reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Ja z Młodą jeździłam od czerwca do lutego/marca w gondoli, a później do w spacerówce. Z tym, że w lipcu kupiłam lekką i raczej tą drugą jeździłam. Łaziliśmy po lesie też
One mają z reguły opcję blokowania skrętu kół, ale ja rzadko z niej korzystałam.
Dla mnie o wiele niewygodniejsze było podnoszenie wózka, przy każdej zmianie kierunku (próbowałam u koleżanki, miała właśnie 4 koła nieskrętne).

Ja ostatnio zastanawiam się czy dostawkę kupić. Łóżeczko mam gdzieś po córce...
 
reklama
A takie tanie wózki to przewinęły mi się właśnie na olx i coś na allegro. Ale nie sprawdzałam szczegółów ofert.

Ja raczej kupię wszystko osobno. Na początku byłam pewna, że wezmę 3w1, ale im więcej czytam tym bardziej jestem przeciwna:
-lepiej kupić osobno fotelik z atestami
-gondola jest na chwilę, a stelaż jest zazwyczaj bardzo toporny
-warto zainwestować w dobrą spacerowkę, a te z 2w1 często są kiepskie
-mając dwa osobne pojazdy (a więc i stelaże) w przyszłości będę mogła na raz korzystać z gondoli dla maluszka i spacerówki dla starszego dziecka np. przy rodzinnych spacerach

I skoro macie takie dobre opinie to właśnie pomyślę o zakupie używanej gondoli lub wózku 2w1 ale bez patrzenia na spacerowkę. A spacerówkę o fotelik bym sobie kupiła jakieś porządne :) taki mam plan :D No chyba, że któreś z dziadków będzie chciało zasponsorowac pojazd dla pierwszego wnuka to może jakoś plan się zmieni ;)

Bardzo wszystkim dziękuję za takie wyczerpujące odpowiedzi :)

Mój plan jest taki sam. Przeglądam sobie olx i patrzę, czy się jakaś okazja pojawi ;)

Z rzeczy, których nie kupiłam poprzednio, a teraz kupię na bank, to laktator elektryczny i rogal do karmienia :)
 
Ja też mam ten kłopot nie mam pojęcia co jest potrzebne na tip top dla maluszka

Tak naprawdę to każda mama ma swoje inne typy.
Ja pamiętam, że wszyscy zachwalali pajace. I ja tych pajacy nakupowałam, jak głupia, a potem się okazało, że ich nie lubię i mój ulubiony zestaw to body+półśpiochy. Podobnie z otulaczem, podobno dzieci lubią, ale nie moje - darła się dopóki nie była luźno.
 
Kurczę nie mogę wysłać ale wiesz o co mi chodzi. Ale chyba wybiorę ten z dużymi kołami w sumie w listopadzie urodzie a grudzień styczeń luty zimą no i te nasze krawezniki
Kojarzę te co są teraz modne. Z mniejszymi skrętnymi kółkami z przodu?
Nie twierdzę, że są złe ale ja bym wolała z większymi kołami. Zawsze możesz modny kupić sobie na wiosnę
 
A takie tanie wózki to przewinęły mi się właśnie na olx i coś na allegro. Ale nie sprawdzałam szczegółów ofert.

Ja raczej kupię wszystko osobno. Na początku byłam pewna, że wezmę 3w1, ale im więcej czytam tym bardziej jestem przeciwna:
-lepiej kupić osobno fotelik z atestami
-gondola jest na chwilę, a stelaż jest zazwyczaj bardzo toporny
-warto zainwestować w dobrą spacerowkę, a te z 2w1 często są kiepskie
-mając dwa osobne pojazdy (a więc i stelaże) w przyszłości będę mogła na raz korzystać z gondoli dla maluszka i spacerówki dla starszego dziecka np. przy rodzinnych spacerach

I skoro macie takie dobre opinie to właśnie pomyślę o zakupie używanej gondoli lub wózku 2w1 ale bez patrzenia na spacerowkę. A spacerówkę o fotelik bym sobie kupiła jakieś porządne :) taki mam plan :D No chyba, że któreś z dziadków będzie chciało zasponsorowac pojazd dla pierwszego wnuka to może jakoś plan się zmieni ;)

Bardzo wszystkim dziękuję za takie wyczerpujące odpowiedzi :)
Ja jestem jakas inna bo dla mnie najlepsze wozki to wlasnie te 2 w 1, a lekkie spacerowki przeklinalam i kazalam mezowi prowadzac [emoji23] Ale ja mam dom, wiec wozka wnosic nie musialam do mieszkania na ktoryms tam pietrze i generalnie nigdzie go nie musialam dzwigac, wiec dla mnie wada uznawana za ciezkosc to nie wada..auta nie mamy, wiec miejsca w bagazniku nie potrzebowalam, kolejna wada nie jest dla mnie wada.. no i mi sie mega dobrze jezdzilo takim duzym wozkiem, pieknie skrecal, super wjezdzal na krawezniki.. wiec ja napewno bede szukala wozka, w ktorym spodoba mi sie zarowno gondola jak i spacerowka :)
Ja też mam ten kłopot nie mam pojęcia co jest potrzebne na tip top dla maluszka
Ja nie mam klopotu, ja juz mam cala wyprawke zapisana wraz z cenami :p
Tak naprawdę to każda mama ma swoje inne typy.
Ja pamiętam, że wszyscy zachwalali pajace. I ja tych pajacy nakupowałam, jak głupia, a potem się okazało, że ich nie lubię i mój ulubiony zestaw to body+półśpiochy. Podobnie z otulaczem, podobno dzieci lubią, ale nie moje - darła się dopóki nie była luźno.
Dla mnie pajace byly super do spania tylko i wylacznie :) w dzien tez wolalam body+polspiochy. Z otulaczem mialam tak samo, mlody zarowno w brzuchu jak i po urodzeniu (i ma to do dzis) lubil spac rozwalony na kazda strone [emoji23]
 
Dziewczyny, właśnie oglądam wózki i mam pytanie. Co sądzicie o używanych? Czy faktycznie ludzie sprzedają wózki w bardzo dobrym stanie za 200-300zł? Bo różnica w cenie jest ogromna - nowe 2000zł, używane można kupić za 200-300zł. Z jedej strony chciałabym, żeby wózek służył też następnym dzieciom, ale muszę przyznać, że cena używanych jest bardzo kusząca...

Ja mam awersję do używanych rzeczy, które ciężko wyprać w wysokiej temperaturze - kilka lat temu moja sąsiadka kupiła dziecku spacerówkę niby od jakiej znajomej teściowej i dziecko zaraziło się krztuścem czy czymś takim... dopiero po jakimś czasie dowiedziała się, że tamto dziecko miało to...
 
Ostatnia edycja:
Dla mnie moda się nie liczy tylko wygoda.
Nie wiem czy kupimy nowy czy używany. Dwoje starszych dzieci wychowane były w używanych i było ok. Spacerówkę kupowaliśmy nowe. Potrzebuje wózek na dużych kołach bo mieszkam na wsi, droga nie jest jak stół, więc z n małymi kołami będzie nie wygodnie.
Łóżeczko typu turystyczne i do tego materac. Tak samo jak u starszych dzieci. W razie wyjazdu bez problemu pakujemy łóżeczko ze sobą i jedziemy. Nie było z tym żadnych problemów.
Na pewno będę chciała kupić nianię elektroniczną, ponieważ dom piętrowy, kuchnia na parterze.
Laktator raczej kupię ręczny ale poszukam jakiś wygodny. Bo nie będę odciągać pokarmu "na później". Pierwsze miesiące mam zamiar spędzić w domu, nie zostawiając dziecka z nikim innym. Chyba, że życie zweryfikuje inaczej, wtedy zakupimy elektryczny.
Fotelik i leżaczek dostanę od brata. Zaufane źródło :tak:
 
reklama
Moja córka jakieś 90% wyprawki miała używane. Nowy kupiłam pamiętam materac do łóżeczka.

Igorowelove właśnie co dla jednych mam wadą, dla innych obojętne, albo zaleta.
Podziel się listą ;)
 
Do góry