reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

Ja też betę w poniedziałek zrobie jeszcze raz.

Dziewczyny jak robicie w którym tygodniu ciązy jesteście? Ten pasek na dole :D?
Suwaczki.com, robisz sobie jaki chcesz i potem kopiujesz link i wklejasz w sygnature ;)

4c3tskjo983508q9.png
 
reklama
Hello, zapowiada sie dzis ladna pogoda. Sloneczko świeci i wogole nieco wiosennie a ja tym czasem przytulam kibelek :(
Milego dnia dziewczyny :*

4c3tskjo983508q9.png

Oh biedna..wiem co czujesz:(
Mi przeszlo..czasem zamdli jak bardzo glodna jestem badz zbyt najedzona co ostatnio mi sie zdarza bo tak mi apetyt dopisuje


Leze w lozeczku ..dzis mialam jakis koszmar i ryczalam na glos haha

Ja jutro do lekarza dopiero ide..jeszcze nie wiem kiedy pierwszy scan takze co ja mam powiedziec jak tu dziewczyna napisala ze nie byla jeszcze na wizycie a powiedziala o ciazy i radosc niby przygaszona ? Eeeeeeee
 
My to nikomu jeszcze nie powiedzieliśmy i na razie nie zamierzamy mówić. W piątek mam pierwszą wizytę, ale nawet jak będzie wszystko ok. to nie powiemy ;p chyba że złapią mnie jakieś wymioty w święta to będziemy musieli...
A dzisiaj dalej szusujemy ;) piękna pogoda, słoneczko - ostatnie narty w tym roku ;p
 
Poruszyłyście kilka tematów to ja też napiszę.
Jeśli chodzi o grupę na fb, to ja odpadam, 2 grudnia usunęłam i nie zamierzam wracać, będę więc pisać z tymi, które pozostaną tutaj.
Jeśli chodzi o wagę to jedna z moich zmór. W pierwszej ciąży zaczynałam tak od 63 a skończyłam na 70kg (mam 170cm wzrostu), tydzień po ciąży ważyłam 58,5kg. Teraz trochę mi się przytyło ważę 65kg i kurde za dwa tygodnie mam mieć wypad miałam się odchudzać by wejść w sukienki, które mam (musiałabym ważyć ok 60kg), a tu lipa. Ja i tak pilnuje się z jedzeniem, ale waga stoi no i tak jak pisałyście brzuch wydęło. W poprzedniej ciąży do 22 tygodnia nic nie było widać. Także jestem załamana, nie widzi mi się kupować sukienki na raz, która później będzie leżeć (zresztą kasę będę ładować teraz w mieszkanie), a zresztą ja się w takich rozmiarach sobie nie podobam i jestem tym zgnębiona.
 
Ostatnia edycja:
azamamew to że tak powiem w tamtej ciąży przytyłaś idealnie ;) Przy takim wzroście to super waga.
Już tu kiedyś pisałam że miałam długie lata efekt jojo w dwa miesiące chudłam 25kg, w następne dwa tyle tyłam i potem znów chudłam. Od 5 lat jest w miarę ok, tak góra 5kg czasem się przytyje, bo po ciąży to byłam wręcz wychudzona.
Bardzo ciężka, nieustanna praca nad sobą.
 
Mnie tam jakoś specjalnie waga nigdy nie obchodziła - było tak, że ważyłam 48kg w sumie aż zaczęłam pracować, obecnie koło 60, w sumie najlepiej czułam się tak przy 52-5 kg. Zamierzam nie przytyć za dużo, ale też nie będę tego jakoś specjalnie brać do siebie _ co będzie to będzie ;)
 
Mnie tam jakoś specjalnie waga nigdy nie obchodziła - było tak, że ważyłam 48kg w sumie aż zaczęłam pracować, obecnie koło 60, w sumie najlepiej czułam się tak przy 52-5 kg. Zamierzam nie przytyć za dużo, ale też nie będę tego jakoś specjalnie brać do siebie _ co będzie to będzie ;)
Hehe przy takiej wadze też bym tak mówiła :)
 
Ja mam teraz koło 77 kg przy wzroście 168 cm, siedem lat temu przytyłam w ciąży 22 kg i każdy kilogram był dla mnie ogromnym problemem, a teraz dziewczyny powiem wam, że mam to w dup... jedyne na czym mi zależy to donosic, urodzić i cieszyć się tym, że to o co tak długo sie starałam się ziści . A kilogrami bede sie przejmować jak juz będę tulić Dzidziulka w ramionach. Nie chodź o to żeby o siebie nie dbać, ale jej regularnie, raczej dobrej jakości posiłki, więc na pewno nie będę miała wyrzutów sumienia.

PS.
A u mnie dziś pogoda na pierwszego grila w tym roku:)

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja mam teraz koło 77 kg przy wzroście 168 cm, siedem lat temu przytyłam w ciąży 22 kg i każdy kilogram był dla mnie ogromnym problemem, a teraz dziewczyny powiem wam, że mam to w dup... jedyne na czym mi zależy to donosic, urodzić i cieszyć się tym, że to o co tak długo sie starałam się ziści . A kilogrami bede sie przejmować jak juz będę tulić Dzidziulka w ramionach. Nie chodź o to żeby o siebie nie dbać, ale jej regularnie, raczej dobrej jakości posiłki, więc na pewno nie będę miała wyrzutów sumienia.

PS.
A u mnie dziś pogoda na pierwszego grila w tym roku:)

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom

Mam takie samo podejście. Ja ze względu na otyłość i cholestaze muszę się pilnować, ale tu chodzi tylko o zdrowie.

Ja ledwo co funkcjonuje. Odrzuca mnie od kawy, herbaty, soków a teraz wody. Trochę wchodzi woda z kranu przefiltrowana z cytryna. Zjadłam trochę Krupówki, a czuję się jakbym zjadła starego kebaba. Wędliny też nie mogę. Już sama nie wiem co jeść...
 
Do góry