczy do pielęgnacji. Macie pomysł czym zabezpieczyć komodę, żeby się nie zniszczyła, żeby się dobrze czyściło i nie spadało?
Jak duża masz wadę? Lepiej idź sprawdzić siatkówkę przed porodem jeśli wada jest duża, zwłaszcza przy krotkowzrocznosci. Soczewki raczej niewskazane natomiast okularów nikt Ci nie zabroni ;)
 
Piękny kolor [emoji3] wszystko nabiera już kształtów [emoji106]



Super, że malutki zdrowy [emoji106][emoji5] a waga w porządku, nawet bardzo ładna... ty nie masz terminu dwa tygodnie po mnie? Czyli jesteś w rozpoczętym 29tygodniu? Skończonym 28?[emoji16]
Co do szyjki to szkoda, że ci nie sprawdził na miejscu... sprzęt miał [emoji6]ale na pewno jest wszystko ok. Wiesz jak mo teraz często twardnieje brzuch??? Chyba im wyższa ciąża, tym więcej tych skurczy... bo mam je na leżąco, jak chodzę, siedzę czy jak idę nawet i to już jest naprawdę niefajny dyskomfort [emoji58] a mam nadzieje, że we wtorek na wizycie mi powie, że szyjka w porzo[emoji106]
Mam 2 terminy - z miesiączki 22.11, z usg 16.11. Trzymam się z usg bo mały przyrasta zgodnie z nim, a przed ciąża miałam nieregularne cykle, wiec ten z usg jest dla mnie bardziej wiarygodny:) dzisiaj 29t1d czyli 30 tydzień :)

Z ta szyjka ze mógł zbadać nawet nie pomyślałam... faktycznie mógł to zrobić. Powiem Wam ze mam wrażenie ze lekarze nie lubią „tam” zaglądać. Moja prowadząca ostatnio tez tylko usg. Czysta i przyjemna robota...

Jeszcze tylko wracając do twardnienia, to leżąc na tym usg wg mnie miałam właśnie twardnienie a lekarz do mnie ze to po prostu mały się wypycha, bo dno macicy jest miękkie. Wiec może ja trochę panikuje bo nie umiem rozpoznać twardnienia ;) wizytę mam dopiero 20.09 ale może pójdę wcześniej. Szkoda mi tylko kasy ale zdrowie najwajszniejsze.

W ogóle chciałam zmienić gina na takiego ci pracuje w szpitalu w którym będę rodzic, ale zaproponowano mi najszybszy termin na 25 października. Prywatnie oczywiście. To jest jakiś żart :D
 
Dzień dobry kochane mamusie. Od kilku dni nie wiem co się ze mną dzieje... nic mnie nie cieszy od kilku dni :-( 25+1 dziś, a czuję jakby czas mi się zatrzymał. Poza kilkoma ubrankami nie mam nic z wyprawki i właściwie nie mam pojęcia od czego zacząć. Zajrzałam nawet dzisiaj do pepco, chciałam kupić jakieś ubranko, ale przeszłam tylko po sklepie i stwierdziłam, że nic ciekawego nie ma :-( wyszłam strasznie zmieszana... Kocham tą małą istotkę, którą noszę pod sercem i mam wyrzuty sumienia, że nie potrafię wziąć się w garść :-(
 
u mnie dzieci jak już były chodzace lubiły spać w pajacykach takich cieplejszych np. zwierzopodobnych
.szczególnie na córce mi zależało bo też się odkrywala nagminnie a my w nocy wolimy chłodno ..syn to się zakopuje w pościeli od małego więc problemu nie miałam i jego pajacyk nie mógł być za cieply jeśli już mial.. moze to by było jednak lepsze jak śpiworek?

A w jakich sklepach mogę kupić takie pajace? Bo przejrzałam h&m na przykład czy smyka i albo nie ma wcale albo nie ma w takim rozmiarze, tylko mniejsze są.
 
Dzień dobry kochane mamusie. Od kilku dni nie wiem co się ze mną dzieje... nic mnie nie cieszy od kilku dni :-( 25+1 dziś, a czuję jakby czas mi się zatrzymał. Poza kilkoma ubrankami nie mam nic z wyprawki i właściwie nie mam pojęcia od czego zacząć. Zajrzałam nawet dzisiaj do pepco, chciałam kupić jakieś ubranko, ale przeszłam tylko po sklepie i stwierdziłam, że nic ciekawego nie ma :-( wyszłam strasznie zmieszana... Kocham tą małą istotkę, którą noszę pod sercem i mam wyrzuty sumienia, że nie potrafię wziąć się w garść :-(
Może po prostu masz gorsze dni. U mnie też zdarza się to bardzo często.. Nic na siłe, to że nie spodobało Ci się nic dzisiaj nie znaczy że nie spodoba jutro czy po[emoji3] jeśli ma Ci pomóc to zrób sobie jakąś liste, np w tym miesiącu kupujesz to i to, najpierw rzeczy droższe a na koniec tańsze czy odwrotnie [emoji1] zjedz coś co lubisz, może coś obejrzyj,odpocznij i daj sobie czas [emoji4] czasem zdarzają się gorsze dni ale za chwilę będzie dobrze
 
Dzień dobry kochane mamusie. Od kilku dni nie wiem co się ze mną dzieje... nic mnie nie cieszy od kilku dni :-( 25+1 dziś, a czuję jakby czas mi się zatrzymał. Poza kilkoma ubrankami nie mam nic z wyprawki i właściwie nie mam pojęcia od czego zacząć. Zajrzałam nawet dzisiaj do pepco, chciałam kupić jakieś ubranko, ale przeszłam tylko po sklepie i stwierdziłam, że nic ciekawego nie ma :-( wyszłam strasznie zmieszana... Kocham tą małą istotkę, którą noszę pod sercem i mam wyrzuty sumienia, że nie potrafię wziąć się w garść :-(

To chyba normalny stan i przejściowy [emoji4] proponuję pojechać do jakiegoś sklepu gdzie mają wszystko dla dzieci, uwierz mi nie ujdziesz z pustymi rękoma. A pomysł Kasi co do listy jest super, ułatwi Ci zadanie.
 
reklama
Do góry