Listopadowe mamy 2018

[Roksi98]

Dziewczyny, a jak sie pytalam lekarzowi o puls on powiedzial, ze niepokojacu jest powyzej 90ud/min, a co jesli ja mam nerwice I hestem bez lekow I nietaz czuje sie mega slabo, albo glowa mnie boli. Jal to wtedy opanowac mozna?bo choroby nie wylevze lekiem w ciazy

 

[Dita_333]

Miałam godzinę temu przygodę. Szłam ulicą i rozmawiałam przez telefon. Nagle coś bzyczącego wlecialo mi w dekolt. Pod bluzkę wpadła mi osa i dwa razy ugryzla w pierś. Miałam ślady jak po wamirze. Bolało ale już jest lepiej. Na szczęście nie jestem uczulona

Ale przygoda [emoji23] dobrze, że to nie wampir.... jesteś pewna? [emoji23][emoji23][emoji23]

Hejka kochane! Wrocilam dzisiaj od lekarza, bo powiedzial ze moge przyjsc dzisiaj skoro sie bardzo denerwuje. Zrobil polowkowe, potwierdzil plec, ale mnie zdziwil, bo z poczatku powiedzial ze dziewczynka, a ja mowie, ze jak dziewczynka mialbyc chlopiec no I przyjrzal sie dokladniej I zobaczyl, ze chlopiec I wazy juz 600g I ladnie sie rozwija I fika. No I porozmawialam z nim o tych moich obawach, ze panikuje, ze panikowalam o tym wyrostku no I powiedzial to samo co wy, ze skoro wyniki laboratoryjne wyszly okej I usg tez to jest wszystko dobrze, wiec orzestalam ciagle chodzic I sie zamartwiac jak na razie, w poniedzialek terapia I oby pomoglo. A jak u Was?

Szybko nam dzieciaczki rosną, szybko.. jeszcze trochę i kilogram będzie [emoji33][emoji86]
Dobrze, że sie uspokoiłaś trochę [emoji106][emoji16]

To I tak masz dluga, ja mam 3,4

Moja ma 3,5 [emoji5]ale jest dobrze... nie denerwuj sie [emoji106][emoji5]

Jej, jak mnie dawno tu nie było! Ale nie miałam siły. Dwie prace, ogarnianie magisterki do obrony... Jako, że są wakacje to i praca się kończy w szkole/przedszkolu więc będzie więcej wolnego.
W 18 tygodniu byłam u swojego lekarza prowadzącego i nie powiedział mi jaka płeć, bo on mówi dopiero po 20. Więc się wkurzyłam i poszłam prywatnie. Będzie chłopak! W końcu mogę zacząć coś kupować

Gratuluję zdrowego synka!!!! [emoji5][emoji16]

Hej, czytam was cały czas, ale nie piszę, bo mam gorszy okres. Póki co na razie tak zostanie. Ciesze się, że wszystkie dzieciaczki rozwijają się zdrowo. Teraz to jeszcze trochę i będę wkraczac w 3 trymestr, ja do końca września chciałabym być gotowa, ale zaczynam wątpić, że to się uda.

A co się dzieje?? Zdrówko nie dopisuje? [emoji53]

Hej
Ja jeszcze w szpitalu ale po badaniach juz mocz krew uzg ekg echo serca i uzg serca wyniki sa wporzadku w poniedziałek wychodze [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16] jeszcze do jutra mam holter [emoji52]. A no i bede miec drugiego syna pokazywal mi siusioka i jajca jak on to nazwal dla śmiechu....

Gratuluje drugiego synka!!! [emoji847][emoji5] i super, że wyniki ok[emoji122][emoji16][emoji106]

 

[Roksi98]

Ale przygoda [emoji23] dobrze, że to nie wampir.... jesteś pewna? [emoji23][emoji23][emoji23]



Szybko nam dzieciaczki rosną, szybko.. jeszcze trochę i kilogram będzie [emoji33][emoji86]
Dobrze, że sie uspokoiłaś trochę [emoji106][emoji16]

Moja ma 3,5 [emoji5]ale jest dobrze... nie denerwuj sie [emoji106][emoji5]



Gratuluję zdrowego synka!!!! [emoji5][emoji16]




A co się dzieje?? Zdrówko nie dopisuje? [emoji53]



Gratuluje drugiego synka!!! [emoji847][emoji5] i super, że wyniki ok[emoji122][emoji16][emoji106]

Denerwowac sie nie denerwuje.

 

[Roksi98]

I wgl ja to chyba musze chodzic tylko do swojego I do nikogo innego, bo on jednym zdaniem mnie uspokoil, a inni nie mogli.

 

[Mirakulum]

Miałam godzinę temu przygodę. Szłam ulicą i rozmawiałam przez telefon. Nagle coś bzyczącego wlecialo mi w dekolt. Pod bluzkę wpadła mi osa i dwa razy ugryzla w pierś. Miałam ślady jak po wamirze. Bolało ale już jest lepiej. Na szczęście nie jestem uczulona

Auuuu nieźle makabra hehe

Fajnie, że już masz telefon.
Zastanawiałam się jak przyszedł do nas do apteki ten katarek do odkurzacza, bo mimo wszystko podłączasz go do rury i to nie jest dla mnie czyste, ani sterylne. ja mam mieszane uczucia.
Tylko się nie obrażaj, ja po prostu sobie nie wyobrażam podłączyć do odkurzacza.



Oj tak, albo się moment wkurzę, albo mi przykro i wyć mi się chce.
Zupełnie się nie poznaje.
Czasem mnie pierdoła tak wyprowadzi z równowagi,że szok.



Moją młodszą córkę chciałam sama wykąpać, bo 3 dziecko i sama i tak przy każdym w szpitalu robiłam, a akurat była taka wredna dla dzieci, to mi nie pozwoliła wykąpać.
Jak ją wykąpała to mi łzy leciały razem z nią, potem 2 godziny jej nie mogłam uspokoić, a w domu kąpiel to masakra. Dopiero po prawie mesiącu młodej się przestała traumatycznie kojarzyć



Gratuluję kopniaczków, moja młodsza córka wczoraj z rana u teściów 5 razy poczuła i się bardzo ucieszyła
Mój co rusz mi sprawdza długość szyjki na usg dopochwowym.
Teraz na połówkowym mi zmierzył 41mm i nawet mam opisane długość szyjki 4,1cm


Cieszę się,żę badanie wyszło dobrze i synek rośnie zdrowo.
Oj u mnie też tłumaczył i wszystko pokazywał, a że córki moje ze mną były to dodatkowo im tłumaczył.


Gratuluję chłopaczka, a masz już imię czy będziesz myslała?



Super wieści, no i chłopaczek będzie kolejny, fajowo
To spokojnie tam sobie odpoczywaj, a w poniedziałek wrócisz do domu.

No normalnie co za babsztyl!!! Nie miała prawa!!!!
Znając mnie bym ja chyba ..eh lepiej nie mówić
mam nadzieję że tym razem trafisz na kogoś kto wpierw zapyta czy się zgadzasz!

 

[Dzidzi bobo]

Kochana Ty jestes chora na cos czy tak u Ciebie wyszlo?

Od 2 tygodni bolala mnie glowa krecilo mi sie w niej i kolatalo mi serce.... cisnienie mialam 103/60 p80 itp w czwartek od rana czulam sie fatalnie az sie trzeslam od srodka poszlam do gina a tu cisnienie 142/91p 140 i skierowanko do szpitala [emoji54][emoji54][emoji54] do tej pory boli mnie glowa a na leki nie moge sie doczekac [emoji34][emoji34] ale w poniedzialek wychodze z wiadomoscia ze na uzg mam 18t 6d i rozwija sie synus [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16] zdrowiutki jak ryba [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]

 

[Jassmin]

Chyba zaczyna się od Coś pożyczonego [emoji5]był nawet film na podstawie tej książki [emoji847]

Nooo może być i tak [emoji85] sorry tam jest chyba z 5 książek w tej serii. Mogłam się zgubić.

Ale i tak polecam do czytania.

 

[Mama Zuzi i Antosia]

Mi też jeszcze lekarz nigdy nie powiedział jak długa jest szyjka i szczerze mówiąc ta info nie jest dla mnie ważna, jeżeli słyszę od gina, że szyjka ok i zamknięta.
Jeżeli chodzi o płeć dziecka, też nie mam żalu, że najpierw powiedział, że będzie dziewczynka, a na następnym usg nie był jednak pewny. Ważne że sprostował wcześniejszą diagnozę i przyznał, że nie jest pewien.
Mi to wszystko jedno, zakupy tak czy siak robię neutralne, bo jest mi tak wygodnie.

Katarek do odkurzacza jest bardzo fajny, szczególnie u troszkę starszych dzieci, gdzie bąbel szarpie się i ciężko zwykłą fridą wyciągnąć glutki i jednocześnie utrzymać dziecko. Czy jest sterylne...hmmm...a frida jest?końcówka wkladana jest do naszej buzi gdzie również jest milion zarazków. Ja zamowiłam i fride i katarek. Frida do użytku np. w kolejce u lekarza i ewentualnie w nocy, katarek w ciągu dnia, a jak będzie duży zapas glutków to i w nocy [emoji16]

 

[Góraleczka89]

Mówię mojemu że jest katarek do odkrzucza, a on do mnie chyba żeby flaki dziecku wyciągnąć padłam, nie wiedziałam że jest coś takiego, bo korzystałam z tego zwykłego

 

[majacyr]

Mi też jeszcze lekarz nigdy nie powiedział jak długa jest szyjka i szczerze mówiąc ta info nie jest dla mnie ważna, jeżeli słyszę od gina, że szyjka ok i zamknięta.
Jeżeli chodzi o płeć dziecka, też nie mam żalu, że najpierw powiedział, że będzie dziewczynka, a na następnym usg nie był jednak pewny. Ważne że sprostował wcześniejszą diagnozę i przyznał, że nie jest pewien.
Mi to wszystko jedno, zakupy tak czy siak robię neutralne, bo jest mi tak wygodnie.

Katarek do odkurzacza jest bardzo fajny, szczególnie u troszkę starszych dzieci, gdzie bąbel szarpie się i ciężko zwykłą fridą wyciągnąć glutki i jednocześnie utrzymać dziecko. Czy jest sterylne...hmmm...a frida jest?końcówka wkladana jest do naszej buzi gdzie również jest milion zarazków. Ja zamowiłam i fride i katarek. Frida do użytku np. w kolejce u lekarza i ewentualnie w nocy, katarek w ciągu dnia, a jak będzie duży zapas glutków to i w nocy [emoji16]

Pytam bo szczerze ja starożytna matka jestem i używałam gruszki do wyciągania glutków [emoji85][emoji87]
Owszem trzeba wygotowywać i po pewnym czasie wymieniać, bo to guma, ale byłam z niej zadowolona.
Teraz się przymierzałam do fridy.