reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Hej dziewczyny :happy: jak Wam mija niedziela? U mnie pogoda do kitu , burzowo ale też duszno , nudno takie że szok . Przeglądałam dzisiaj też imiona ale dalej nic nie przypadło mi do gustu:no: Jednocześnie czas się ciągnie i szybko leci ,dopiero robiłam test a za chwilę początek 24 tyg:szok: zrobiłam sobie listę już jakiś czas temu , no ale dalej pełna , nic nie ruszyło a czas ucieka . Na początku teściowie stwierdzili że oddadzą nam swoją sypialnie a oni pójdą do naszej bo u nich więcej miejsca itd . No to ok , gadka szmatka że na wakacjach itd , teraz mój był i wyszła propozycja że się tym zajmie no bo i meble przenieść i wszystko , wiadomo jest troche pracy . No ale oni że : a jeszcze czas , to , tamto... Irytuje mnie to już , ok nie mają takiego obowiązku ale jak znam życie to wyskoczą z tymi przenosinami gdzieś w pażdzierniku albo listopadzie , wtedy to już wolałabym mieć spokój. Oni mają takie podejście ; różnie może być ,różne rzeczy się zdarzają , na to czas , na tamto za wcześnie . Wkurzyłam się i powiedziałam mojemu że skoro nie teraz to kiedy jak jego ciągle nie ma a jak jest to oni są na nie . Stanęło na tym że jak im przyjdzie do głowy to przenoszenie gdzieś w listopadzie to zostajemy w naszym pokoju , chociaż tutaj nawet nie wiem czy zmieścimy łóżeczko. :sorry:
U mnie tez nuuuudy, byłam na śniadaniu z koleżanka i przez to ze wcześnie wstałam to mi się strasznie dzień dłuży. Za oknem niby burza ale coś rozpadać się nie chce, wiec planujemy jeszcze wycieczkę z psem. Mój jakiś taki marudny dziś, tylko by siedzial przed kompem a mnie już nosi od tego kiszenia się w domu. Jeszcze tydzień w Krakowie a na kolejny jadę do rodziców, zmiana otoczenia dobrze mi zrobi.
 
reklama
Witajcie nowe mamusie
My dalej w upale wczoraj caly dzien w basenie spedzilam ale mimo wszystko opuchlizna niezeszla od rana dalej to samo ale wczoraj romantyczny spacer z mezem nad morzem a byla pelnia calowalismy sie przytulalismy jak na poczatku znajomosci a tu w tym roku 18 lat razem strasznie ten czas leci
Jutro po sniadaniu zbieramy sie do domu jeszcze podroz przed nami [emoji33][emoji33]

I pięknie, że tak romantycznie czas potraficie spędzać [emoji16]
Takie gesty trzeba podtrzymać w związku [emoji5] spokojnej drogi jutro... [emoji16]

Ja też Magne B6, jak już dużo dziewczyn pisało. Przez napięty brzuch biorę 3×2.


Cześć :) Mamy taki sam termin i taką samą płeć dziecka :) Ładne imię wybrałaś :)


No i dobrze, bo wykorzystasz później :) Ja próbowałam kupić zwykłą koszulkę, ale mnie to wszystko w brzuch ciśnie :p w ramionach za duże, a w brzuchu opięte, niezbyt to komfortowe :) poszukam jeszcze gdzieś indziej :)

Miłej niedzieli :)
Ale czemu zwykła koszulka jest za luźna w ramionach? Bierz swój rozmiar, max jeden większy i tylko luźniejszy fason albo takie odcięcie pod biustem [emoji16] ja tę kieckę kupiłam w swoim rozmiarze [emoji5]

Ja jakiś czas temu przestałam tolerować laktozę, było to w czasie kiedy wróciwszy do Pl na 3 lata miałam nawracająca anginę i wręcz byłam zmuszona na antybiotyk raz po raz , mysle że mialo to coś wspólnego z tym . No ale do sedna
Ja nie mam wzdec po kefirze i toleruje go bardzo dobrze takzE się zdziwiłam . Moze powinnas zacząć od mniejszych ilości by jelita się ogarnęły z tymi bakteriami hmm

Siemię lniane sama spożywam od czasu do czasu ale w formie proszku do mojego koktajlu. Ostatnio mniej i w gruncie od tygodnia przymierzałam się do zakupu nowej paczki niezmielonej
Czytałam ze w ciazy max 1 lyzeczke dziennie ze wzgledy na zaWartość fitoestrogenow.
I tez w takiej postaci mialam zE względu na kwasy tlusZczowe omega 3 które pod wpływem ciepła powietrza ulegają utlenieniu a więc....--}

Najlepszą formą spożycia lnu wydaje się zatem połączenie świeżo zmielonego ziarna ze świeżo wyciskanym sokiem owocowym. Mamy wtedy bezpieczny dostęp do kwasów omega-3, lignan, wszystkich minerałów oraz rozpuszczalnego i nierozpuszczalnego błonnika

Nie piłam tego kleiku więc nie wiem jak smakuje oO

Ja nadal nie jem fasoli kalafiora bobu nad czym ubolewam ehhhhhhhh
Brokuł ok bo jadłam

W ogóle dziś zmierzyłam się z rana w pasie i się przerazilam bo jest 99cm oO a ostatnio było 95
I teraz sprawdziłam notatki z ciąży z córką i miałam w 27 tyg 101 ...no dobra ...tylko jakoś tak skoczyłam hm

Bo tak właśnie rośnie brzuch! Skokowo! Mi ostatnio taj mega wywaliło, to było dwa tygodnie temu i właśnie zmobilizowalas mnie do zmierzenia brzucha i mam dalej 88cm, No może jak sie specjalnie napnę to będzie 89[emoji51] czyli dwa tygodnie bez zmian..
Ale wiem, że nie znam dnia ani godziny hehehe[emoji23] obudzę sie jutro i 5cm więcej hehe[emoji23][emoji85][emoji86]

Hej dziewczyny :happy: jak Wam mija niedziela? U mnie pogoda do kitu , burzowo ale też duszno , nudno takie że szok . Przeglądałam dzisiaj też imiona ale dalej nic nie przypadło mi do gustu:no: Jednocześnie czas się ciągnie i szybko leci ,dopiero robiłam test a za chwilę początek 24 tyg:szok: zrobiłam sobie listę już jakiś czas temu , no ale dalej pełna , nic nie ruszyło a czas ucieka . Na początku teściowie stwierdzili że oddadzą nam swoją sypialnie a oni pójdą do naszej bo u nich więcej miejsca itd . No to ok , gadka szmatka że na wakacjach itd , teraz mój był i wyszła propozycja że się tym zajmie no bo i meble przenieść i wszystko , wiadomo jest troche pracy . No ale oni że : a jeszcze czas , to , tamto... Irytuje mnie to już , ok nie mają takiego obowiązku ale jak znam życie to wyskoczą z tymi przenosinami gdzieś w pażdzierniku albo listopadzie , wtedy to już wolałabym mieć spokój. Oni mają takie podejście ; różnie może być ,różne rzeczy się zdarzają , na to czas , na tamto za wcześnie . Wkurzyłam się i powiedziałam mojemu że skoro nie teraz to kiedy jak jego ciągle nie ma a jak jest to oni są na nie . Stanęło na tym że jak im przyjdzie do głowy to przenoszenie gdzieś w listopadzie to zostajemy w naszym pokoju , chociaż tutaj nawet nie wiem czy zmieścimy łóżeczko. :sorry:

A może spokojna rozmowa? Że jak tak ładnie zaproponowali to chcielibyście skorzystać... ale ze względu na twój rosnący brzuch i inne sprawy, które musicie jeszcze załatwić chcielibyście to już w sierpniu zrobić? Nie obrażać się tylko porozmawiać [emoji106][emoji5]

U mnie tez nuuuudy, byłam na śniadaniu z koleżanka i przez to ze wcześnie wstałam to mi się strasznie dzień dłuży. Za oknem niby burza ale coś rozpadać się nie chce, wiec planujemy jeszcze wycieczkę z psem. Mój jakiś taki marudny dziś, tylko by siedzial przed kompem a mnie już nosi od tego kiszenia się w domu. Jeszcze tydzień w Krakowie a na kolejny jadę do rodziców, zmiana otoczenia dobrze mi zrobi.
Taka pogoda to i człowiek marudny [emoji85] a rodzice w mieście czy na wsi mieszkają?
 
Hej wszystkim, my w trakcie przeprowadzki, bo d0 31 wypowiedzenie. Jednak nie będziemy wcale u rodziców. Najwyżej gdy będzie bardzo zagracone, to na cały dzień z córką będę do nich wychodzić. Dziś z siostrą nosiłam wszystkie graty, kilka dni chyba nie będę w stanie śledzić forum, bo nie będzie jak. Na dodatek przeziębienie córki się pogarsza i będę musiała lecieć z nią jutro do lekarza. Sama też chodzę zasmarkana.Ogólnie rzecz biorąc jestem wyczerpana, a zapowiada się cały taki miesiąc. Teraz będę zaczynać ostatni tydzień 6 miesiąca, a potem już 7, także jest coraz ciężej. Te swędzenie się pojawia, ale w zasadzie nie mam czasu o nim dziś myśleć, więc lepiej to znoszę.
 
Hej dziewczyny ja właśnie przymierzam się do drzemki bo w nocy za wiele nie pospałam [emoji20]jak nie gorąco to zgaga to siku do tego komary mnie pogryzły i straszne bąble wyskoczyły swędzące [emoji37] plecy mnie bolą nadal , stopy też bolą i puchną masakra . Byłam dziś ze swoim na małych zakupach w Castoramie ale na smyka też udało mi się go namówić i jedna rzecz kupiłam tam dla małej A na bazarku babeczka nowe rzeczy z metkami zza granicy sprzedawała i też fajny komplecik udało się upolować [emoji4] zaraz pochwalę się na wątku wyprawkowym [emoji16] w ten upał cieszę się ,że mieszkamy na wsi[emoji16] cisza, spokój, mogę biegać koło domu w stroju kąpielowym, siedzieć na tarasie w cieniu, wskoczyć do basenu kiedy mi się podoba [emoji16] nie wyobrażam sobie mieszkać teraz w mieście [emoji33] jak już skończymy budowę naszego domku i zamieszkamy w nim z córeczką to będę przeogromnie szczęśliwa[emoji16][emoji16][emoji16]
 
I pięknie, że tak romantycznie czas potraficie spędzać [emoji16]
Takie gesty trzeba podtrzymać w związku [emoji5] spokojnej drogi jutro... [emoji16]


Ale czemu zwykła koszulka jest za luźna w ramionach? Bierz swój rozmiar, max jeden większy i tylko luźniejszy fason albo takie odcięcie pod biustem [emoji16] ja tę kieckę kupiłam w swoim rozmiarze [emoji5]



Bo tak właśnie rośnie brzuch! Skokowo! Mi ostatnio taj mega wywaliło, to było dwa tygodnie temu i właśnie zmobilizowalas mnie do zmierzenia brzucha i mam dalej 88cm, No może jak sie specjalnie napnę to będzie 89[emoji51] czyli dwa tygodnie bez zmian..
Ale wiem, że nie znam dnia ani godziny hehehe[emoji23] obudzę sie jutro i 5cm więcej hehe[emoji23][emoji85][emoji86]



A może spokojna rozmowa? Że jak tak ładnie zaproponowali to chcielibyście skorzystać... ale ze względu na twój rosnący brzuch i inne sprawy, które musicie jeszcze załatwić chcielibyście to już w sierpniu zrobić? Nie obrażać się tylko porozmawiać [emoji106][emoji5]


Taka pogoda to i człowiek marudny [emoji85] a rodzice w mieście czy na wsi mieszkają?
Nie chodzi o obrażanie, Tylko że tutaj główną role odgrywa ich podejście, troche już męczące. Bo 30 lat temu jakaś Krysia czy Zosia urodziła martwe dziecko więc wszysko najlepiej robić i kupować po porodzie [emoji15] czego ja sobie nie wyobrażam
 
U nas parówa niesamowita. Niby burzowo ale nie do końca i w sumie niewiadomo cofałem z tą pogodą.
Strasznie żałuję, że nie mamy działki czy ogrodu. Dałabym się pociąć za stały dostęp do basenu [emoji23] @Dusia94 nawet nie wiesz jak Tobie zazdroszczę!
Przygarnij kropka [emoji85][emoji1][emoji23]

Teraz zapowiadają jeszcze większe upały wiec nie wiem czy nie przeniosę się do rodziców na te dwa dni upalne. Tylko chrapanie ich pieska nie będzie dawało mi spać [emoji23]
Dzisiaj mieliśmy jechać nad jezioro. No ale pogoda kapryśna to pojechaliśmy tylko na obiad, mówiłam mojemu żebyśmy wzięli stroje ze sobą, jak się wypogodzi to skoczymy sobie chociaż się popluskać troszkę w wodzie. A on od razu, że takie coś to go nie urządza bo on sobie to inaczej zaplanował.... ehhh... foch na co? Na pogodę????[emoji15] więc zamiast pluskać się w jeziorku gnijemy w domu [emoji85] idę chociaż po miskę z wodą co nogi sobie pomoczę [emoji23] udanego wieczorku Dziewczęta [emoji4] może pod wieczór na spacer sobie pójdę [emoji4]
 
Ale czemu zwykła koszulka jest za luźna w ramionach? Bierz swój rozmiar, max jeden większy i tylko luźniejszy fason albo takie odcięcie pod biustem [emoji16] ja tę kieckę kupiłam w swoim rozmiarze
Bo naiwnie myślałam, że kupię zwykłą przyległą tylko rozmiar większą. Ale jednak mam brzuch na tyle do przodu, że nie pasowały ;)

Hej dziewczyny ja właśnie przymierzam się do drzemki bo w nocy za wiele nie pospałam [emoji20]jak nie gorąco to zgaga to siku do tego komary mnie pogryzły i straszne bąble wyskoczyły swędzące [emoji37] plecy mnie bolą nadal , stopy też bolą i puchną masakra . Byłam dziś ze swoim na małych zakupach w Castoramie ale na smyka też udało mi się go namówić i jedna rzecz kupiłam tam dla małej A na bazarku babeczka nowe rzeczy z metkami zza granicy sprzedawała i też fajny komplecik udało się upolować [emoji4] zaraz pochwalę się na wątku wyprawkowym [emoji16] w ten upał cieszę się ,że mieszkamy na wsi[emoji16] cisza, spokój, mogę biegać koło domu w stroju kąpielowym, siedzieć na tarasie w cieniu, wskoczyć do basenu kiedy mi się podoba [emoji16] nie wyobrażam sobie mieszkać teraz w mieście [emoji33] jak już skończymy budowę naszego domku i zamieszkamy w nim z córeczką to będę przeogromnie szczęśliwa[emoji16][emoji16][emoji16]
Basen na podwórku ❤ Pomoczyłabym tyłek...
 
A ja caly dzien prawie w basenie teraz super wiaterek blogie lenistwo
I wloski mojej corci murzynskie warkoczyki ale jest mega zadowolona
20180729_122144.jpg
20180729_104757.jpg
 

Załączniki

  • 20180729_122144.jpg
    20180729_122144.jpg
    155,6 KB · Wyświetleń: 517
  • 20180729_104757.jpg
    20180729_104757.jpg
    69,8 KB · Wyświetleń: 524
reklama
Jak kobieta zostaje matka to w tym momencie zyskuje niekończące się pokłady siły (zarówno psychicznej jaki fizycznej) wiec z pewnością ze wszystkim sobie poradzisz [emoji4] ciesze się że do nas dołączyłas [emoji4] wszystko będzie dobrze!
Hejka, dziekuje za mile slowa. Na pewno sobie poradze, zawsze bylam pozytywna osoba. Zreszta mam obok siebie mnostwo wsparcia. Dzisiaj mama wyciagnela mnie nad wode. Takie upalu, fajnie bylo sie troche ochlodzic. Powiem szczerze ze nie jest latwo mi z upalami. Zaczynam puchnac, zwlaszcza stopy. No coz, uroki ciazowe,hehehe. Pozdrawiam
 
Do góry