Listopadowe mamy 2018

[Dita_333]

Haha!Dzięki!Stara nie jestem,ale jednak starsza o całe 8latCzy dam radę i czy mi się chce wstawać po nocach...?Poza tym, brakuje nam dodatkowego pokoju,a po roku nie dam przecież diecka do starszaków...?Takie moje dylematy...Ps:Rodziłam dzieci w Anglii,więc zupełnie nie wiem jak to wygląda-cała ta opieka w Polsce?Czy badania prenatalne też robią?Pozdrawiam!

Z pokojem to ci nie pomogę...To jakiś tam problem już jest. Cała reszta do ogarnięcia... Myślę, że w tak posuniętym wieku jaki mamy jakoś dam radę wstawać do maluszka. Liczę na burzę hormonów Akurat różnica wieku wydaje się być fajna pod tym względem, ze jak ci dwójka wyfrunie z domu to zostanie jeszcze taki pisklak na pocieszenie Badania prenatalne robi się te dwa, między chyba 11a 14 tygodniem ciąży i 18-22, jakoś tak, ale chodzi mi o te usg, bardziej dokładne. Co do tych testów Pappa czy niftów, to można prywatnie je zrobić i na pewno po 35rż.jest refundacja na któreś z tych z tych badań prywatnych właśnie. Dokładnie jeszcze nie wiem, bo nie byłam u lekarza. Ale wypytam się

 

[Dita_333]

Dzień dobry Koleżanki Ja o dziwo po paru tygodniach bezsenności i kręcenia się w łóżku całymi nocami od jakichś trzech dni śpię jak zabita dziś nawet budzik mojego narzeczonego mnie nie obudził gdzie zawsze doprowadzał mnie do szału bo mnie budził a jego nie hehe. Czuję się dobrze po za tym że od czasu do czasu mam takie chwilowe bóle jak na @ , piersi mam chyba z rozmiar większe niż zawsze a na nich dużo niebieskich żyłek , a bolą jakbym miała w nich zakwasy po intensywnych ćwiczeniach na siłowni I wielki szok wczoraj zjadłam 6 kostek czekolady gdzie u mnie słodycze są na pierwszym miejscu rzeczy których od jakichś 2 lat nie lubię jeść Nawet mój był w szoku jak się spytałam czy ma jakąś czekoladę (bo on to słodka dupa i tylko słodkie by jadł) o godzinie 22 wieczorem i do mnie mówi Ty? Czekoladę? przecież nie lubisz

Żadnych żyłek nie mam, trochę bolesne mam piersi, ale bez szału Natomiast ze słodkim mam zupełnie odwrotnie jak wpierniczałam słodkie zawsze jak opętana, tak teraz średnio mi się chce... Wczoraj po raz pierwszy od nie wiem kiedy zjadłam 3 cukierki WOW... Sama jestem zdziwiona, ale ja jako słodkomaniaczka nie wierzę w to i czekam, aż miłość do słodyczy obudzi we mnie się na nowo

 

[eska37]

Z pokojem to ci nie pomogę...To jakiś tam problem już jest. Cała reszta do ogarnięcia... Myślę, że w tak posuniętym wieku jaki mamy jakoś dam radę wstawać do maluszka. Liczę na burzę hormonów Akurat różnica wieku wydaje się być fajna pod tym względem, ze jak ci dwójka wyfrunie z domu to zostanie jeszcze taki pisklak na pocieszenie Badania prenatalne robi się te dwa, między chyba 11a 14 tygodniem ciąży i 18-22, jakoś tak, ale chodzi mi o te usg, bardziej dokładne. Co do tych testów Pappa czy niftów, to można prywatnie je zrobić i na pewno po 35rż.jest refundacja na któreś z tych z tych badań prywatnych właśnie. Dokładnie jeszcze nie wiem, bo nie byłam u lekarza. Ale wypytam się

Dzięki za odpowiedź Mam wizytę u ginekologa na koniec kwietnia-przemyślę temat jeszcze do tego czasu..

 

[MarzenaBejbiki]

Ja teraz mam ochotę na płatki czekoladowe z mlekiem ale niestety z racji że nie jadam to nie mam na stanie hehe ale jak tak dalej pójdzie to będę zmuszona się zaopatrzyć

 

[Mirakulum]

Witam,
Mam dzieci w tym samym wieku co i TyJestem ciekawa,czy decyzja o trzecim dziecku była świadoma,czy była to raczej niespodzianka dla Was?Ja ostatnio też sporo myślę o trzecim dziecku,ale póki co, wypieram tę myśl,bo mam już 35lat,dzieci w sumie odchowane,za duża byłaby różnica wieku pomiędzy nimi,mąż-kierowca tira itp.Gdybym nie miała spirali,to może zaliczyłabym "wpadkę",a tak po prostu cykorzę...Pozdrawiam!

Witaj

My mielismy zaprzestac na dwojce ale z rokiem na rok Nam sie zmienialo i zdecydowalismy sie troszke poczekać by wlasnie dzieciaki byly starsze

Bedziemy miec takiego rodzynka w domu i na tym nam zalezalo .. Mysle czasem ze trzeba bedzie wrocic do funkxjonowania z bobasem ale teraz będzie inaczej...bedzie dwojka starszego rodzenstwa pozatym mam nadzieje ze trzecie rowniez bedzie przesypiax nocki od jakis 8tyg haha odpukac by tak bylo bo jesli o to chodzi toNasze dzieci spaly i jadly ..karmilam piersia

Co do wieku..ze strony meza w tym wieku dopiero 2 maja . My chcielismy zalozyc rodzine wczesniejiale nie uwazam ze rodzeniedpiwrwszego dziecka po30 jest czyms nie na miejscu.. Jedynie to patrzac na swpich znajpmycb którzymso po30...i maja to pierwsze..to sa zbyt strachliwi do wszystkiego jak i tez zbyt ksiazkowo do wszystkiego podchodzą..macierzynstwo wtedy zamiast dawac przyjemnosc staje sie meczarnia

 

[Igorowelove]

Dita, ja zawsze marzylam o tym zeby miec dzieci w zblizonym wieku i "na starosc" miec jeszcze jednego maluszka wlasnie dlatego, ze starsze wyfruna to zostanie jeszcze maluszek

 

[Mirakulum]

A xo do pokoju..mamy 4 na gorze ale 1 to moj azyl ...wiecie o czym mowie..i wiem.ze dlugo moj 3 brzdac nie bedzoe potrzebowal swojego pokoju ..a do tego czasu zapewne cos sie wymysli

 

[Dita_333]

Witaj


Co do wieku..zeza strony w tym wieku dopiero 2 maja . My chcielismy zalozyc rodzine wczesniejiale nie uwazam ze rodzeniedpiwrwszego dziecka po30 jest czyms nie na miejscu.. Jedynie to patrzac na swpich znajpmycb którzymso po30...i maja to pierwsze..to sa zbyt strachliwi do wszystkiego jak i tez zbyt ksiazkowo do wszystkiego podchodzą..macierzynstwo wtedy zamiast dawac przyjemnosc staje sie meczarnia

Hehe, z tą strachliwością chyba od charakteru zależy Brat mojego męża z żoną właśnie tacy mało strachliwi są, np.jak kąpią małą, to wsadzają do wody i hulaj dusza, diabła nie ma! Naleje się woda do uszu czy nie, zabawa musi być. A znowu koleżanka 27.lat to bardzo ostrożnie, byleby tylko schlapać delikatnie i nie daj Boże nie wpadło do uszu bo panika Także, charakter, nie wiek. Tak mi się wydaje.
Ja z pierwszym załapałam się przed 30, teraz będzie po, to sobie porównam

 

[Zaneta I]

hej ja od 8 w pracy 3 godz zajęć z 1 klasą i padam na twarz a jeszcze 4 godziny w świelicy zrobiłam betę wynik będzie po 16

 

[Mirakulum]

Hehe, z tą strachliwością chyba od charakteru zależy Brat mojego męża z żoną właśnie tacy mało strachliwi są, np.jak kąpią małą, to wsadzają do wody i hulaj dusza, diabła nie ma! Naleje się woda do uszu czy nie, zabawa musi być. A znowu koleżanka 27.lat to bardzo ostrożnie, byleby tylko schlapać delikatnie i nie daj Boże nie wpadło do uszu bo panika Także, charakter, nie wiek. Tak mi się wydaje.
Ja z pierwszym załapałam się przed 30, teraz będzie po, to sobie porównam [/

Mozliwe ze tak jak piszesz. Musle ze to yez wina tego ze np. To pierwsze i ostatnie. Mpje znajome do roku czasu nie kapaly same co dla mnie to jakas abstrakcja juz jest ale coz m ich wybór..tak naprawde macierzynstwo naprawde nie jest tak stresujace jak niektorzy mysla..trzeba tylko byc gdzies po srodku we wszystkim